Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

iskier89ka

Zamieszcza historie od: 16 czerwca 2013 - 20:47
Ostatnio: 12 kwietnia 2024 - 15:44
  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 881
  • Komentarzy: 46
  • Punktów za komentarze: 350
 

#51259

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Kolejna piekielna historia związana z turystyką.

Co jakiś czas w prowadzonym ośrodku wczasowo-rehabilitacyjnym organizowaliśmy zielone szkoły. Dzieciaki jak dzieciaki, często są problemy - ze zwichniętą nogą, że jeden na drugim się znęca... Ale tę sytuację zapamiętam do końca życia.

Główne wejście do ośrodka składało się z podwójnych, przeszklonych drzwi. Dzięki niebiosom - drzwi miały wszelkie atesty, przystosowane były do użytkowania w takich obiektach, szyba miała atest security (czyli - w teorii - w razie zbicia miała rozsypać się na drobny groszek o gładkich randach).

Siedzę sobie w biurze i nagle słyszę dobiegający z korytarza krzyk dzieci. Nie przedłużając - jedno z dzieci wleciało w drzwi. Szyba pękła. Tyle, że nie rozbiła się na groszek, a zmieniła się w trójkątne ostrze, na którym owe dziecko dosłownie zawisło. Szpic wbił mu się w klatkę piersiową. Czym prędzej zadzwoniliśmy po pogotowie, zabraniając ruszać dzieciaka, będącego przytomnym, wiszącego na tym ostrzu wbitym w klatkę piersiową.

Jak się okazało (rada dla was) - takich rzeczy nie można ruszać, ponieważ wbity przedmiot stanowi tamponadę, powstrzymuje krwawienie. Według późniejszych słów lekarza ostrze wbiło się 4 cm od serca, a wyciągnięcie go z ciała w owych warunkach mogło sprawić, że dziecko wykrwawiłoby się nim ratownicy zdążyliby wsadzić je do karetki.

Efekty? Dziecko przeżyło, bez większych szkód. Mnie maglowali przez 2 miesiące, szukając na obiekcie czegokolwiek do czego można się było przyczepić (jak pisałem, dzięki opatrzności miałem atesty na szyby, drzwi, odbiory PPOŻ, kominiarzy, karty obiektu podbite przez kuratorium itp.). Kierowniczka zielonej szkoły została zwolniona z pracy (nikogo nie obchodziło tłumaczenie, że według prawa jeden nauczyciel przypada na 15 kolonistów i fizycznie nie ma możliwości upilnowania każdego w każdej sekundzie). A ja dodaję tutaj historię pokazującą, jak piekielna potrafi być praca w turystyce.

uslugi

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 875 (931)

1