Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Autoryzacja żądania nie powiodła sięx
Profil użytkownika

kanno

Zamieszcza historie od: 18 czerwca 2011 - 0:45
Ostatnio: 31 maja 2014 - 1:05
  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 2084
  • Komentarzy: 1
  • Punktów za komentarze: 0
 

#13004

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Apteka w dużym mieście, ja za ladą. Przychodzi dziadek, tak na oko po osiemdziesiątce, z receptą na cztery tabletki Viagry w dużej dawce. Nie trzymamy tego na stanie, więc po telefonie do hurtowni wracam do dziadka i mówię:

[J] - Przykro mi bardzo, ale nie mamy w tej chwili takiego opakowania, będziemy musieli sprowadzić. Byłoby dopiero na jutro, może pan tyle poczekać?
[D] (z łobuzerskim uśmiechem) - Pani się nie martwi, ja dopiero za miesiąc do sanatorium jadę.

Apteka wielkomiejska

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1126 (1172)

#11947

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia wydarzyła się już z 10 lat temu, ale nie było wtedy Piekielnych, żeby o niej opowiedzieć. A sprawa miała się tak:

Jechałam sobie wrocławskim autobusem z Brochowa, ze dwa siedzenia obok mnie siedział jakiś Pijaczek. Na którymś kolejnym przystanku Wsiadała Kontrola, na co Pijaczek [P] na cały głos:

[P]-Witamy Panów Kanarów!!!
Kanar [K] (wkurzony, bo ludzie albo zwiali z autobusu, albo pokasowali bilety) - A ty co się tak drzesz?
[P] - A, bo ja was znam!
[K] - Niby skąd?
[P] - Ja wszystkich znam.
[K] - I co, Billa Clintona też znasz?
[P] - Aaaa, on tu jeszcze nie sprawdzał...

Mistrz ciętej riposty ;-)

MPK Wrocław

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 884 (976)

1