Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kmisia

Zamieszcza historie od: 21 października 2017 - 13:53
Ostatnio: 13 kwietnia 2018 - 16:28
  • Historii na głównej: 0 z 2
  • Punktów za historie: 22
  • Komentarzy: 4
  • Punktów za komentarze: 14
 
zarchiwizowany

#81949

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
W szkole podstawowej miałam koleżankę, może przyjaciółkę, nie pamiętam. Ania była z domu dziecka. Obie chodziłyśmy do normalnej klasy w tzw. Bogatej dzielnicy. Jako dziecko nie zauważałam różnicy między dzieciakami biedniejszymi czy bogatszymi albo nie robiło mi to żadnej różnicy.

Kiedy pierwszy raz zaprosiłam Anie do domu widać było że jest nieco wycofana ale kiedy weszła do salonu i spojrzała w kierunku okna, uśmiechnęła się promiennie i powiedziała:
- Moja mama tez to pije.

Nie zrozumiałam o co jej chodzi, wzruszyłam ramionami i poszłyśmy się bawić do ogrodu.

Na parapecie stał denaturat. Moja mama chwilę wcześniej myła nim okna. W gwoli wyjaśnienia: kiedyś nie było tych wszystkich pachnących płynów do czyszczenia i myło się okna denaturatem.

dzieciństwo przyjaciółka

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 0 (30)
zarchiwizowany

#81369

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Przedłużam umowę w Orange. To znaczy chcę przedłużyć.

Konsultant na czacie zrobił mi symulację: Darmowe rozmowy, SMS'y i MMS'y bez limitu plus 10 GB na 2 numery (pakiet firmowy) 49.99 + VAT no ale chyba wole porozmawiać z człowiekiem i podpisać umowę na infolinii

Powyższa oferta niczym nie różni się od propozycji którą dostałam jakiś tydzień wcześniej, dzwoniąc na infolinie Orange. Myślałam jednak że coś jednak ugram i przedłużałam zastanawianie się. To w końcu umowa na 2 lata.

Obaj konsultanci zostają w rozmowie poinformowani że chcę przedłużyć umowę na 2 numery a z trzeciego zrezygnować. Czyli wizja płacenia 49,90 +VAT dotyczy umowy na dwa numery na dwa lata

Dziś na infolinii takiej oferty już nie dostaję i nie jest to związane z tym że wcześniej była jakaś turbo promocja a nagle wygasła czy coś. Nie. Rozmowa na czacie z konsultantem była 30 minut temu i podczas tej rozmowy zaproponował mi takie warunki.

Konkluzja: Pan na infolinii mówi że skontaktował się z konsultantem obsługującym czat i że ten przeprasza że wprowadził mnie w błąd. Mówię to co mnie nauczyli Piekielni: Że w rozumieniu prawa oferta stanowi ofertę sprzedaży i jest dla Orange wiążąca i że jest ważna/ wiążąca gdy ja wyrażam chęć przyjęcia jej. A ja wyrażam taką chęć

Konsultantka która tydzień wcześniej przedstawiła mi takie same warunki podobno chce żeby ze mną połączyć. Nie widzę sensu. Powiedziałam że proszę odsłuchać moją rozmowę z tą konsultantką a wtedy sprzedawca bogatszy już o tę wiedzę: iż obaj konsultanci wprowadzili mnie w błąd może mi po raz trzeci zaproponować tę ofertę na którą się zgadzam.

Po co mi trzecie "przepraszam". Chcę płacić tyle ile mi zaoferowali za tą usługę.

Czy ja mam w ogóle rację ? Czy mam w ogóle jakieś prawa ?

call_center

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -9 (23)

1