Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kwerta2

Zamieszcza historie od: 26 października 2012 - 21:04
Ostatnio: 24 czerwca 2019 - 13:42
  • Historii na głównej: 2 z 4
  • Punktów za historie: 1686
  • Komentarzy: 3
  • Punktów za komentarze: 28
 
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
10 stycznia 2017 o 23:23

A ja dla odmiany stanę po stronie lekarza. Z historii rozumiem, że poszłaś do innej przychodni niż zwykle leczyć się na grypę. Będąc dla lekarza zupełnie obcym pacjentem (kartoteka z przebiegiem choroby jest przecież w innej przychodni) prosisz go o wypisanie "na gębę" leków na receptę zupełnie nie związanych z grypą. Lekarz też jest w jakiś sposób rozliczany z tego co i komu wypisuje. Jeśli by się okazało, że nie chorujesz a lekarz wypisałby Ci leki, po których coś by Ci się stało zgadnij kto miałby przewalone? Mimo wszystko jak najwięcej zdrowia życzę :)

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
28 października 2012 o 14:13

hehehe dokładnie :D

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
26 października 2012 o 21:30

Przepraszam za odległość, nie interesuję się tym, a i na googlach nie sprawdzałem :) Co do jazd nie mówię że byłem cimny, wiedziałem jak się wrzuca biegi i wiedziałem że środkowy pedał to hamulec :) miałem pojęcie dość małe aczkolwiek może na tyle pewnie jechałem że instruktor poczuł się pewnie i zasnął :) do dziś mnie dreszcze przechodzą a wiem z opowiadań innych że do dziś zasypia przy każdej możliwej okazji :)

« poprzednia 1 następna »