Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

misiasta125

Zamieszcza historie od: 20 stycznia 2016 - 13:14
Ostatnio: 4 kwietnia 2016 - 14:37
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 288
  • Komentarzy: 11
  • Punktów za komentarze: 50
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
21 stycznia 2016 o 19:11

Gratuluję stalowych nerwów w takim razie! :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
20 stycznia 2016 o 19:48

Bardzo mi miło czytać tą jakże uprzejmą opinię. Adwokat jest. Opisałam swoją historię, bo właśnie od tego jest ten portal. :)

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:52

@kayetanna: Dzieje się aktualnie. Sprawa jest nadal odroczona i tak jak napisałam czekamy na wycenę rzeczoznawcy. :)

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:50

@maat_: Dlatego tak jak pisałam, jeśli sąd do ukończenia przeze mnie 18 lat dalej będzie odraczał rozprawy, to w chwili uzyskania statusu osoby pełnoletniej udaję się jak najszybciej do notariusza. Chodzi o to jak bardzo ciąży to moim rodzicom, a nie chcę by to ich martwiło, bo dodatkowy stres nie jest im do niczego potrzebny. :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:47

@StereotypowaBlondynka: Na szczęście nie doszło jeszcze do tego iżby moja historia do interwencji się nadawała. Ale musiała to najwidoczniej być bardzo podobna historia. :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 8) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:44

@Wunsz: Sędzina nie potrafi chyba tego zrozumieć mimo że wiemy że odpowiada się do wysokości majątku. I proszę wybaczyć, bo przykro mi iż Pan/Pani uznaje to za fejk, mimo że sytuacja jest z autopsji. Istnieje możliwość przyjęcia spadku, sprzedania domu, spłacenia długu i po sprawie. Minusy to stracony czas chodząc po sądach, papierologia i dom 250 km od mojego miejsca zamieszkania.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:41

@Candela: Nie chodzi o sam spadek i jego pozbycie się sprzedając go i opłacając długi, mimo że odpowiada się tylko do wysokości majątku o całą papierologię i odległość jaka nas dzieli od miejsca które jest w spadku. Zawsze można przeciągać sprawę, walczyć z bankiem i ciągle umarzać sprawę do póki nie ukończę 18 roku życia i wtedy od razu pobiec do notariusza i zrzec się. Jeśli tylko sędzina będzie dalej rozprawy przeciągać to może nam się uda. Chodzi o całe psucie nerwów i zmarnowany czas, bo dawno mogłoby być już po wszystkim... :/

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:31

@grruby80: Sytuacja jest w 100% autentyczna. Źródło z autopsji. :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:29

@ObserwatorObywatel: Tak jak odpisałam Pani Meliana. :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:26

@mamaote: Uzyskaliśmy wyłącznie informację o możliwości zmiany sędziego dopiero wtedy, kiedy zapadnie wyrok i nie będziemy się z nim zgadzać. Możemy wtedy złożyć prośbę o ponowne rozpatrzenie sprawy ze zmianą sędziego. :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
20 stycznia 2016 o 17:23

@Meliana: Ma Pani rację, planujemy właśnie tak zrobić, że po ukończeniu 18 roku życia zrzeknę się tego. Mamy nadzieję że sędzina będzie to przeciągać tak jak teraz, co byłoby korzyścią dla nas. :)

« poprzednia 1 następna »