Profil użytkownika
misiasta125 ♀
Zamieszcza historie od: | 20 stycznia 2016 - 13:14 |
Ostatnio: | 4 kwietnia 2016 - 14:37 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 288
- Komentarzy: 11
- Punktów za komentarze: 50
« poprzednia 1 następna »
Gratuluję stalowych nerwów w takim razie! :)
Bardzo mi miło czytać tą jakże uprzejmą opinię. Adwokat jest. Opisałam swoją historię, bo właśnie od tego jest ten portal. :)
@kayetanna: Dzieje się aktualnie. Sprawa jest nadal odroczona i tak jak napisałam czekamy na wycenę rzeczoznawcy. :)
@maat_: Dlatego tak jak pisałam, jeśli sąd do ukończenia przeze mnie 18 lat dalej będzie odraczał rozprawy, to w chwili uzyskania statusu osoby pełnoletniej udaję się jak najszybciej do notariusza. Chodzi o to jak bardzo ciąży to moim rodzicom, a nie chcę by to ich martwiło, bo dodatkowy stres nie jest im do niczego potrzebny. :)
@StereotypowaBlondynka: Na szczęście nie doszło jeszcze do tego iżby moja historia do interwencji się nadawała. Ale musiała to najwidoczniej być bardzo podobna historia. :)
@Wunsz: Sędzina nie potrafi chyba tego zrozumieć mimo że wiemy że odpowiada się do wysokości majątku. I proszę wybaczyć, bo przykro mi iż Pan/Pani uznaje to za fejk, mimo że sytuacja jest z autopsji. Istnieje możliwość przyjęcia spadku, sprzedania domu, spłacenia długu i po sprawie. Minusy to stracony czas chodząc po sądach, papierologia i dom 250 km od mojego miejsca zamieszkania.
@Candela: Nie chodzi o sam spadek i jego pozbycie się sprzedając go i opłacając długi, mimo że odpowiada się tylko do wysokości majątku o całą papierologię i odległość jaka nas dzieli od miejsca które jest w spadku. Zawsze można przeciągać sprawę, walczyć z bankiem i ciągle umarzać sprawę do póki nie ukończę 18 roku życia i wtedy od razu pobiec do notariusza i zrzec się. Jeśli tylko sędzina będzie dalej rozprawy przeciągać to może nam się uda. Chodzi o całe psucie nerwów i zmarnowany czas, bo dawno mogłoby być już po wszystkim... :/
@grruby80: Sytuacja jest w 100% autentyczna. Źródło z autopsji. :)
@ObserwatorObywatel: Tak jak odpisałam Pani Meliana. :)
@mamaote: Uzyskaliśmy wyłącznie informację o możliwości zmiany sędziego dopiero wtedy, kiedy zapadnie wyrok i nie będziemy się z nim zgadzać. Możemy wtedy złożyć prośbę o ponowne rozpatrzenie sprawy ze zmianą sędziego. :)
@Meliana: Ma Pani rację, planujemy właśnie tak zrobić, że po ukończeniu 18 roku życia zrzeknę się tego. Mamy nadzieję że sędzina będzie to przeciągać tak jak teraz, co byłoby korzyścią dla nas. :)