Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

molus

Zamieszcza historie od: 16 maja 2013 - 19:02
Ostatnio: 10 grudnia 2017 - 18:20
  • Historii na głównej: 3 z 5
  • Punktów za historie: 1460
  • Komentarzy: 3
  • Punktów za komentarze: 14
 

#71667

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Siedzę w pociągu regionalnym, czyli takim bez rezerwacji miejsc - można usiąść na dowolnym miejscu, jeśli jest wolne.
Wagon bezprzedziałowy, siedzenia tzw. czwórki.

Na czwórce obok siedzą 3 osoby - mężczyzna i dwie kobiety - matka z córką najprawdopodobniej, ale córka grubo po 20. Na czwartym siedzeniu kobiety ustawiły transporter z kotem.

Pociąg się zapełnił, żadnych wolnych miejsc, nie ma ścisku, ale ludzie stoją już przy wejściu i na korytarzach.
Przez wagon przechodzi matka z synem, około 5-letnim, poszukując miejsca. Podchodzi do kobiet z pytaniem, czy syn mógłby usiąść na jedynym wolnym miejscu w całym wagonie.

Odpowiedź kobiet: - Niby dlaczego? Młody jest, to sobie postoi.

pociąg pkp

Skomentuj (29) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 179 (229)

#67420

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Może mało piekielne i wszystkim znane, bo dotyczy nas wszystkich.

Różowa sieć telefoniczna.

Co dostaje nowy klient?
Umowa: 6 mcy
Nielimitowane minuty i smsy do wszystkich sieci
Internet: 500 MB
Kwota: 29,99zł

Co dostaje klient, który jest w tej sieci nieprzerwanie od ponad 10 lat, który posiada od wielu lat po 3-4 usługi w jednym czasie?
Umowa: 24 mce
Nielimitowane tylko do Tmobile, reszta - zaledwie 200 minut
Internet 100 MB
Kwota 29,99 zł

Czy oni mają nas za idiotów?

sieć telefoniczna uslugi abonament

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 392 (456)

#64108

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Uważajcie na oszustów.

Na popularnym portalu ogłoszeniowym już kilkanaście (!) razy spotkałam się z takim ogłoszeniem o poszukiwaniu copywritera. Odpowiedziałam na nie 2 razy. Za pierwszym dostałam bardzo długą odpowiedź.

Nadawca napisał, że są wstępnie zainteresowani moją kandydaturą i przedstawiał jak wyglądałaby moja praca. Miałabym pracować ok. 3 h dziennie i zarabiać 800 zł netto/mc. Miałabym dostawać jakieś katalogi na e-mail i opisywać produkty tam przedstawione. Generalnie wyglądało to dość profesjonalnie, w szczególności, że na końcu wiadomości podane były wszystkie dane firmy, w tym NIP, REGON i adres.

Zastanawiające jednak było kilka spraw:
- brak nr telefonu
- adres email z op.pl
- i co najważniejsze: miałam wysłać skan dowodu, a konto w portalu zweryfikować poprzez przelew.

Z każdą z tych form gdzieś się już spotkałam, np. skany legitymacji studenckiej przesyła się do jednego z polskich portali, a paypal wymaga weryfikacji przez przelew. Ale na szczęście uznałam, ze na wszelki wypadek to sprawdzę.

Co się okazało? Firma nie ma z tym człowiekiem nic wspólnego, skopiował po prostu jej ogólnodostępne dane.
Chciał zwyczajnie, abym przelała pieniądze (1 gr) i w ten sposób zweryfikowała jego konto allegro. Sprzedawałby przedmioty (bez ich wysyłania oczywiście), zgarniał pieniądze, a ja bym miała problemy.

Ku przestrodze dla takich naiwniaków jak ja.

oferta_pracy copywriter oszustwo

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 499 (523)
zarchiwizowany

#62501

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Sytuacja z dziś.
Byłam w pewnym sklepie w Zielonej Górze.
Jest to sklep z AGD, bardzo szeroki asortyment, zawsze ten sklep lubiłam.
Wybierałam prezent dla koleżanki, oglądałam przeróżne rzeczy. Cały czas towarzyszyła mi jedna pracownica sklepu, chodziła za mną krok w krok.
Wybrałam przedmiot, który chciałam kupić i poszłam do kasy zapłacić. Nagle okazało się, że nie mam portfela ze wszystkim dokumentami i kartami + trochę gotówki (ok. 100 zł). Teraz jestem niemal pewna, że portfel wyciągnęłam chwilę wcześniej i położyłam na ladzie.
Na początku sądziłam, że może wypadł mi w samochodzie, ale kiedy poszłam sprawdzić, okazało się, że nie ma go tam. Szukałam także w sklepie. Cały czas dwie pracownice sklepu (z jedną często rozmawiałam, wydawała mi się miłą) bezczelnie się uśmiechały i przyglądały. Zapytałam młodszą, czy może nie upadł pod ladę, czy mogłaby sprawdzić. Bez spojrzenia odpowiedziała od razu, że nie. Dłuższą chwilę trwała ta sytuacja, w końcu zdecydowałam się zadzwonić na policję - kazali natychmiast przyjechać. Najpierw jednak pojechałam do banku, gdzie byłam chwilę wcześniej i zastrzegłam karty. Pracownica banku powiedziała, że sama pamięta, jak chowałam kartę do portfela, a portfel do torebki, także na pewno nigdzie indziej go nie zostawiłam.
Usiadłam na chwilę w samochodzie, żeby przemyśleć wszystko,a tu nagle telefon z pracy. Dzwoni koleżanka mówiąc, że słyszała, że zgubiłam portfel (ok. 25 minut od zdarzenia). Okazało się, że ktoś zadzwonił do miejsca mojej pracy z informacją, że ten portfel znalazł. Odebrałam go ... piętro wyżej, nad sklepem. Oczywiście już bez gotówki.
Sprawę zgłosiłam, mimo że szkody niewielkie, ale jestem zdeterminowana, żeby zrobić wszystko, aby winowajca poniósł jakąkolwiek karę (nie chcę jednak od razu przesądzać, kto nim jest, choć rozwiązanie zagadki nasuwa się samo).
Co jeszcze mogę zrobić? Macie jakieś rady? (już kilka komentarzy w internet poszło; monitoringu w sklepie raczej brak)

sklep_agd

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 65 (221)
zarchiwizowany

#50360

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jutro matura z historii.
Jestem zarejestrowana w serwisie, na którym reklamują się korepetytorzy. Właśnie z tego serwisu przychodzi już drugi e-mail. Dziś jakiś maturzysta zaproponował mi, że zapłaci za 'pomoc' na maturze z historii. Mam tylko napisać wypracowanie i wysłać mu je mailem w trakcie trwania matury...
Ciekawe, czy matura z historii (rozszerzona) jest mu potrzebna, bo wybiera się np. na prawo? Z pewnością będzie z niego świetny prawnik, a może i sędzia?

matura

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 125 (219)

1