Profil użytkownika
snow
Zamieszcza historie od: | 7 listopada 2012 - 13:50 |
Ostatnio: | 12 grudnia 2014 - 15:36 |
- Historii na głównej: 4 z 11
- Punktów za historie: 3017
- Komentarzy: 31
- Punktów za komentarze: 73
zarchiwizowany
Skomentuj
(11)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Poradnik telemarketera na nieuprzejmych klientów.
Sądząc po ilości piekielnych sytuacji to chyba wszyscy zaczynaliśmy od call center.
Tak, byłem telemarketerem. Piekielnym telemarketerem i się wcale tego nie wstydzę.
Jak wygląda dzień "na telefonie" można sobie wyobrazić, szczególnie jeśli dodam że pracowałem dla Komunikacji-tele Polskiej.
Na czym polegała moja "piekielność", ano na tym że nie dałem sobie w kaszę dmuchać jak zwykłą mawiać boja babcia. Do rzeczy
Rozmowa z klientem (K)
- Dzień dobry, z tej strony Snow (S), czy rozmawiam z osobą decyzyjną w sprawie telefonu?
(K)- tak, czego znowu?
( w tym momencie przestawienie na tryb bojowy )
(S)- chciałbym przedstawić ideale rozwiązanie na bezprzewodowe połączenie komputera (K) przerywa
(K)- niczego od ciebie nie wezmę złodzieju
Po tych słowach (K) rzuca słuchawką
Teraz wyobraźcie sobie rządek telemarketerów, każdy po kolei otrzymuję karteczkę z numerem telefonu (K) i dzwoni co 5 minut.
około 25 telemarketer który zadzwonił usłyszał przeprosiny i błaganie o zaprzestanie nękania.
Tak oto działałem bo chamstwa nie zniese ;]
Sądząc po ilości piekielnych sytuacji to chyba wszyscy zaczynaliśmy od call center.
Tak, byłem telemarketerem. Piekielnym telemarketerem i się wcale tego nie wstydzę.
Jak wygląda dzień "na telefonie" można sobie wyobrazić, szczególnie jeśli dodam że pracowałem dla Komunikacji-tele Polskiej.
Na czym polegała moja "piekielność", ano na tym że nie dałem sobie w kaszę dmuchać jak zwykłą mawiać boja babcia. Do rzeczy
Rozmowa z klientem (K)
- Dzień dobry, z tej strony Snow (S), czy rozmawiam z osobą decyzyjną w sprawie telefonu?
(K)- tak, czego znowu?
( w tym momencie przestawienie na tryb bojowy )
(S)- chciałbym przedstawić ideale rozwiązanie na bezprzewodowe połączenie komputera (K) przerywa
(K)- niczego od ciebie nie wezmę złodzieju
Po tych słowach (K) rzuca słuchawką
Teraz wyobraźcie sobie rządek telemarketerów, każdy po kolei otrzymuję karteczkę z numerem telefonu (K) i dzwoni co 5 minut.
około 25 telemarketer który zadzwonił usłyszał przeprosiny i błaganie o zaprzestanie nękania.
Tak oto działałem bo chamstwa nie zniese ;]
call_center
Ocena:
-23
(37)
‹ pierwsza < 1 2
« poprzednia 1 2 następna »