Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

szakalus

Zamieszcza historie od: 13 grudnia 2012 - 23:39
Ostatnio: 30 czerwca 2016 - 22:55
  • Historii na głównej: 2 z 5
  • Punktów za historie: 1525
  • Komentarzy: 15
  • Punktów za komentarze: 121
 

#68956

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję jako barman w najbardziej rozrywkowym miejscu w moim mieście. Wiadomo jakie opinie ma barman-jak tylko chce to może mieć każdą laskę po dyskotece. Bardzo często podczas takich właśnie dyskotek urządzane są wieczory panieńskie, kawalerskie, urodziny, spotkania firmowe itd.

Ale jeden wieczór panieński zapadł mi w pamięci.
Była to pierwsza dyskoteka kiedy zostałem "sam" na barze (bez mojego trenera, za to z innymi pracownikami). Podbija do mnie panna i rzecze w te słowa:
-Pokażesz mi jak jest po drugiej stronie baru?
No kurczę. Panna spoko, przykazanie od trenera jest, że wpuszczam ludzi na własną odpowiedzialność za bar, ruchu nie ma, więc czemu nie.

- No okej ale niczego nie dotykaj, żadnych butelek, nalewaków, komputera - no po prostu nic.
- Dobrze,dobrze. - No i ładuje się panna za bar. "Ochów" i "Achów" jak to fajnie, nie było końca, gdy nagle panienka klęka przed moim rozporkiem i zaczyna mi rozpinać pasek.
- Łooo! Hola koleżanko. Co Ty świrujesz?
- No myślałam, że jak jesteś barman to i takie rzeczy nie są Ci obce.
- Dziewczę wyjdź stąd! To nie burdel.

Co się okazało? Do jednego z ochroniarzy dziewczę też podbijało i do menago naszego również. Dlaczego?
Koleżanki z wieczoru panieńskiego przyniosły ze sobą grę. Na specjalnych różowych kartach były do wykonania zadania. Pannie akurat trafiło się zadanie pt. "Zrób loda 3 pracownikom lokalu, w którym organizujesz wieczór panieński, a następnie zapisz rozmiary ich penisów".
Kto jest piekielny?
Ja, menago i ochroniarz bo nie chcieliśmy brać udziału w grach z wieczorku? Koleżanki? Bo przyniosły tego typu grę do klubu? Czy producent owej gry?

Wieczór_Panieński Klub

Skomentuj (50) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 296 (444)

#62392

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia z allegro.
Wystawiłem kilka dni temu na sprzedaż telefon (taki z górnej półki). W ostatni dzień aukcji ktoś jednak go kupił. Już zadowolony byłem, że ładna sumka na konto wpłynie a tu mi kupujący pisze o jakimś EMS. Szybkie spojrzenie u wujka Google co to oznacza - "no okej, jest! Toż to poczciwy POCZTEX tylko że za granice". Po wymianie kilku wiadomości okazuje się, że telefon ma być wysłany do kraju mlekiem i miodem płynącego jakim jest USA (a w aukcji zaznaczone jak byk, że nie wysyłam za granicę).
Po poinformowaniu klienta, że jednak zakupiony telefon mogę wysłać na adres który jest podany w karcie użytkownika (polski) zaczął naciskać dalej że EMS, że USA, że przelew już robi tylko mam mu podać dane banku. I tak w kółko (zacięta płyta czy co?).

Szok przeżyłem nieco później jak napisał mi, że jego bank zablokował mu pieniądze i przeleją je dopiero jak nadam paczkę i wyślę im numer nadania.

Wiadomości umilkły kiedy napisałem, że wszystkie wiadomości mam i zgłaszam sprawę na policję z powodu próby wyłudzenia i przekrętu nigeryjskiego (ciekawskich odsyłam do wujka G).

Czy gdzieś jeszcze można to zgłosić?

allegro

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 417 (473)
zarchiwizowany

#58618

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Od listopada pracuję w pewnym kompleksie rekreacyjnym (hotel,restauracja itd.) Zrządzeniem losu udało mi się dostać tą pracę bez doświadczenia,bez znajomości.Umowa o pracę(co w dzisiejszych czasach jest dość trudne) no cud,miód i orzeszki.Na dzień dzisiejszy rozmyślam o złożeniu wypowiedzenia umowy.Dlaczego?
Po ostatniej rozmowie z dyrektorem owego kompleksu mam dosyć tej pracy. Firma ta zatrudnia jednocześnie 18 pracowników.Rotacja jest dosyć spora,głównie dlatego,że ludzie nie wytrzymują napięcia jakie tam panuje.

1.Dyrektor który w godzinach pracy schodzi na dół po piwo,przelewa je w kubek od pepsi i wraca do swojego gabinetu.Po kilku takich zejściach zaczyna monolog o tym jacy to pracownicy są źli,do niczego się nie nadają i najlepiej by było,gdyby ich nie było.(nic z tym zrobić nie można,kuzyn właścicielki,jednocześnie jej pupilek).
2.Po ostatniej rozmowie oberwało mi się za pracę całego zespołu.Zarzucono mi,że nie przykładam się do pracy(wyrabiam nadgodziny za które nie mam płacone,w dni wolne i tak jestem w pracy,nie mam żadnego wolnego weekendu),że lokal w którym jestem zatrudniony nie przynosi odpowiednich zysków(już kilka moich znajomych zarzuciło mi że jest za elegancko a opinie o obsłudze,że jest kulturalna,uśmiechnięta i skora do pomocy i spełnienia każdej zachcianki nawet najbardziej wymagającego klienta świadczą o ty,że jest naprawdę za elegancko).
3.Bycie cały czas pod telefonem. Nie mam prawa nigdzie wyjechać dalej,bo nie daj boziu będę potrzebny na miejscu to muszę się zjawić inaczej wypad.
4.Po okresie próbnym przysługuje mi większa pensja niż najniższa krajowa. Dowiedziałem się,że o różnicę w wypłacie potrafiłem się upomnieć,ale już poinformować dyrekcje o tym ze coś się dzieje z lodówką to nie potrafię.
5.Problem z alkoholem współpracowników... współpracownicy którzy nie są na widoku dla gości potrafią w ciągu dnia wypić 5-6 piw... Co później przekłada się na efektywność zamówień.
6. Zwolnienie lekarskie? Skręciłeś kostkę? A co nas to,wrócisz ze zwolnienia dostaniesz wypowiedzenie.
7.Urlop?A co to jest?

Nie jest to tak że nie chcę pracować. Ale za oszałamiającą kwotę 1230 zł miesięcznie(+premia jeśli mają taką ochotę)nie będę żył w ciągłym stresie.

gastronomia

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 186 (268)
zarchiwizowany

#51680

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia zimowa.
Jestem palaczem.Pewnego zimowego dnia(a w sumie wieczora bo było to już po 18)kiedy to wyszedłem z mieszkania siostry przed klatkę na papierosa zaczął padać dość gęsto śnieg.Jako że przed wejściem do klatki u siostry znajduje się podest,taki mały stopień wyłożony w całości płytkami jest on dosyć śliski jak jest mokry.Wygląda to mniej więcej że drzwi od klatki są na środku tego podestu.Akurat skończyłem palić gdy z klatki wychodziła sąsiadka siostry,starsza kobieta.No i pech-pośliznęła się na świeżo napadanym śniegu.Mój refleks zadziałał,zdążyłem złapać kobietę nim rozbiła sobie głowę.W zamian za to nie usłyszałem dziękuję.Zostałem zwyzywany od złodziei i gwałcicieli który poluje na torebki starszych i bezbronnych kobiet.Nie wiem czy bezbronnych bo na odchodne dostałem ową torebką dwa razy po głowie.
Kurtyna...

Zima

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 192 (310)
zarchiwizowany

#48892

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Pozdrowienia dla debila(lub debilki) który wczoraj wieczorem,dzisiaj w nocy lub dzisiaj rano zostawił dwa chomiki pod bramą,na zewnątrz,w pustej paczce po czipsach z kawałkiem liścia żeby im zimno nie było!Bądź pewny/pewna że ze mną będzie im o wiele lepiej niż z Tobą!

chomiki

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 186 (278)

1