Profil użytkownika
takijeden
Zamieszcza historie od: | 13 września 2011 - 11:30 |
Ostatnio: | 25 marca 2024 - 17:09 |
- Historii na głównej: 1 z 3
- Punktów za historie: 1450
- Komentarzy: 4
- Punktów za komentarze: 18
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 13 września 2011 - 11:30 |
Ostatnio: | 25 marca 2024 - 17:09 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@gacqie: Jako pracownik kolei popieram calym sercem postulat numer trzy, ale myślę, że gdyby to bylo takie proste, to ktos by to zrobił. Niestety, rzeczywistość jest jaka jest, na kazdej stacji mamy do czynienia z taka iloscia elektroniki, przekaźników, przewodów, i innych elementow ściśle z sobą powiązanych, że niemożliwe jest uniknięcie usterek od czasu do czasu. Jeszcze dodajmy do tego, że co stacja to inne urządzenia. Obok stacji z nowoczesnymi komputerowymi urządzeniami moze byc stacja z urządzeniami mechanicznymi z lat 40. Pracuję na stacji gdzie są miedzy innymi urządzenia z wybitą datą produkcji z lat 50, a najśmieszniejsze jest to, że akurat to one, czyli urządzenia typowo mechaniczne szwankują najrzadziej. Natomiast wszystko nowsze gdzie jest elektronika stwarza problemy.
@SmoczycaWawelska: To nie takie proste. Do każdego śmiertelnego wypadku na kolei musi przyjechać specjalna komisja + prokurator. Zanim komisja się zbierze na miejscu, zanim wszystko udokumentuje to troche schodzi niestety.
Historię tę opowiedział mi kolega pracujący w salonie. Twierdzi, że wydarzyła się u nich w ostatnich dniach. Ja mu wierzę.
To nie jest tak, że na stacji kolejowej nie ma nic do roboty. Robota jest, ale wtedy jak pociągi jeżdżą a ponieważ od północy do około 4 potrafi żaden nie jechać to jest trochę luzu. W dzień tak wesoło nie jest, ale czasem można wygospodarować kilkanaście minut, żeby nazbierać grzybów, a mój ojciec jest zapalonym grzybiarzem i zna miejsca gdzie one lubią rosnąć więc nie ma szans, żeby w wolnej chwili nie poszedł sprawdzić czy kilka grzybów nie urosło.