Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

urban_decay

Zamieszcza historie od: 22 stycznia 2015 - 19:54
Ostatnio: 25 stycznia 2015 - 10:19
  • Historii na głównej: 1 z 1
  • Punktów za historie: 385
  • Komentarzy: 4
  • Punktów za komentarze: 71
 
[historia]
Ocena: 24 (Głosów: 46) | raportuj
25 stycznia 2015 o 10:19

@ZaglobaOnufry: w wannie pływa, tak dla Twojej informacji :) nie masz się już do czego przyczepić?

[historia]
Ocena: -5 (Głosów: 13) | raportuj
24 stycznia 2015 o 18:03

@mietekforce: no ja nie nalegałam na zwolnienie, ale jeśli facet się nie ogarnie tak do końca to w końcu tak to się może skończyć...

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 12) | raportuj
24 stycznia 2015 o 16:16

@Zeus_Gromowladny: no niestety w godzinach przyjazdu kuriera mąż był w pracy (kurier do nas zawsze przyjezdza w okolicach godz. 14), ale szykował się na niego, tylko nigdy okazji nie było.

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 30) | raportuj
24 stycznia 2015 o 15:55

@kerownik: kurcze, definitywnie z facetem jest coś nie tak. Sprawia, że klienci (a przynajmniej kobiety) zamiast oczekiwać kuriera to szukają wyjścia, żeby się z nim nie spotkać. Sprawiał, że klient czuje się w jego obecności niekomfortowo, a wręcz zastanawia się czy facet nie ma jakiś złych zamiarów. Wydaje mi się, że to są powody, żeby kogoś zwolinić, tym bardziej, że na naszym miejscowym forum wypowiadały się rownież kobiety, które doswiadczyly tego samego, ale JESZCZE nie zglosily sprawy firmie.

« poprzednia 1 następna »