Profil użytkownika
KasiekPS
Zamieszcza historie od: | 17 czerwca 2015 - 20:32 |
Ostatnio: | 16 marca 2021 - 20:50 |
- Historii na głównej: 3 z 3
- Punktów za historie: 698
- Komentarzy: 21
- Punktów za komentarze: 125
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 17 czerwca 2015 - 20:32 |
Ostatnio: | 16 marca 2021 - 20:50 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
Dobrze, że podkreślasz "nas wsi" oraz "u nas w domu" - bo jednak nie jest tak kolorowo na codzień. W mieście jest niebezpiecznie, nie ma pożywienia na ulicy a ludzie są okrutni. Poza tym - skądś się te koty w schroniskach i fundacjach biorą - z głupoty i znieczulicy ludzi. A ludzie wyobraźni nie mają...ani empatii. Ja sie akurat tym wymogom WCALE nie dziwię.
@krogulec: Oczywiście, że miałam rezerwę. Agencje przekraczały ją często dwukrotnie.
@Aster812: już rozumiem, czemu ich tak bronisz :) bo sam jesteś w takiej sytuacji.
@rodzynek2: te agencje mnie olały po całości...kontakty się zupełnie pourywały (gównie z ich winy) nie odpisywali, nie dzwonili... przez pół roku ciszy z ich strony szukałam mieszkania na własną rękę. więc nie czułam się zobowiązana informować ich o czymkolwiek :)
@Aster812: uważasz, że skoro oni nie mają możliwości / pieniędzy to ktoś inny (w tym przypadku ja) ma czekać/ustępować/kombinować ? Ja w momencie kiedy z wynajmu rezygnowałam i chciałam kupić mieszkanie to mieszkałam u rodziny, żeby nikogo nie obciążać i nie komplikować obcym osobom. Poza tym nie napisałam że to piekielność, tylko po prostu sytuacja jaka mnie spotkała.
@Albatrosowa: dokładnie :) osobiście polecam OMIJAĆ wszelkie prywatne przedszkola
Szczerze średnio mi się chce wierzyć w to, iż dowodzi on takie szity do przedszkoli. Moja mama jest dyrektorką przedszkola (zwykłe, publiczne) i ma SETKI nakazów i zakazów narzuconych odgórnie co do żywienia dzieci. Słodzenie tylko miodem, mało soli...znikoma ilość przetworzonych produktów, nawet jogurty itd robią sami blenderem na miejscu itd itd. No chyba, że owy byznesmen woził do przedszkoli prywatnych - tam totalna samowolka :) także współczuje.
Niezły trolling :D
Hasła reklamowe, że człowiek tonie po cichu są jak najbardziej prawidłowe tylko Ty je źle zrozumiałaś. Chodzi w nich o to, że tonący ludzie nie krzyczą i najczęściej nie wołają o pomoc bo zwyczajnie brakuje im sił i tchu. Stąd "człowiek tonie po cichu" Wiadomo jednak, że nie idzie na dno jak kamień bez jakiegokolwiek dźwięku - bo wiadomo że wydaje przy tym hałas w postaci chlapania itp.
@bloodcarver: Unikam, bo piekielności z nimi miałam już kilka. Skargi i telefony odbijają się od ściany.
@aklorak: Trochę w nietypowy sposób, ale niespodzianka była :)
@vezdohan: Nikt nic nie podpisywał. Ani ja, ani tym bardziej pani sprzątaczka która była lekko w szoku...kurier uciekł :D
Dobrze, że mu nie uległeś. Widać, że Bartuś ma coś z głową...i jego rodzice też.
Ja powiem tak: kot, to tylko zwierze. On nie rozumie, że szczoteczka do zębów to coś TWOJEGO i PRYWATNEGO i służy do mycia zębów...come on. Uznał, że patyczek z włoskami może być fajną zabawką. Przecież nie zrobił tego ze złośliwości. Nie zachowuj się jak dziecko i nie jęcz.:..a wyjadł mi czipsa, a pobrudzł szczoteczkę...a leżał na mojej podusi. Zamiast go wyganiać i sie na niego drzeć spróbuj się z nim zaprzyjaźnić. Pogłaszcz go, mów do niego miłym tonem...może pobaw się? Weź niteczkę i spróbuj się z nim pobawić, zakumplować. Może poczęstuj smakołykiem? Po co zaraz nastawiać sie jako wróg. Kot się nudzi, właściciel go wywala z pokoju...Ty go wywalasz ...żal mi sierściucha w sumie. Kot który jest dobrze traktowany może być na prawdę dobrym przyjacielem. A jeśli Ty, jako dorosła osoba (myśląca) nadal nie potrafisz pogodzić się z sytuacją, wyprowadź się. P.S to, że kot drapie fotel, ściane, dywan to nie jest ROZRABIANIE czy złosliwość - to naturalne zachowanie każdego kota !!! tak sobie tępią pazurki i rozciągają się.
@Armagedon: a mnie nurtuje fakt, że skoro małżonkowie mieszkali razem, żona nie pracowała więc dochodów brak - to jakim cudem jemu udało się zataić na 3 miesiące fakt, że chodzi do pracy ?? i "pazerna" żona nie zauważyła pieniążków na koncie? Dodatkowo, skoro przez 3 miesiące odłożył 3 pensyjki, to zapewne nie poczynili aż takich zakupów, że dodatkowo musieli zaciągać kredyty w 4 miejscach.
@MsMichalina: Może to ten sam sprzedawca :o Jego login ma inicjały H.M. ? :D
@eulaliapstryk: słuchajcie proszę się nie śmiać :D Robię kolczyki kanapeczki z serem, deseczki ze śniadaniem...hamburgery, chlebki, bułeczki :D takie konkretne jedzenie! :D
@sapphire101: Święte słowa. W empiku zawsze było drożej, ale teraz to przeginają pałkę....12zł za kostkę! A na allegro 8zł.
@Toki221: Robię kolczyki, pierścionki, broszki, naszyjnik. O ile mi wiadomo, to są części biżuterii. pozdrawiam
@2night: Tak chodzi o Fimo. Allegro cena - 8zł, Empik - banalne 15zł. Różnica spora nie? ;p @Ahmik: dokładnie tak :) lub na przykład talerzyk ze śniadaniem. konkretne jedzonko :D
@bloodcarver: Tak zrobię :) Chciałam odczekać tydzień, dać ostatnią szansę człowiekowi ;p