Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#12388

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia http://piekielni.pl/12298 o telefonach pomyłkowych przypomniała mi historię sprzed lat. W połowie lat 80-tych dostaliśmy telefon. Kto pamięta tamte czasy wie jaki to był rarytas wtedy. Niestety numer telefonu był bardzo podobny do numeru naszej poczty. Różnica jednej cyferki powodowała sporą liczbę pomyłek. Najczęściej bez problemu dzwoniący akceptowali fakt drobnej różnicy w numerach, ale oczywiście trafiła się jedna niezłomna.
W poniedziałki miałem wtedy zajęcia na 11, więc pospać po niedzieli można było. No ale nie... 8:30 telefon. Dziewczyna [D], ja [J]
[D] - Halo, z Mareczkiem proszę (pamiętam że z Mareczkiem!)
[J] - Pomyłka....
[D] - No jak to? To nie poczta?
[J] - Nie. Na pocztę numer jest 159-278, a pani dzwoni 159-287
[D] - Ojej...

Telefony powtarzały się regularnie co tydzień 8:30 w poniedziałek przez ponad miesiąc. Nie pomagało tłumaczenie i prośby o zaprzestanie. W końcu cierpliwość moja się wyczerpała. Przy następnej okazji poinformowałem panią że Mareczek właśnie wyszedł z Jadźką i prosił przekazać, gdyby zadzwoniła, że ma jej dosyć i żeby więcej do niego nie dzwoniła. I że od jutra już tu nie pracuje, przenosi się na inna pocztę, bo jej dosyć. Więcej telefonów nie było...
W sumie ciekaw jestem dalszych losów Mareczka...

Poczta Polska

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 148 (164)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…