Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#56505

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W nawiązaniu do http://piekielni.pl/40917

Pracowałem przez kilka miesięcy na ochronie hurtowni. Stawka naprawdę psia, wymagania kosmiczne, ale i tak największym piekłem (jak to bywa w przypadku profesji ochroniarza hali) byli klienci.

Zwłaszcza ci osobnicy, którzy bez plakietki "niepełnosprawnego" (z góry przepraszam za to określenie) ładują się na miejsce dla niepełnosprawnych na parkingu hali...

Z racji tego, że wówczas pełniłem służbę na wejściu, musiałem werbalnie przeganiać klientów bez plakietki, zajmujących miejsca dla niepełnosprawnych.

Telefon od kierownika zmiany standardowy "Ktoś zajął miejsce dla niepełnosprawnych, powiedz mu żeby przeparkował".

Radiostacja w dłoń i spacerek na parking. Oponent z rodzaju typowego dwumetrowego "karkonosza" z dziarą na pół łapy.

Grzecznie tłumaczę, że to miejsce dla niepełnosprawnych, w razie niezastosowania się do prośby (po dłuższej dyskusji przeplatanej z łaciną strony przeciwnej) argument o straży miejskiej i odholowaniu pojazdu (stary Opel Vectra).

Typ w końcu przeparkował, wracam na swoje miejsce "warowania".

Jegomość wkracza władczym krokiem do hali i tymi słowami zwraca się do mnie:
- Masz szczęście, że tu jest monitoring bo bym ci już dawno przypierd*olił.

Słodko...

ochrona

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 638 (682)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…