Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#62800

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Miało być w komentarzu do historii szarii (http://piekielni.pl/62797), ale wyszło trochę długo ;)

Byłam ostatnio u onkologa (niestety, przodkinie uhonorowały mnie zacnie rakiem piersi) i przy okazji pokazałam pieprzyk, który chciałabym usunąć (znajduje się na linii majtek, więc go czasem niechcący podrażniam). Byłam już kiedyś w tej samej sprawie u innej onkolożki i umówiła mnie na wycięcie go, ale stchórzyłam, bo dowiedziałam się, że kobieta ciasno zszywa i boli przy gojeniu się oraz że po zdjęciu szwów zostają wielkie blizny. Jakby usuwało się metr kwadratowy skóry, a nie centymetr czy dwa. Dlatego nie poszłam. Teraz żałuję i zaryzykowałabym chwilowy ból i brzydką bliznę w i tak nie bardzo widocznym miejscu, bo nowa onkolog wysłała mnie do dermatologa celem zamrożenia delikwenta. Traf chciał, że do dermatologa rejestrowałam się z inną sprawą (którą notabene wyleczył lekarz rodzinny, do którego poszłam, bo swędzenie dłoni było nie do wytrzymania) trzy tygodnie wcześniej. Wizyta została wyznaczona na 5 stycznia. Rejestratorka nic więcej mi nie powiedziała. Powiedziała natomiast onkolożka. Żebym sobie załatwiła skierowanie od rodzinnego, bo od nowego roku zmieniają się przepisy i dermatolodzy ich potrzebują. Podobno bez skierowania nie przyjmą.

I teraz co? Nie byłabym u onkologa, a do dermatologa bym iść nie mogła, bo nie miałabym skierowania. A bardzo zależy mi na usunięciu tego pieprzyka, bo o ile ja się do niego przyzwyczaiłam i tylko wielkim przypadkiem go dotykam, to Narzeczony nie ma takiej wprawy, a w marcu się pobieramy i boję się, żeby "w ferworze namiętności" nie uległ zniszczeniu, bo wiadomo, co może się stać z nieprawidłowo "usuniętymi" znamionami.

W moim wypadku nie będzie źle, bo się dowiedziałam i spróbuję od rodzinnego skierowanie wydębić, ale co, gdybym nie podjęła tematu u onkologa? Poszłabym na wizytę, a tam: "Sorry, Aimee, takie mamy przepisy".

Ech... Witamy w Polsce.

słuzba_zdrowia

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -18 (28)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…