Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#90608

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przeczytałam historyjkę https://piekielni.pl/90602

Moja przygoda, a właściwie to byłam tylko świadkiem.
Też LIDL i też brytyjski.
Towar na półce i w kasie różna cena. Standard.
Wołane managera/kierownika.
Zabranie na siłę towaru, bo rzekomo nie jest na sprzedaż.
Klient upiera się przy swoim.
Atmosfera gęstnieje, nerwy Idą w ruch.
Manager. Kierownik: "jest pan agresywny, wzywam policję".
Klient - wyciąga telefon i dzwoni(nie wiem gdzie)
klient do telefonu: "zgłaszam agresywną osobę, która podaje się za managera/kierownika".
Bardzo proszę o szybką interwencję patrolu na adres...

NO QrFa, w managera jakby pierun jeb@ł.

Przykro mi, nie mam pojęcia jak się to zakończyło, bo szczerze mówiąc nie chciało mi się tam sterczeć do przyjazdu policji.

A znając tutejsze zwyczaje, to jednak się pojawiła.

sklep

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 94 (126)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…