Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Elfik

Zamieszcza historie od: 13 czerwca 2013 - 21:40
Ostatnio: 24 stycznia 2014 - 10:11
  • Historii na głównej: 3 z 17
  • Punktów za historie: 2633
  • Komentarzy: 18
  • Punktów za komentarze: 85
 

#55914

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia bardzo smutna i przykra. O łajdakach.

Parę wiosek od mojej miejscowości mieszka wujek mojego dziadka, więc mój praprawujek? W każdym razie odkąd zmarła jego żona, jedyną pociechą stał się alkohol, ale nie chcę go tutaj przedstawiać w złym świetle. W tej samej miejscowości mieszka jego bliska rodzina, ale wujek im nie ufa (według mnie zresztą słusznie). Dziadek od czasu do czasu go odwiedza i jak może to pomaga. Dał wujkowi swój numer, żeby dzwonił gdyby czegoś potrzebował. Jednak ten nie jest osobą, która chciałaby się narzucać, chce radzić sobie sam, więc telefon długo milczał.

Parę dni temu dzwoni ktoś do mojego dziadka (nie wujek) i mówi, że potrzeba 100 zł dla wujka, i tyle, rozłączył się. Dziadek na początku zastanawiał się czy jechać, bo nie wiedział kto to był, ani jakie ma zamiary. Następnego dnia jednak odwiedził wujka i jak się okazało postąpił słusznie. Rzeczywiście potrzebował 100 zł na leki, bo wszystkie pieniądze przeznaczył na udekorowanie grobu dla żony. Dziadek dowiedział się czegoś jeszcze.

Jako, że wujek pił z różnymi ludźmi, w większości nieuczciwymi to narobił sobie kłopotów podpisując dla kogoś kredyt na 10 tysięcy. Oczywiście ta osoba nie zamierzała tego spłacić. Do wujka zapukał komornik i ściągał z jego emerytury 650 zł miesięcznie. Trwało to już 5 lat, więc ktoś poradził mu, aby udał się wyjaśnić tę sprawę. I co stwierdził komornik? Że jest jeszcze do spłaty 10 tysięcy! Ale jakim cudem? Otóż nie jest to proszę Państwa cud, a kompletna nieodpowiedzialność tego człowieka! Po głębszym zbadaniu sprawy okazało się, że od półtora roku pieniądze są ściągane niesłusznie! Pomimo spłaty zadłużenia!

Jest to dla mnie nie do pomyślenia w państwie "prawa" (?).
Nadwyżka ma zostać oddana, ale gdyby nie ta interwencja, ktoś dalej nabijałby sobie kabzę kosztem innych.

łajdacy

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 532 (608)

#53805

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jakieś 3 lata temu byłam z koleżankami nad polskim morzem. Wieczorem usiadłyśmy sobie na plaży i podchodzi do nas dwóch chłopaków. Mówili do nas po angielsku, więc tak też odpowiadałyśmy, ale to ich zagraniczne pochodzenie wydało nam się podejrzane. W pewnym momencie jedna koleżanka zwróciła się po polsku do nas:

- Może ten ciemny jest z zagranicy, ale ten z paskami na koszulce wątpię.

I w tym momencie chłopak spojrzał na swoje paski ;). Ach ten podryw na obcokrajowca...

podryw

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 582 (668)

#52196

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Opowiastki z dnia w sklepie jubilerskim.

1. To już standard... Wchodzi ostatnio para i pyta o pierścionki z białego złota z brylantem. To pokazuję co i jak, ale "co one takie drogie my chcemy tak za 1300". Pokazuję więc w tej cenie, ale "takie jakieś małe, biedne". No cóż... nie dogodzisz.

2. Przychodzi Pani i pyta o figurkę na przyssawce przyczepioną do lustra:
- A na szybie też się trzyma?
Nie, to taka lustrzana przyssawka ;)

3. Wtacza nam się Pan z wieeelką torbą i pyta czy może ją tutaj zostawić. Przechowalnia bagażu niestety nie w tą stronę.

4. Przyszła kobieta z małym dzieckiem i pyta czy może je tutaj nakarmić, oczywiście piersią. Przepraszam, ale niby gdzie? Na krześle przy stoliku z angielską porcelaną? Dodam, że sklep znajduje się w galerii handlowej z miejscem do przewijania niemowląt, kawiarniami itp.

sklepy

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 370 (550)

1