Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

EntyDenty678

Zamieszcza historie od: 29 września 2021 - 8:15
Ostatnio: 14 grudnia 2021 - 19:32
  • Historii na głównej: 1 z 2
  • Punktów za historie: 197
  • Komentarzy: 12
  • Punktów za komentarze: 21
 

#88574

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Dzisiaj o piekielności niektórych klientów.
Pracuję w firmie, która świadczy różne usługi, między innymi zdalne konsultacje. Klient otrzymuje zaproszenie do spotkania. Wszystko jest idealnie opisane - jaka przeglądarka, jakie narzędzia są potrzebne (mikrofon, słuchawki), szczegółowy opis krok po kroku jak się połączyć. Nawet dla osób, które nie są fanami techniki, ani nie są po prostu w przyjacielskich stosunkach z komputerem, nie powinno to stanowić problemu. Poza tym, w wiadomości są informacje: jaki termin klient zarezerwował, o której godzinie oraz dostaje również przypomnienie.

To się zaczyna: oj zapomniałam, oj nie wiem jak się połączyć, oj ale ja nie mam mikrofonu, oj ale ja nie dostałam maila, po czym, ups, a jednak dostałam ehehehehe.
Nawet jednemu do głowy nie przyjdzie przeczytać wiadomości i sprawdzić, czy ma się wymagany sprzęt i czy działa (bez problemu można połączyć się testowo 2-3 dni wcześniej nawet).

Zastanawiam się czy nasza cywilizacja stanowi już coraz więcej osób z "upośledzeniem inteligencji". O szanowaniu czasu nas pracowników już nie wspomnę. Klient nasz pan, ale niech ten klient szanuje również osobę po drugiej stronie.

call_center

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 153 (163)

1