Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

GuideOfLondon

Zamieszcza historie od: 27 października 2015 - 22:24
Ostatnio: 10 listopada 2019 - 19:10
  • Historii na głównej: 4 z 5
  • Punktów za historie: 1107
  • Komentarzy: 705
  • Punktów za komentarze: 5653
 
zarchiwizowany

#70680

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Taka mi się przypomniała historia apropo prawa jazdy.

Mam dalszego znajomego. Nie będzie mu Kuba.

Kuba chciał zrobić sobie prawo jazdy. Przeszedł więc bez zarzutu badania lekarskie, potem szkolenie, a na koniec za pierwszym razem zdał egzamin państwowy.

Co w tym piekielnego?

Ano to, że Kuba od dziecka... nie widzi na jedno oko.

Ani lekarz, ani instruktor, ani egzaminator się nie zorientowali.

Do tej pory nie wiem jak Kuba tego dokonał.

Edit: Nie wiem czy są jakieś ograniczenia jeżeli chodzi o brak widzenia na jedno oko (jakaś adnotacja w dokumencie czy coś). Chodziło mi bardziej o fakt kompetencji ludzi, którzy go badali i egzaminowali.

prawo jazdy

Skomentuj (58) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 33 (113)

1