Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Jacobs

Zamieszcza historie od: 13 kwietnia 2012 - 1:54
Ostatnio: 26 maja 2018 - 9:48
  • Historii na głównej: 17 z 21
  • Punktów za historie: 23191
  • Komentarzy: 201
  • Punktów za komentarze: 2923
 
[historia]
Ocena: 27 (Głosów: 31) | raportuj
7 sierpnia 2012 o 1:57

Jakie chamstwo i tupet! :/ Nóż się w kieszeni otwiera. Cieszę się, że odzyskałaś rzeczy!

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
6 sierpnia 2012 o 23:54

Nom, o to mi chodziło, Twój pomysł nawet lepszy. Albo by się kupowało transfer spowiedzi, jak na chomiku :P Tak czy siak wyszłoby z tego jakieś kupowanie odpustów ;) Zresztą kasa-Kościół to drażliwy temat. Mój proboszcz kiedyś na religii powiedział, że mu wygodnie jest być księdzem; pracę zawsze ma, pieniądze ma, na nikogo zarabiać nie musi. Takiego do to pustelni bym wysłał :/ Rozumiem, że nie odmówiłbyś mszy homoseksualiście albo samobójcy? Gorzej z "miejscówką?" ps.Biskup ma maila? :D

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
6 sierpnia 2012 o 18:53

Rozumiem, że przez swoje życie na requiem nawet nie zasługuję. No i masz rację; anonimowość sprawia, że internet kipi od nienawiści, głupich żartów itd. i pewnie, że łatwo byłoby robić sobie jaja z internetowej spowiedzi, podczas gdy na żywo chyba nikt by się nie odważył. Podobała mi się metafora z aparatem. Ale... gdyby wprowadzić zdobną opłatę za taką spowiedź, to żartów byłoby mniej, i płaciłoby się w razie prawdziwej potrzeby wyspowiadania ;) No cholera, co ja żem się tak uczepił tego internetowego kościoła? Powstrzymaj mnie! ;>

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
6 sierpnia 2012 o 16:38

Librus zawstydzasz mnie! ;) Miałem łacinę przez 3 lata i nic nie czaję! :P Podejrzewam, że żebym poszedł do do rodziców Dawida cokolwiek im pokazać, to w najlepszym wypadku oni pokazali by mi drzwi. I dalej uważam, że z internetem to dobry pomysł! Do kościoła słuchać kazań przychodzą ludzie, których nie trzeba nawracać (no, poza mną-chodzę do kościoła-zamawiaj requiem, cokolwiek to znaczy) "Siedlisko zła" jest w internecie i to tam trzeba wdepnąć z merytorycznymi argumentami, a nie grzmieć z ambony na babcie, ne? :> To znaczy sądzę, że prędzej czy później (pewnie później niż prędzej) coś takiego powstanie. Byłoby mnóstwo chętnych na spowiedź online! Ps. z księdzem czaję, coś mi się pomieszało ;)

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 21) | raportuj
6 sierpnia 2012 o 1:08

Librus, weź ze sobą internet do tej pustelni i chociaż działaj dobrym słowem w sieci. Może właśnie to Twoje powołanie! :D Wspaniale się wypowiadasz, zaszokowałeś mnie swoim wiekiem. Zostaniesz e-pustelnikiem i będziesz rozmawiał z e-owieczkami :) Chciałbym tego; to źle, żeby mądrzy i dobrzy ludzie zatrzymywali siebie tylko dla siebie (no, i Boga oczywiście)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2012 o 1:09

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 13) | raportuj
5 sierpnia 2012 o 22:11

Librus, szkoda, że ludzie myślący w Twój sposób najwidoczniej zamykają się w zakonach, a na proboszczów i świeckich księży (jest coś takiego-świecki ksiądz czy coś pomieszałem?) pchają się Ci, którzy najczęściej nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Wolałbym, żebyś to Ty poszedł w świat, do ludzi, może wtedy kształtowałby się inny obraz duchownych w tym kraju.

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 30) | raportuj
3 sierpnia 2012 o 12:49

Wiesz, ogromnie dużo wkładali w przyszłość Dawida. Odkładali mu na studia, dom (nie mieszkanie, ale dom) Był (jest?) ich jedynym dzieckiem i starannie sobie zaplanowali jego przyszłość. Nie twierdzę, że to źle. Ale potraktowali go przez to w końcu jak nieudaną życiową inwestycję, a nie syna.

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 30) | raportuj
3 sierpnia 2012 o 1:28

Pewnie, z perspektywy widać, że głupio wyszło. Ale wtedy byliśmy pełni nadziei i optymizmu; zdane matury, nowy etap, wkroczenie w dorosłość itd. Moment wydawał się dobry. Snuliśmy różne scenariusze, że może rodzice się obrażą, najęczą, albo każą wyprowadzić ja jakiś czas to wtedy będzie mieszkał u mnie. Aż takiej awantury i rozbicia rodziny żaden z nas się nie spodziewał, zwłaszcza, że ani ojciec ani matka nie wydawali się homofobami. Dawid próbował delikatnie wybadać grunt, rozmawiał z nimi o np Eltonie Johnie, Freddie'm Mercurym, zmyślił, że niby jakiśtam kolega z klasy jest chyba gejem, a oni potrafili o tym mówić neutralnie, bez żadnych wyzywań od pedałów czy urywania tematu. Ale najwidoczniej nie mogli tego dźwignąć w momencie kiedy to dotknęło ich rodziny. W dodatku ich syn chodził z osobą, której nie znosili. Gdybyśmy znali konsekwencje, to pewnie i do teraz byśmy się przed nimi ukrywali. Ale czy to dobrze? Nie rozumiem tylko, kogo oni chcą ukarać? ;/

[historia]
Ocena: 26 (Głosów: 34) | raportuj
2 sierpnia 2012 o 10:54

Nie twierdzę, że Polacy są nietolerancyjni. Mam naprawdę ogromny tego dowód na piekielnych. ALE! Nie chcę tu znów rozgrzebywać kwestii tolerancji bądź nietolerancji (ale oczywiście musiało się to pojawić! myślałem, że już to wyeksploatowany temat pod moimi historiami:/) ale postawy rodziców wobec własnego dziecka.

[historia]
Ocena: 34 (Głosów: 54) | raportuj
2 sierpnia 2012 o 7:18

Nie jest wojskowym, ale ma ponad 2m wzrostu, a ja 173 :> Zresztą wpadł w taką furię, że rozniósłby stado dzikich świń, gdyby się akurat tam zjawiło. Ale nawet gdybym miał siłę, to i tak nie mógłbym uderzyć ojca mojego chłopaka. Z zasady.

[historia]
Ocena: 45 (Głosów: 59) | raportuj
2 sierpnia 2012 o 7:12

Nie byliśmy razem w klasie, ale w jednej szkole. To było dawno, teraz mamy po 25 lat. Co do rodziców Dawida-nie wiem. Powyższą historię napisałem już wiele tygodni temu, ale nie wrzucałem, więc taka mała aktualizacja - widzieliśmy się z nimi kiedy Dawid dostał udaru (na początku zeszłego miesiąca) Zjawili się wezwani przez szpital. Mnie kompletnie ignorowali; Dawidowi, jak ledwie trochę mu się polepszyło, postawili ultimatum (wiadomo jakie). Cóż :/ Duma i Uprzedzenie.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2012 o 7:20

[historia]
Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
29 lipca 2012 o 23:40

Machine, dzięki serdeczne! ;> Przekażę mu to i każę się zastosować :D

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
29 lipca 2012 o 22:18

kambodia, też mi coś nie pasowało, dziękuję za wskazanie!-poprawiłem! :>

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 12) | raportuj
29 lipca 2012 o 21:43

Szaszka , starałem się spojrzeć na sytuację z jej strony, ale słyszeć coś takiego i do tego powiedziane takim obojętno - szyderczym tonem, jakby mówiła o np. zepsutym jedzeniu, szczególnie nie pozwala mi jej usprawiedliwić. Mam tylko nadzieję, że ona nie daje do zrozumienia temu choremu, że ma już go dosyć. Zresztą widziałem różne postawy ludzi w szpitalu. Jedna Pani opiekuje się swoim mężem od 15 lat, zawsze jest czuła, uśmiechnięta, rozmowna, a do niektórych chorych jak przychodzili goście to widać było, że nawet brzydzą się przywitać z taką chorą babcią czy dziadkiem, nie mówiąc o pokarmieniu czy uczesaniu. Szkoda tego biednego człowieka, że trafił akurat na gorszy typ.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2012 o 21:43

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
29 lipca 2012 o 1:12

U nas nawet szef nie ma optycznej. To straszny, patologiczny skąpiec! Żadnych premii, bony na święta zabiera sobie. Koledze odliczył 100zł bo złamało się 10letnie wiaderko od mopa. Światło w kuchni nie działa od kilku tygodni, lodówka od hot-dogów grzeje zamiast chłodzić, a gaz wycieka i strzela po rękach i na boki bo pistolet nieszczelny!!!!!! O.O Ale kogo to obchodzi??? Ostatnio jedna kasa zaczęła dymić, haha ;D Przysięgam! Standardy Orlenu, kur...mać :P

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 18) | raportuj
16 lipca 2012 o 11:07

Już jaskiniowcy mieli lepsze :/ Nienawidzę jak ktoś płaci kartą, bo to zajmuje czas jak na 3-4 klientów z gotówką. I to Orlen-myślałby kto, że poważna firma. Na sponsorowanie każdej gównianej imprezy kasa jest, ale nie na podstawowe rzeczy. Nawet myszki do komputerów są na kulki (może niektórzy nawet nie kojarzą o co chodzi;)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
12 lipca 2012 o 22:27

O.O O fuck... nie strasz Hagen. Akurat nie chodzi mi o mnie, ale ogółem. Przeraża mnie inwigilacja.

[historia]
Ocena: 31 (Głosów: 33) | raportuj
7 lipca 2012 o 16:42

Powinni po prostu napisać w karcie "Bear Grylls Soup" ;)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
29 czerwca 2012 o 4:24

PRZE-RA-ŻA-JĄ-CE! G..o to oni mają we łbach. Boże, skąd się takie ludzkie ścierwo bierze? :(

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
28 czerwca 2012 o 18:43

Kiedyś słyszałem, że takie młode pajace zaczepiły koleżankę naszej dyrektorki z domu dziecka, mówiąc, że zbierają na nasz ośrodek. Żenada :/

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
27 czerwca 2012 o 17:34

;> Chyba Was rozczaruję. Dla mnie łabędź jest najwspanialszy na świecie, bo to była pierwsza rzecz, którą stworzyłem, mimo, że wybitnych zdolności manualnych nie miałem i nie mam. Wychwalam go raczej z powodu dumy twórcy. Jest ładny, ale jakieś zaawansowane origami to też nie jest. Ale ok, postaram się pożyczyć aparat. Jeśli ktoś ma dużą ochotę go zobaczyć, to proszę na PW ;)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
22 czerwca 2012 o 3:22

Hagen, trudno się z Tobą nie zgodzić, bo rzeczywiście masz rację

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
22 czerwca 2012 o 3:20

Pankrator, owszem, zostali wywaleni, przez kierownika. Właściwie ciąg dalszy nadaje się raczej na "wspaniałych". Nie chciałem się rozpisywać i skończyłem tam, gdzie się skończyła piekielność wydarzenia :>

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
22 czerwca 2012 o 3:15

Czekoladko, dziękuję, jednak podejrzewam, że się zgrywasz z tym "talentem" ;) Poza powyższą historią i chorobą Dawida nic mocno piekielnego mnie raczej nie spotyka i oby tak zostało => Choć ostatnio zacząłem odkurzać tutaj wcześniejsze lata, a wtedy nie było wesoło; może postaram się jeszcze zmierzyć z przeszłością (aj, jaki patos:) Pozdrawiam!

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
20 czerwca 2012 o 23:46

Brakuje mi czasem opcji "Przerażające" obok "Mocne-Słabe" :/

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »