Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Justyna18

Zamieszcza historie od: 19 czerwca 2016 - 12:57
Ostatnio: 9 marca 2018 - 6:49
  • Historii na głównej: 2 z 6
  • Punktów za historie: 647
  • Komentarzy: 4
  • Punktów za komentarze: 3
 

#78142

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W moim ogrodzie mam figurkę Matki Bożej. Stoi ona ukryta za drzewami, za zamkniętą bramą ogrodu. Odkąd zaczęły się majówki, ludzie zaczęli przeskakiwać (!) przez siatkę i w moim ogrodzie odprawiać nabożeństwa majowe. Było to dość irytujące, ale ok, przeżyję. Dzisiaj jednak przesadzili.

Ponieważ miałam w domu spotkanie z ważnym klientem, wywiesiłam na bramce takie ogłoszenie: "Bardzo proszę o NIE odprawianie w dniu dzisiejszym nabożeństwa majowego na terenie tego ogrodu." Ludzie i tak weszli. Na dodatek ze sprzętem nagłaśniającym. Spotkanie się odbyło, ale klient był wyraźnie zniesmaczony.
Sytuację oceńcie sami.

ogród

Skomentuj (37) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 175 (303)

#73831

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Chciałabym opisać 3 krótkie sytuacje, po których stwierdziłam, że głupota ludzka nie zna granic, a niektórzy ludzie najwyraźniej zatrzymali się w rozwoju i dalej są małpami. Nie przedłużając, zaczynam.

1. Sytuacja sprzed ok. 2-3 lat.
W ogrodzie mam starego pieska Morusa. Było wtedy gorące lato. Morus siedział sobie przy siatce i wpatrywał się w samochody. Nagle jeden się przy nas zatrzymał. Nie zwróciłam na to uwagi, bo mieszkamy koło skrętu. Morus nagle zapiszczał, a samochód szybko odjechał. Podeszłam do niego i co widzę?! Ktoś z wiatrówki lub czegoś innego go postrzelił! Tak o, normalnie go postrzelił! Na szczęście pojechałam z nim szybko do weterynarza i wszystko jest już z nim dobrze.

2. Sytuacja sprzed roku.
Na siatce mamy reklamę pewnej firmy. Ktoś bez powodu przychodził w nocy i cały czas odcinał specjalny plastik, który utrzymywał ten baner. Odcinał, a reklamę zostawiał. Reklamę ZOSTAWIAŁ, nie brał jej, to oznacza, że robił to na złość. Reklama nie jest dla nikogo obraźliwa, tam po prostu jest zapisana nazwa firmy budowlanej.

3. Sytuacja sprzed chwili.
Koło samej siatki rosną mi piękne, drogie japońskie krzewy. Oczywiście ktoś popryskał je środkiem chwastobójczym i oba się teraz pomału spalają.

Wszystkie te trzy historie są prawdziwe, a mnie po prostu denerwują niektóre ludzkie zachowania, szczególnie te, które przeszkadzają i są uciążliwe dla innych, a dla sprawców nie przynoszą żadnych korzyści. Brawo, ludzie. Oby tak dalej, a całe społeczeństwo się cofnie w rozwoju i zostanie małpami.

Ogród działka

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 253 (283)

1