Profil użytkownika
NobbyNobbs ♂
| Zamieszcza historie od: | 7 lutego 2011 - 18:26 |
| Ostatnio: | 14 kwietnia 2015 - 6:01 |
- Historii na głównej: 5 z 20
- Punktów za historie: 3965
- Komentarzy: 1387
- Punktów za komentarze: 7230
Momencik, trwa przetwarzanie danych 
@sla: czyli się nie znasz, ale wiesz że dana metoda jest zła bo tak?
@NobbyNobbs: tfu... Pielielni
@sla: niby jak? Błagając go aby był grzeczny?
@minus25: a przewiń teksty o jakieś 3-4 lata. Poziom demotywatorów? Nie. Wyższy niż obecnie? Tak. A te opinie są na poziomie "jesteś głupi bo tak i już!" więc są nic nie warte.
@Armagedon: to nie ja się bawię w dyrygenta "kto i co ma prawo tu pisać" a Ty. I prze takie mendy ten portal wygląda jak wygląda a niedługo zdechnie całkiem.
@sla: aha... A ja pisałem, żeby takiego gnoja zdzielić po łbie dziennikiem jak prośby nic nie dają. Ty czytasz co ja piszę, czy tylko stajesz w opozycji do tego co sobie wymyślisz, że napisałem?
@notaras: czyli łajno rozumiesz. Ja PESEL wpisuje w system, jak jest dobry to przechodzi, jak zły to nie przechodzi. Czemu na tym portalu siedzą specjaliści od wszystkiego, co w dupie byli, gówno widzieli ale mają najwięcej do powiedzenia bo im "wydaje się, że...".
@Armagedon: no, w końcu to ludzie tacy jak ty tworzą ten portal, czyli hejtery a nie autorzy, którzy wnoszą coś więcej niż twoje "pisz to a nie tamto a i tak fejk bo tak"
A może rzucił się pod koła z tęsknoty?
Przenosiny były piekielne. W końcu skazano na niego innych uczniów, a za co? Zrobili coś złego? Sam za gówniarza święty nie byłem, no nie aż tak aby komuś na rodzinę wchodzić, ale swoje za uszami miałem. Nauczyciele mnie wyleczyli z tego bardzo skutecznie linijką, dziennikiem i innymi rzeczami nadającymi się do wymierzania kar cielesnych także ten mój okres buntu długo nie trwał.
@notaras: a super... Mam Ci podać dane, do których nie mam dostępu? Super... Wiecie co? Macie problem - rowiązujcie go sami. Bo nie dość, że wam pomagamy to jeszcze jakieś fochy strzelacie utrudniając nam pracę.
@Poison_Ivy: potrafię. Ale po co skoro znowu sobie przekręcisz i odpowiesz nie na to co napisałem, a na to co sobie w tej łepetynie wątpliwej jakości uroisz? Z kobyłą się kopać nie zamierzam, szkoda mojego czasu.
@mki: to o czym piszesz funkcjonuje na kilku infoliniach i wiesz co? Nie działa.
@mki: a klient zapomni i tak.
@Poison_Ivy: ty się nię nie zajmuj zgadywaniem, kto kogo miał na myśli, skoro sama ledwo myślisz
@Poison_Ivy: czytanie ze zrozumieniem... Odniosłem się do komentarza Twojego
@Poison_Ivy: jak wyskakujesz do mnie z pretensjami czego sobie życzysz a czego nie pod wątkiem gdzie jest mowa o tym, że nie konsultant a klient zaczyna rozmowę to nie pisz nic o czytaniu ze zrozumieniem, bo to hipokryzja.
@Poison_Ivy: jak sobie pogadam z kimś, kto tego chce te 2-3 minuty to krzywda Ci się dzieje? A za co mi płacą to już nie Twoje zmartwienie, z Twoich podatków to nie idzie. Powiem tyle, że utrzymywanie dobrych stosunków z obecnymi lub potrncjalnymi klientami LEŻY w zakresie moich obowiązków.
@zielony_szwin: takich klientów właśnie lubimy. Może i usługa nie sprzedana, ale za to humor poprawiony znacznie.
@notaras: czyli konsultant ma podać swój pesel aby klient w systemie z dupy sprawdził, czy mówi prawdę...?
@Poison_Ivy: to zamień jeszcze "Ciebie" na "pracownika, którego na oczy nie widziałeś".
Zaraz przyleci debil naczelny portalu z tekstem, że powinien Cię zagryźć, a jeśli dziadek w obronie przed psem go uderzył powinien umrzeć razem z babcią... A no i wina tylko Twoja.
@zielony_szwin: ale to błonkoskrzydłe. Czyli łapią się do grupy, która nie powoduje u mnie obrzydzenia, więc w sumie to jeszcze rozumiem. Nawet bardziej niż jedzenie krewetek... Właśnie zdałem sobie sprawę, że w tej kwestii jakiś dziwny jestem. W końcu ludzie w naszej kulturze jedzą krewetki a nie np.mrówki.
@zielony_szwin: lubię koreańską kuchnię. Znaczy tą bez robactwa i głowonogów. Ot ze zwierząt tylko kręgowce jadam.
@Bydle: jesteś wychowany na porządnego człowieka, ale inaczej, ot taki śmieciowaty burak. Wymianę uprzejmości mamy już za sobą, więc przejdę do sedna: spora część ludzi nagrywa rozmowy i wrzuca na YT próbując być zabawnym robiąc z konsultanta idiotę. To, że nie chce ktoś brać udziału w tym nędznym cyrku czyni kogoś nieuczciwym? Owszem, można kogoś takiego po sądach ciągnąć, ale można sprawę załatwić prościej - poprzez rozłączenie. Do tego w drugim akapicie zastosowałeś negacje, która sprawia, że zdanie brzmi "kto się nie obraża na nagrywanie ten idiota" na pewno to miałeś na myśli? Bo to przeczy temu co napisałeś wcześniej i później. A per przygłup to cię matka na obiad powinna wołać. Owszem, można nagrywać nie informując rozmówcy o tym, ale jeśli zostanie się poinformowanym można trzasnąć słuchawką. Od kilku komentarzy próbuję ci to wyjaśnić ale widzę, że nie łapiesz... Dwa ostatnie akapity zachaczają o debilizm. Zastanawiam się tylko czy ty tak sam z siebie, czy ktoś za to płaci? Jeszcze raz: jak konsultant nie chce trafić na kanał YT jakiegoś śmieszka nie czyni go to osobą nieuczciwą. Jak nie zrozumiałeś to przeczytaj raz jeszcze, jeszcze raz, i znowu... A co do wspomnienia o regulaminie użyłem go w innym kontekście - odniosłem się do tego, że i tu się skup: MY MUSIMY INFORMOWAĆ O REJESTROWANIU ROZMOWY. Tyle i tylko tyle. Nic sobie w główce na ten temat nie dokładaj ani nie odejmuj bo aż się przykro robi jak człowiekowi jakiś pacan w usta nie jego słowa wciska.