Profil użytkownika
koniecikropka ♀
Zamieszcza historie od: | 22 czerwca 2012 - 23:53 |
Ostatnio: | 25 maja 2013 - 16:23 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 1048
- Komentarzy: 97
- Punktów za komentarze: 610
Siedzę sobie w domku, piorę, prasuję, sprzątam, gotuję i nagle rozlega się dzwonek do drzwi. Otwieram. Człowiek około trzydziestki trzyma w ręku kartkę. Podaję mi ją, biorę, czytam:
"Jestem głuchoniemy... nie mam przez to pracy... pieniędzy nie ma... renty nie ma... opieka się wypięła i ogólnie jest źle... Proszę o pomoc".
Nie pomogłam, mi nikt nie pomaga, sama muszę sobie radzić. Zamknęłam drzwi, a za drzwiami usłyszałam:
- To ch..j ci w du.pę, szmato je..ana.
Uzdrowiłam niemowę, jest szansa, że teraz znajdzie pracę.
"Jestem głuchoniemy... nie mam przez to pracy... pieniędzy nie ma... renty nie ma... opieka się wypięła i ogólnie jest źle... Proszę o pomoc".
Nie pomogłam, mi nikt nie pomaga, sama muszę sobie radzić. Zamknęłam drzwi, a za drzwiami usłyszałam:
- To ch..j ci w du.pę, szmato je..ana.
Uzdrowiłam niemowę, jest szansa, że teraz znajdzie pracę.
domokrążcy
Ocena:
1019
(1075)
1
« poprzednia 1 następna »