Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

kudlata111

Zamieszcza historie od: 15 sierpnia 2013 - 17:54
Ostatnio: 26 marca 2024 - 21:09
  • Historii na głównej: 15 z 29
  • Punktów za historie: 2437
  • Komentarzy: 650
  • Punktów za komentarze: 4242
 
zarchiwizowany

#84633

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Czy wiedzieliście że firma ze złotymi łukami w logo, WYMYŚLIŁA lody czekoladowe!?
I to dopiero w tym roku.
Wcześniej nikt na świecie nie wpadł na ten pomysł.
.
.
Tak przynajmniej wynika z reklamy w TV.

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -11 (27)
zarchiwizowany

#84599

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Przystanek autobusowy, taki troszkę tymczasowy. Ławeczka raczej trzy osobowa.
Starsi ludzie stoją a na ławeczce z wyglądu dwóch bywalców siłowni. Raczy się energetykami. Sił zabrakło.
Wstawilabym zdjęcie ale moderatorka jest społecznie uczulona.

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -10 (28)
zarchiwizowany

#82605

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
6/7/18 Warszawa.Szpital praski. Przychodnia ortopedyczna. Godzina 8.30rano. Ludzie z gipsem i o kulach, wszyscy czekają na zgodę od lekarza żeby się zapisać do tego lekarza. Czyli godzina czekania żeby jeszcze godzinę stać w kolejce do rejestracji, żeby potem znowu czekać w kolejce do tego samego lekarza co wcześniej.(samo w sobie piekielne).
Ale do sedna.
8.55 na początek kolejki wbija kobieta, na wygląd 2metry wzrostu, około 40 i nawet nie kuleje.
I się wykłóca że ona tylko po zgodę na numerek, tak jak wszyscy.
Że gdyby wiedziała to by przyszła wcześniej.
I tak wrypala się bez kolejki, a gdy lekarz zaczął wydawać numerki (9.30) to nawet nie kryła że znają się Lekarzem, śmieszki i szepty na ucho, głaskanie po ramieniu takie przyjacielskie.
Mało co i wrypala by się przed faceta z gipsem który przyjechał na 7.30 bo poprzedniego dnia się nie dostał.
Czyli brak kultury plus znajomości z lekarzem nadal rządzą.

Ps. Miło mi widzieć starych znajomych;) miusują dla zasady - bo to kudłata napisała.
Mało pocieszające że jednocześnie popierają buractwo.
Ale jak to mawiają, sami swoi :-)

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 41 (127)
zarchiwizowany

#75988

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
W nawiązaniu do mojej historyjki http://piekielni.pl/75912 i potajemnego nagrywania:)
Nawet nie wiecie jaki jest ubaw jak po wizycie w .. powiedzmy salonie telefonii.
W razie konieczności prezentujesz nagranie.
A konsultant na to "niemożliwe!" ( i to bez pomocy łyżki;)
Przecież to było "face to face"!? nie było telefonu ani dyktafonu na stole.
itd.itp.
Wiecie że można nagrywać również przez malutką słuchaweczkę bluetooth headset.
Normalnie to się ignoruje takie coś w uchu rozmówcy, bo to nic dziwnego w dzisiejszych czasach.
A takie małe cudeńko może być tak pomocne i niebezpieczne zarazem.
A jak jeszcze do tego można się pochwalić tzw."burzą włosów" (chwalę się:) to nawet nie widać że coś jest w uchu.

Nagrywać można przez specjalną apkę/dyktafon a w razie nagłej potrzeby można włączyć nagrywanie video.
I też działa.

Do przeciwników:
Nie, nie mam z tym problemu żeby nagrywać.
Nie, nie interesuje mnie strona prawna.
Nie, nigdy nie było problemów.
Nie, nikogo nie namawiam a już tym bardziej nie zmuszam do stosowania tych metod.

Lepsze to niż skakanie do rozmówcy z pazurami i szarpanie sie "A on to mi powiedział, a ona mi obiecała.."

Odtwarzasz i masz.
Proste.

ps. Do wszystkich pieniaczy - miłego dnia wam życzę:)


A tak mi się jeszcze przypomniało to dodam.
Dotyczy sekretnego zbierania informacji (że niby ja jestem taka zła :)

Nowoczesne samochody zbierają i WYSYŁAJĄ dane o waszym stylu jazdy, konsumpcja paliwa, dane techniczne samochodu - jak jest eksploatowany itd.
A BMW seri 3 (np.) wysyła również info o tym jak często i do jakich pozycji są zmieniane ustawienia fotela!!!

Tak! ustawienia fotela też interesują producenta.


A to wszystko bez pytania was o zgodę!

sekretne nagrywanie

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 97 (169)