Profil użytkownika
malaczarna89
Zamieszcza historie od: | 24 lutego 2015 - 22:38 |
Ostatnio: | 16 czerwca 2015 - 18:26 |
- Historii na głównej: 3 z 3
- Punktów za historie: 962
- Komentarzy: 16
- Punktów za komentarze: 117
« poprzednia 1 następna »
o ja cie........
mogłabym ci opowiedzieć wiele różnych historii ale powiem tak ,,chwale dzień kiedy na świat przyszła kobieta która wymyśliła tampony niech ją życie wynagrodzi, łącze się z Tobą w bólu...
Też jestem na etapie chodzenia na rozmowy..... Rynek pracy jest okropny w tym momencie, pracodawca chce żeby ich poprosić, buty wypastować językiem a na koniec jeszcze w dupę wejść a i tak na koniec traktują jak śmiecia.... Przeczytaj moje historie zobaczysz że nie jesteś sam.
@Jorn: Ot, cała Polska w sensie że takie apogeum kuriozalnej sytuacji mogło nastąpić tylko w Polsce. Założę się że na zachodzie z racji innych standardów życiowych wygląda to zupełnie inaczej. Oczywiście próbowano to przełożyć na Polski rynek ale wyszło jak zwykle.
@Jorn: O właśnie to to. Nie rozumiem jak można do stanowiska sprzątaczki przyuczać się 12 miesięcy. Wydaje mi się że wystarczyło by kilka dni , góra miesiąc. A potem powinno to się przekształcić w pełno płatne stanowisko pracy. Ale rzeczywistość jest zupełnie inna. Zwykle na staże i tak dostają się osoby z jakimś doświadczeniem (choć dedykowane są przecież dla osób bez doświadczenia, bądź kwalifikacji albo dla osób które chcą się przekwalifikować), odbywają kilkumiesięczny staż za 800zł z groszem aby na koniec dowiedzieć się że właściwie to ten pracodawca nie poszukuje nikogo na stałe. A dlaczego? A no dla tego że za miesiąc albo trzy będzie mógł złożyć w Urzędzie Pracy nowy wniosek o następną osobę na staż. I tak w koło Macieju. Najgorsze jest jeszcze to że aby przyjmować następne osoby na staż należy udokumentować dlaczego poprzednia osoba na stażu nie została zatrudniona. Czy trzeba tej osobie wystawić negatywną ocenę. Ot co cała Polska.
@Bydle: Teraz rozumiem....dzięki...
@ampH: Dzięki za wyjaśnienie, to bardzo miłe z twojej strony i teraz jak najbardziej rozumiem. A więc mam wykształcenie naprawdę różnorakie bo zawsze robiłam 10 rzeczy naraz, może rzeczywiście nie wymagali ,,pierdyliarda,, kursów, ale wymagali dosyć dużo dlatego też nie zorientowałam się że to podpucha. Ktoś napisał że płacze a miałam przecież adres. Jasne miałam ale w tym biurowcu jest mnóstwo firm i na moje oko przynajmniej 3/4 mogła potrzebować rekruterów. A niestety przy ogłoszeniach rzadko kiedy podawane są dane firmy.
@Bydle: Nie mam pretensji, przepis? to może nie mierzenie wszystkich jedną miarą. Mam wrażenie że uznałeś że ściemniam.
@Bydle: Przeczytaj moją poprzednią historię, pisałam w niej że jestem elastyczna i wykonywałam wiele zawodów ponieważ lubię zmiany. Pracowałam jako kelnerka,manicurzystka, animator, rekruterka, szkoleniowiec, sekretarka, ekspedientka. Tak to ja tak myślałam owszem jestem zbyt naiwna na ten okrutny świat.
@biala_czekolada: Taki stażysta jest od czarnej roboty, każda praca ma swoją specyfikę ale naprawdę uważasz że to dobry pomysł aby odbywać od 6 miesięcy do nawet 12 miesięcy staż zawodowy na stanowisko stażysty?
@biala_czekolada: absolutnie nie to miałam na myśli, uważam że zarówno urząd pracy jak i taki twór jak staż zawodowy powinni stwarzać stanowiska pracy i pomagać bezrobotnym, na stażu jest ZAWSZE tak że osoba go odbywająca jest od najgorszej roboty bo to darmowy pracownik, wiem jak było w moim poprzednim miejscu pracy. Użyłam złego słowa, nie śmieszne a tragiczne, żenujące taki śmiech przez łzy.
@sla: Myślę że to nie była niewiedza, nie zdawałam sobie sprawy z ogromu procederu.
@voytek: że tego nie przeskocze, w sumie miałam nadzieje że może jednak jest jakaś szansa na tę pracy więc nie chciałam być nie miła, ale widziałam że wystawili nowe ogłoszenie...
@Fomalhaut: Przykro mi że Was rozczarowałam:)