neyss

ciężko by było gdyby nie zrobił, skoro 120 osób na roku jak jeden mąż oblało ;d a po 2, nasz dziekan jest całkiem w porządku :)

kambodia- miałam tylko 2 semestry fizyki i cały materiał musiał być tam upchnięty. a co do "prostoty" fizyki kwantowej, to czy nie są znane przypadki gdzie nauczyciel, profesor etc twierdzi, że to, czego uczy to jest łatwizna? :)

Czy naprawdę, ten jeden błąd jest tak ważny, żebyś marnował tyle swojego czasu na opisywanie jaką to nie jestem idiotką? Nie szkoda Ci życia? Po 2, błędy można wypominać w bardziej kulturalny, cywilizowany sposób. Nie musisz mnie od razu wyzywać. Przyjęłabym do wiadomości, zmieniłabym i wszyscy byliby szczęśliwi. Ale jeżeli agresja ma Ci pomóc z Twoimi problemami natury psychicznej, to proszę bardzo. Nikt nie jest idealny- ja tez nie, wiem o tym i tego nie ukrywam. Popełniłam błąd. Czy musimy to tak roztrząsać?

"Bardzo dobrze mnie znasz, więc twoja opinia jest dla mnie i moich rodziców potwornie ważna. " Czyli my się też dobrze znamy i jeden błąd nie zadecydował o Twojej opinii o mnie? Nie bądź hipokrytą piesekpreriowy :)

Kinematyka etc :)

Poczułeś się lepiej?- good for you :)

Fizyka kwantowa

ja jestem, a coś Ci się nie zgadza? :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2014 o 21:35

Co nie znaczy, ze nauczycielka powinna mnie o jakieś herezje oskarzac ;)

ZapamiętAłam :) słownik w telefonie jest bezlitosny :)

Pisałam w historii, ze zwyczajnie nie widziałam w tym sensu. Zdałam, punkty i tak poszły do szuflady i nigdzie nie są wymagane :)