Profil użytkownika
reksai ♀
Zamieszcza historie od: | 26 listopada 2016 - 17:04 |
Ostatnio: | 31 marca 2023 - 21:59 |
- Historii na głównej: 16 z 16
- Punktów za historie: 3817
- Komentarzy: 114
- Punktów za komentarze: 559
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
Nie wymyślaj, autorko, bo zachowujesz się jak typowa "madka". Ja też nie chciałabym, żeby mi baba z wózkiem pchała się do gabinetu. Jak masz niepełnosprytne dziecko, to zostaw je w domu, a nie robisz ludziom problem. Paranoja.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2017 o 18:48
Coś ostatnio dużo fejków na głównej...
@Teelix: Przepraszam już nie będę
@jass: gdyby "moherki" objechały tylko mnie za używanie windy, nie pisałabym tej historii, bo tego typu akcji jest po prostu za dużo, a ich czytanie momentami staje się nudne...
@katka_katka: Racja. Dziękuję, już poprawiam :)
Fejk jak nic. Dziewczyny w tym wieku nie pozwoliłyby sobie na takie traktowanie - czternaście lat to już przecież okres buntu, kiedy nastolatki chcą uniezależnić się od rodziców.
Ileż to razy próbowałam przekonać się do katolików, że jednak nie są fanatykami i potrafią być normalni... tych ogarniętych mogłabym policzyć na palcach jednej ręki. Szkoda, że ci je*nięci wystawiają złe świadectwo tym normalnym. Wielka szkoda.
@Papa_Smerf: Moją wadą jest to, że wolę pewne zachowania przemilczeć. Nie lubię awantur, współlokatorka tak samo. Jak mam tłumaczyć babeczkom że dziewczyna jeździ na wózku? Ślepe nie są... chyba.
Nie każda starsza pani to od razu niekulturalny moher. Takie tez spotykam, nasza sąsiadka z piętra niżej kiedyś nam nawet zaproponowała pomoc w porządkach domowych. Sytuacja przeze mnie opisana była po prostu absurdalna, nie wiem, czy mohery odniosły sie do nas obu, czy tylko do mnie... Po prostu aż słów mi zabrakło.
Czy ta pani zrobiła ci krzywdę tym pytaniem? Obraziła twoje uczucia? Nie. Nieważne, czy naprawdę jest uczulona na gluten czy nie - twoje oburzenie jest nieuzasadnione. teraz gluten dodawany jest niemalże do wszystkiego, a są osoby, które naprawdę nie mogą go spożywać. Nie ma to jak z góry zakładać, że pani na pewno podąża za modą.
@obserwator: yyyy, ok, ale co to ma do rzeczy... ?
Może zamiast żalić się na piekielnych, zgłoś to do TOZu? Łatwo jest jeździć po innych, jacy to źli, ale działać to już nie ma komu...
jaka ty jesteś żałosna :)
@katem: przenosząc się na inną uczelnię, czyli tym samym do innego miasta będę też musiała zmienić miejsce zamieszkania i pracę. To bez sensu,