Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

smokk

Zamieszcza historie od: 1 maja 2011 - 10:47
Ostatnio: 22 grudnia 2023 - 7:15
Gadu-gadu: 13454625
O sobie:

Pytania? Wątpliwości? Chęć nawrzucania?
Proszę pisać na adres smokk-88@wp.pl

Nieautoryzowane forum serwisu Piekielni.pl:
http://www.piekielni.pun.pl/forums.php

  • Historii na głównej: 25 z 62
  • Punktów za historie: 20729
  • Komentarzy: 1698
  • Punktów za komentarze: 14038
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 maja 2011 o 18:14

@SS Zostaje przy swoim zdaniu że cygan urodzony w Polsce nie jest Polakiem w sensie narodowym tylko obywatelskim.Tak jak wspomniani przeze mnie wcześniej Żydzi czy Tatarzy.Są to obywatele polscy ale nie Polacy.Po pierwsze nie czują się Polakami.Po drugie.Nie chcą nimi być.Jak wspomniałem znam Tatarów dość dobrze. A odnosnie latenizacji to wiem co pisze bo specjalnie sprawdzilem notatki z pierwszego roku archeologii.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 maja 2011 o 18:02

@SS Do jakich keltów?Przecież zasięg kultu kręgu latenskiego ledwo siegał śląska i lubuskiego.Już bardziej można powiedziec że tereny polskie to ziemie germanskie.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 maja 2011 o 17:52

@SS Cygan urodzony w Polsce nie jest Polakiem tylko Romem z polskim obywatelstwem.Tak samo jest z moim kuzynem urodzonym w Australii a mianowicie jest Australijczykiem polskiego pochodzenia.Nie łączmy pojec obywatelstwa i narodowości w jedno.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 maja 2011 o 17:44

@SS Czasami tak.Ewentualnie od określeń regionalnych.Na przykład kumpla z którym pracuje nazywam czasem krzyżakiem a dla tego że jest z Torunia.Ludzi z Białegostoku śledziami.Taka manierę wyniosłem z domu.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 maja 2011 o 17:38

@SS Tak jak trzeba czyli najeb... agresywnym Polakiem. A jak inaczej miałbym go nazwać?Na pewno nie cyganem żydem ruskiem itd.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
1 maja 2011 o 17:31

@SS Widzisz ja z domu wyniosłem zasadę by wszystko określać po imieniu.Jak widzę cygana to mówię cygan a nie osobnik o śniadej karnacji.Jak widzę suke to mówię suka a nie samica psa.Tak samo jak chce by nazywano mnie Polakiem Sabatem lub Podlasukiem bo wszystkie te określenia do mnie pasują.Z całym pozytywnym i negatywnym wydźwiękiem tych słów.Wiesz dlaczego?Bo wiem że wtedy one coś znaczą.Mogą nawet znaczyc źle (jak słowo sabat) ale coś znaczą.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 maja 2011 o 17:14

@SS Nie żądam niczego takiego.Chce tylko aby każda osoba przebywająca na terenie Polski była traktowana tak samo.W przypadku historii która opisałem policja odmówiła interwencji żeby nie wyszło że funkcjonariusze to rasisci.Tylko czekac jak w jakiejś tv pojawi się reportaż o rasizmie i zacofaniu wsi bo pobili grupkę imigrantów z to że są inni.Wielokrotnie spotykałem się z hipokryzja mediów i wysmiewaniem Podlasia z którego pochodzę.Szczególnie mialo to miejsce w sprawie budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę rzeki Rospudy.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 maja 2011 o 17:03

@SS Ponad połowa.W rozboju nie brali udziału chyba tylko starcy niemowlęta i część kobiet.W tym przypadku uważam jednak że należy zastosować odpowiedzialność zbiorowa.To tak jak z gośćmi.Nawet jeżeli wszyscy będą się zachowywać ok to jak jeden z nich Cię okradnie to tylko jego wyprosisz z domu czy wszystkich? No chyba że lubisz przyjmować złodziei w swoim domu.Jeżeli tak po skladam ukłon przed Tobą.Ja jednak pilnuje swojego.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
1 maja 2011 o 16:48

@SS Zwracam uwagę na tą krzyklwą część społeczności romskiej.Nie wiem czy to większość czy mniejszość czy połowa.A nie wiem dlatego że nie-cygan ma praktycznie zerowe szanse przyjrzec im się z bliska.Podobnie ma się sprawa z imigrantami z Czeczenii.Wiem to bo w ramach gościnność polskiej ustanowiono przytułek niedaleko miejsca z którego pochodzę.Ostatniej wielkanocy gdy byłem w domu widziałem jak nasi goście się zachowują.Powiem tylko że po tym co mialo miejsce mieszkańcy wsi wystąpili z pozwem zbiorowym wobec fundacji która się opiekowała biednymi uchodźcami,a szkody poczynione przez gości z kaukazu wyniosły razem ponad 2miliony złotych.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
1 maja 2011 o 16:08

Jest jedna rzecz o której zapominamy w tej dyskusji a mianowicie cyganie to mniejszość która broni się przed asymilacją jak mało która.Podobnie było z Żydami.Tyle tylko że Żydzi żyjąc w swoich gminach stanowili produktywną część społeczeństwa.Z reszta nadal tak jest.Wiem bo poznalem wielu Żydów.Inaczej ma się sprawa z Tatrami którzy mieszkają na Podlasiu.Z nimi także wiele razy spotykałem.Nawet byłem przez pewien czas silnie związany emocjonalnie z jedną z dziewczyn tatarskich.Mimo że kultywuja swoje tradycje i wiarę nie czynią z nich ścian.Chcą się łączyć w jedno społeczeństwo z Polakami.Służą w wojsku polskim płacą podatki. Niestety Ci cyganie których spotykałem nie chcieli być częścią społeczeństwa.Ciagnac kasę z socjalu,wykorzystać system pomocy społecznej a od siebie nic nie dawać bo po co.Zbyt wiele wysiłku trzeb włożyć.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
1 maja 2011 o 14:43

@SS Jeżeli dobrze pamietam ja też nie napisalem że wszyscy cyganie to "bydło i swołocz".Mówię tylko że moje spotkania z cyganami zawsze konczyly się albo kradzieżą albo wyzwiskami albo jeszcze gorzej.Wszystkie spotkania.Nigdy nie spotkałem się z jakimkolwiek miłym czy serdecznym zachowaniem z ich strony.Raz gdy dalem matce z dzieckiem siedzącej pod sklepem 1zeta ta wyskoczyła na mnie z "mordą" czemu tak mało.Natomiast dając menelikowi taka sama kwotę to jeszcze 50metrów dalej słyszałem jego podziękowania. Jeszcze jedno.Kiedy czytam to co piszesz to zastanawiam się czy przypadkiem nie jestes komunista.Żeby nie było nie chce Cię obrażać.Po prostu jak to czytam to Marks Engels i Lenin stają mi przed oczami.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
1 maja 2011 o 14:12

@SS Jak przeczytałem ten tekst o zdradzie ideałów to od razu przypominała mi się opowieść mojego pradziadka który był kapralem w armii cesarsko-królewskiej Jego Cesarskiej Mości Franciszka Józefa.Chodzi o to że z domu wyniósł zasadę że nie ważne w jakim zaborze żyje wszyscy Polacy są braćmi.Wierzył w to świecie do czasu walk pod Odessa.Dowódcy kazali ludziom z jego plutonu szturmować rosyjskie umocnienia.Jakie było jego zdziwienie gdy okazało się że jeden z carskich żołnierzy biegnie na niego z szablą i okrzykiem "Ja Cię zapier... skur..." Pradziad nie wiedział co robić albo zginie albo zniszczy wszystko co wyniósł z domu.Wybrał to drugie a dlaczego?Tłumaczył to tak, że lepiej żyć z wyrzutami sumienia niż dać się zabić za bzdurne ideały. Jeszcze jedno SS.Czy kiedykolwie przyszło Ci walczyc o życie?Nie w sensie że jakiś dziadek Ci groził uszczerbkiem na ciele ale dwa razy większy koleś od Ciebie staną przed Tobą i powiedział dawaj kasę albo zapier... jak psa. Jak przeżyjesz coś takiego to wtedy pogadamy.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
1 maja 2011 o 12:23

Jako nowy użytkownik na tym serwisie chcialbym się przywitać. Widzę że historia przedstawiona tu wywołała dyskusję o mniejszości romskiej w Polsce.Jeżeli można chciałbym dodać swoje 3grosze.Jeszcze jakieś 2-3 lata temu byłem zagorzałym ich obrońca.Jednak w wyniku 3 wydarzeń zrozumialem że nie ważne nie są godni mojej walki.1w chwili gdy do mojej wsi rodzinnej wprowadziła się rodzina romska zaczęły zniknac różne rzeczy.Małe zwierzęta jak kury,indyki i inny drób.Narzędzia gospodarcze.Na własne oczy widziałem jak jeden z nich z mojego podwórka wynosił 5litrowy kanister z olejem napędowym.Na szczęście udało mi się go odzyskać tylko dzięki temu że mialem wiatrówkę w ręku i przestraszyłem go.2Pracuje w sklepie z pilarkami znanej niemieckiej marki.Przez rok w którym pracowałem miały miejsce co najmniej 3próby kradzieży.Każdej dokonywały grupy cyganów.No i najlepsze na koniec.Sobota godzina 12.10 tuż po zamknięciu sklepu wchodzi młody cygan,rozgląda się i nagle wyciaga dość duży nóż.Tylko dzięki opanowaniu,gazowi pieprzowemu i wiedzy jaką wyniosłem z kursu dla ochroniarzy udało mi się go obezwładnić.Inaczej pewnie bym teraz w szpitalu albo w ziemi. Wiem że nie wszyscy cyganie to bydło i swołocz która trzeba wysłać do gazu ale przez to co przeżyłem zawsze będę podejrzanie podchodził do każdego z nich.Lepiej być określony jako rasista niż skonczyc z kosą w brzuchu.

« poprzednia 1 258 59 60 61 62 63 64 65 66 67 następna »