Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

stomilionuw

Użytkownik otrzymał bana za: Pozdrawiamy twoich fanow.
Ban wygasa: 2987-03-04 01:16:12
Zamieszcza historie od: 13 czerwca 2013 - 16:46
Ostatnio: 15 czerwca 2013 - 12:52
O sobie:

legenda tego portalu
najlepszy użytkownik w internecie
pozdrawiam fanów :)

  • Historii na głównej: 0 z 9
  • Punktów za historie: 31
  • Komentarzy: 53
  • Punktów za komentarze: 60
 
zarchiwizowany

#51287

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Muszę Wam w końcu przedstawić tego typunia, który jest z zawodu maklerem, ale czasem mu odwala i chodzi po śmietnikach i kradnie tekturowe pudełka. Nazywam go Cedric i obstawiam, że jest z Cape Town. Nie przedstawia się z imienia, więc mówię na niego Cedric. Jest moim sąsiadem od 4 lat, a mieszkam w willowej dzielnicy. Jest też miłośnikiem motoryzacji, o czym przekonaliście się w poprzednich moich historiach.

Gdzie piekielność?


Nigdzie. Przedstawiłem Wam mojego kolegę :)

pozdrawiam moich fanów, wkrótce reszta historii :)

kolega

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -51 (55)
zarchiwizowany

#51284

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
KURDE LUDZIE CO SIĘ WŁAŚNIE WYDARZYŁO
Z moich wcześniejszych historii wiecie, że miałem spięcie z blond kretynką na drodze, spotykałem się z Aniołem, który skretyniał do reszty i został feministką a także o tajemniczym kolesiu, który jest Michaelem Jordanem w odkręcaniu kół. O nim właśnie będzie. Namierzył tę idiotkę i poczekał aż wejdzie do domu i przystąpił do dzieła. Nie dość, że odkręcił jej koła i przykręcił od roweru, to jeszcze dokręcił od roweru, przebił tabliczkę znamionową, przełożył silnik do bagażnika a także zmienił jej kolor karoserii na fioletowy! Skubany przeszedł sam siebie! Geniusz. 10 minut mu to zajęło. A blondi jak wyszła to się zaczęła drzeć
[B] GDZIE MOJE AUTKO? O MY GOD BĘDĘ MUSIAŁA CHODZIĆ NA PIECHOTĘ
Koleś już dostał ode mnie nagrodę w postaci skrzynki niebieskiego Johnniego Walkera. Zemsta jest rozkoszą bogów i dobrze zarabiających emigrantów. Pozdrawiam was, moi kochani, wkrótce następne historie :)

jest dobrze

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -46 (54)
zarchiwizowany

#51281

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Hej przyjaciele moi i fani słuchajcie tej oto historii. Mogłem być uczestnikiem kolizji drogowej a stało się to tak:
- BLONDYNKA rozmawia przez telefon i jedzie 100 km/h po osiedlu
- oczywiście nie patrzy na drogę bo i po co
- dzięki moim umiejętnościom kierowniczym udało się uniknąć najgorszego
Nie tylko w Polsce są idioci za kierownicą, u mnie też są.
Powiedziałem o tym temu kolesiowi, co odkręca koła z prędkością światła, znacie go z moich opowieści. Powiedział, że się tym zajmie o czym napiszę w następnej historii.

żegluga śródlądowa

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -39 (41)
zarchiwizowany

#51275

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jak jeszcze mieszkałem w Polsce, to spotykałem się z pewną dziewczyną. Była naprawdę śliczna, brunetka, zaplatała sobie zawsze takie fajne warkoczyki ale przede wszystkim (co podkreślam zawsze i przy każdej okazji) była naprawdę mądra. Oczytana, zawsze najlepsza w klasie, dobry gust muzyczny i filmowy. Pamiętam, kiedy pierwszy raz się pocałowaliśmy, no ale nie mogliśmy się już dłużej spotykać, bo wyjechałem za granicę. Przyrzekałem sobie, że jak przyjadę do Polski, to ją odnajdę, poproszę o rękę i się pobierzemy i będziemy mieli dzieci... Kontakt mieliśmy jako taki, dowiedziałem się, gdzie obecnie przebywa i robiąc jej niespodziankę przyleciałem pierwszym samolotem.


Gdzie piekielność?





Kiedy szedłem ulicą zaczepiła mnie. To nie była moja kochana Aneczka. To była WIELKA PANI DZIAŁACZKA JAKIEJŚ TAM WIELCE NADĘTEJ ORGANIZACJI FEMINISTYCZNEJ. Zaczęła mnie nagabywać, żebym podpisał pod jakimś debilnym postulatem (oczywiście poznała mnie od razu). Nie zgodziłem się na złożenie podpisu, ponieważ obawiałem się, że jest to jakaś piramida finansowa czy coś. Ponad to wygarnąłem jej, że porzuciła solidarnościowe ideały dla jakiejś kretyńskiej organizacji w skoku do wody z trampoliny. Jak jej powiedziałem, ile zarabiam, gdzie mieszkam i czym jeżdżę, to zmieniła zdanie i powiedziała, że ona się z tej organizacji wypisze i poleci ze mną, ale ja już nie chciałem jej słuchać. Powiedziałem jej, że moja ukochana Ania jest teraz jakimś działaczem jakiegoś wynalazku, po czym pognałem na lotnisko i wsiadłem w samolot i poleciałem do domu. Ideał sięgnął bruku moi kochani.

A o tym rudym blondynie co błyskawicznie odkręca koła to wam opowiem w następnej historii.

egzekucja komornicza

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -48 (50)
zarchiwizowany

#51271

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Mam sąsiada, który jest niemcem i mnie nie lubi. Powiedział, że mnie nie lubi bo jestem Polakiem. Za taką zniewagę musiałem zjeść bigos na uspokojenie i obmyślić plan zemsty a był on taki: zadzwoniłem na policję z budki telefonicznej, że sąsiad słucha przemówień Hitlera i wyzywa swojego psa (to znaczy szczura, który szczeka; nie wiem kim trzeba być, żeby posiadać jorka, serio) od Żydów i socjalistów. Policjant przyjechał i go zawinął. Okazało się, że giermaniec jest członkiem partii komunistycznej. Po moim telefonie i nagłośnieniu całej sprawy przez lokalną prasę wyrzucili go z partii, a przewodniczącym jest ten koleś co mówi w trzech językach, kradnie tekturowe pudełka z kosza i błyskawicznie odkręca koła. Opowiem wam o nim w następnej historii

boli was że lech poznań gra za amikę wronki?

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -50 (60)
zarchiwizowany

#51269

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Widzę, że moje historie cieszą się dużą popularnością, więc zamieszczę kolejną. Nie tylko w Polsce urzędnicy to nieroby i złodzieje. Tam gdzie mieszkam też im się nic nie chce. Ale po kolei.
Byłem ja w poniedziałek w urzędzie chcąc załatwić jedną sprawę. A urzędniczka nie dość, że robi łaskę, to jest opryskliwa
[U]rzędniczka: czego?
[j]a - dzień dobry, mam pytanie...
[u] kawke pije! nie przeszkadzać
[j] o ty stara ruro zobaczysz jak cię urządzę
Wyszedłem z urzędu i zobaczyłem tego kolesia z mojej poprzedniej historii. Okazało się, że mówi po francusku (oprócz chińskiego zna też angielski) Rozpoznałem auto tej idiotki i powiedziałem, że dam mu pieniążka jak jej coś z tym autem zrobi. I wiecie co zrobił skubany? Wziął i jej odkręcił koła. A ja oddaliłem się wesół. No, może pół wesół.

urzędy zagranico o jak mnie wk*****

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -40 (46)
zarchiwizowany

#51267

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Możecie mi wierzyć lub nie, ale mieszkam za granicą z dala od polaków niestety. Tam gdzie mieszkam nie ma polaków, ale kiedyś sobie szedłem do domu po pracy i co widzę. Ktoś grzebie w śmieciach. Zapytałem się, czy może w czymś nie pomóc. A ten mi coś po chińsku odpowiada i ucieka z tekturowym pudełkiem i moim zdrowiem psychicznym. Powiedzcie mi jak tak można? Tak ludzi straszyć? Można tak w ogóle?

śmietnik ziomeczku jak się przelękłem to moje

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -42 (46)
zarchiwizowany

#51262

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Za swoją pierwszą wypłatę pojechałem na wakacje do Tunezji. Nie byłem nigdy w żadnym kraju arabskim, toteż pomyślałem, że warto zobaczyć + do tego jest ciepło i fajnie. Hotel bardzo ładny, miła obsługa no i ogólnie wszystko było by cacy, gdyby nie... no właśnie. Małżeństwo z Polski (nie pamiętam skąd dokładnie). A czemu tak? Otóż:
- szanowny jaśniepan przyjechał wypocząć. Nie zawraca sobie gitary jakimś zwiedzaniem, czyli nie wyściubił nawet nosa z hotelu
- posiłki. Nakładanie sobie tony żarcia a nie jedzenie nawet 1/3 tego
- mam ol ekskluziw to mi się wszystko należy czyli chlanie aż do utraty sił (tyczyło się również małżonki)
- a skoro o małżonce mowa... ślinienie się do arabskiej obsługi hotelu i animatorów (nie zdziwił bym się, gdyby ktoś ją "zaliczył")
- uczenie tunezyjczyków polskich przekleństw. To jest chyba najgorsze, co może być
Reasumując - nie używałem w hotelu języka polskiego ze wstydu (mówiłem tylko po francusku). Jeżeli chodzi o mój wybór kierunku wakacyjnego - wszędzie tam, gdzie nie ma polaków, niestety. A Wy najmądrzejsi powiedzcie mi jedno: czy w porządku jest to, że ludzie oddawali życie i przelewali krew za Ojczyznę a teraz takie chamidło robi wstyd na cały świat? W porządku to jest waszym zdaniem?

zagranica

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -37 (47)
zarchiwizowany

#51261

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Poruszę tutaj pewien narodowy idiotyzm a mianowicie ŚCIĄGANIE. Jakim trzeba być bęcwałem, żeby tak oszukiwać? Był egzamin, na który jedna dziewczyna się nie nauczyła, ale miała notatki, które ukryła pod ławką. Profesor (swoją drogą świetny człowiek) na początku nie chodził w ogóle po sali ani nie zwracał na nic uwagi. Dopiero po jakimś czasie się ruszył i dziewczyna wpadła. Zaczęła jęczeć i ryczeć, żeby jej nie wstawiał oceny niedostatecznej, argumentując, że nawet nie spojrzała w notatki. Profesor zarekwirował ściągę, ale niestety pozwolił jej pisać dalej bez oceny niedostatecznej.
Powiedzcie mi: dlaczego ludzie są takimi niegodziwcami, żeby ściągać? Naprawdę jesteście takimi oszustami? Dodam tylko, że ja nigdy nie ściągałem i gardzę tymi, którzy uprawiają taki proceder. Możecie sobie minusować i szczekać w komentarzach, ale wiedzcie, że jesteście nic nie wartymi oszustami.

szkoła

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -51 (67)

1