Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

1001z

Zamieszcza historie od: 23 maja 2015 - 15:55
Ostatnio: 15 kwietnia 2019 - 19:53
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 1218
  • Komentarzy: 12
  • Punktów za komentarze: 102
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 stycznia 2017 o 20:52

Jest coś takiego jak transgraniczna opieka zdrowotna w przypadku zaćmy jako zabiegu nie wymagającego hospitalizacji nie wymaga uprzedniej zgody NFZ. Ze skierowanie na zabieg jedziesz np do Czech płacisz za zabieg i w ciągu 30 dni NFZ zwraca Ci za ten zabieg tyle ile zaplacilby placówce w Polsce. W lipcu 2015 r. to była kwota około 2.5 tys zł. Zrobiłam tak zabieg na oba oczy mojemu tacie bo w Polsce okres czekania w naszym województwie to 3 lata. A tak w ciągu 4 miesięcy miałam wizytę i zabiegi na oba oczy. Najdłużej z tego czekałam na wizytę.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 12) | raportuj
23 grudnia 2016 o 16:28

popłakalam się że śmiechu genialne

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 10) | raportuj
21 grudnia 2016 o 18:04

@mikisoft: tyle że kurier nie próbował jej nawet dostarczyć - od razu dostałam takiego maila. Byłam cały dzień w domu i jakoś drugi kurier i Poczta Polska bez problemu dostarczyli mi przesyłki (mam firmę na adresie domowym). Mieszkam pod miastem P. i dotarcie na ul. W bez samochodu to parę godzin komunikacją i z przesiadkami. Skoro dopłacam za opcję dostarczenia do domu - narzucanie mi innej formy uważam za piekielne.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
21 grudnia 2016 o 15:58

@Venecjan: nie trzy literki w nazwie pierwsza D.. w tym dwie literki takie same.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
12 grudnia 2016 o 19:34

Polecam bezpłatną aplikację 'odebrać telefon , /taka z osmiorniczką/ i piszę to jako przedsiębiorca nękany licznymi telefonami z ofertami kredytowymi i innymi bzdurami. W skrócie polega to na blokowaniu połączeń z numerów ocenionych przez innych użytkowników jako niechciane. Mnie zmniejszyło to spam o około 90 procent.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
11 grudnia 2016 o 12:25

Zacznijmy od tego, że wystawienie karty zgonu nie jest co do zasady obowiązkiem lekarza rodzinnego - ale tego lekarza, który leczył pacjenta w ciągu ostatnich 30 dni. Wystawienie karty zgonu może nastąpić tylko i wyłącznie do bezpośrednim zbadaniu pacjenta. Czyli jeśli ojciec nie był u rodzinnego przez 30 dni to rodzinny nie jest obowiązany do wystawienia karty zgonu. Tego typu usługa nie jest objęta kontraktem z NFZ więc dzwonienie do NFZ jak zaproponowano w komentarzach ma się nijak. A wręcz pozostawienie przychodni bez lekarza na czas badania zmarłego (celem wystawienia karty zgonu) mogłoby skutkować karą umowną z NFZ, tego typu usługa nie jest zakontraktowana. W przepisach regulujących kwestie wystawienia karty zgonu (archaicznych bo z lat 50 i 60 ub. wieku) tak naprawdę jest tyle wyjątków od zasady 30 dni, że gdyby lekarka była piekielna to wystarczyłoby się powołać na fakt, że np. mieszka powyżej 4 km od miejsca gdzie znajdują się zwłoki. Wskazałabym raczej, że piekielny jest tu ustawodawca, który pomimo licznych postulatów o zmianę przepisów nie robi z tym nic. A swoją drogą - w sytuacji, gdy pogotowie przyjeżdża do jeszcze żywego pacjenta i go reanimuje, to lekarz pogotowia jest tym, który ostatni udzielał pacjentowi świadczeń i to lekarz pogotowia w takim przypadku byłby zobowiązany do wystawienia karty zgonu. Pomijam tu kwestie ewentualnego niegrzecznego zachowania lekarki (i w żaden sposób go nie usprawiedliwiam - wystarczyło spokojnie wytłumaczyć jak stanowią przepisy prawa, jeśli rzeczywiście zmarły nie byłby u niej w ciągu ostatnich 30 dni) - opieram się tylko na przepisach prawa - po to, byście mieli świadomość, że często lekarze rodzinni wystawiają te karty zgonu kierując się współczuciem dla rodziny pacjenta, pomimo że nie jest to ich obowiązek.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
27 kwietnia 2016 o 8:39

Zacznij od skargi do NFZ - jeśli mają kontrakt z płatnikiem świadczeń. Niezależnie od tego złóż skargę do Rzecznika Praw Pacjenta opisując dokładnie co Cię spotkało - również odnośnie uszczypliwych komentarzy dotyczących Twojej wagi. Tego typu zachowanie jest jawnym naruszeniem praw pacjenta - Art. 20 ust. 1 Pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych. Nieprawidłowo założy gips mógł spowodować naprawdę poważne konsekwencje - możesz złożyć skargę do izby lekarskiej na tego lekarza, który ten gips zakładał. Są obowiązani wszcząć postępowanie w sprawie odpowiedzialności zawodowej. Nie poddawaj się i walcz o swoje - jako ciekawostkę powiem Ci, że jeden pacjent dostał 20 tys. zadośćuczynienia za to, że lekarz powiedział mu że jest owłosiony jak małpka, a Twój przypadek był bardziej piekielny. Uważam, że masz duże szanse na utarcie nosa tej placówce. Podaję link do strony Rzecznika Praw Pacjenta: http://www.bpp.gov.pl/, NFZ szukaj według województw: http://www.nfz.gov.pl/

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
1 października 2015 o 18:53

@Pieklik: W swoim poście chciałam zwrócić uwagę również na to, że sędziowie, prokuratorzy - a więc osoby posiadające wykształcenie prawnicze, pewne normy moralne nie zawsze posiadają jednak to współczucie dla krzywdy zwierząt, wychodząc chyba z założenia, że skoro dobro chronione to nie życie i zdrowie ludzkie, to po co się przejmować.

[historia]
Ocena: 15 (Głosów: 17) | raportuj
1 października 2015 o 16:04

@Pieklik: ja właśnie po 3 latach prowadzenia sprawy karnej przegrałam apelację - tzn. sprawa poszła do ponownego. Z uzasadnienia sądu - to że XY nie karmił swoich psów nie oznacza że miał zamiar ich niekarmienia. Środowisko wiejskie to nie miasto i ludzie inaczej traktują psy. Ja się pytam czy prawo dla miasta i wsi jest inne??? Sprawę prowadziłam (jako oskarżyciel z ramienia Fundacji) przeciwko osobie, która znęcała się nad kolejno 5 psami - między innymi przez to, że ich nie karmiła, trzymała w klatce w szczerym polu (nawet szczeniaki) z dala od jakichkolwiek zabudowań i podpalonemu psu przez 20(!) dni nie zapewniła opieki weterynaryjnej. Jednym werdyktem sądu 3 lata ciężkiej pracy poszło w ..... Ale nie dam oskarżonemu satysfakcji i dalej popieram akt oskarżenia. Ale jak słyszę teksty, że lepiej żeby ludziom pomagać, a psy do uśpienia, to szlag mnie trafia. Nikt nie będzie mi dyktował na co poświęcam swój czas i pieniądze. Ludzie wielokrotnie już pokazali jacy są naprawdę. A te biedne zwierzęta same sobie tego losu nie wybrały.

[historia]
Ocena: 16 (Głosów: 26) | raportuj
24 sierpnia 2015 o 17:43

Babie obie były o kulach tak? A może warto zerknąć raz na jakiś czas do przepisów ustawy prawo o ruchu drogowym? Art. 26 ust. 7 - W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia. Nie ma w przepisie mowy o pasach, więc nie tylko 15 metrów nie musi osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej robić różnicy, ale wręcz przepisy kodeksu drogowego nakazują zatrzymanie pojazdu w takich sytuacjach i umożliwienie przejścia. Zastanawiam się więc kto tak naprawdę ma być piekielny w tej historii, bo na pewno nie babcie. Ale na co komu przepisy jak można wyśmiać babcie na Piekielnych?

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
17 lipca 2015 o 19:13

Jak byłam w podstawówce - to moja katechetka podczas jednej z lekcji religii, gdy rozmawialiśmy o Chrzcie Świętym wyjechała z takim tekstem, że jak się jej urodziła córka to na chrzestnego poprosili kuzyna jej męża - bo taki sytuowany - i co i ledwo jej Kaśka pierścionek na Komunię dostała!!! KATECHETKA!!! To co się dziwić tym mniej religijnym ? :)

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 14) | raportuj
25 maja 2015 o 15:59

@hitman57: odpowiedziałam że oczywiście moim marzeniem jest poświęcenie całej niedzieli kosztem mojej rodziny, po to, by odrobić pracę domową/ zaliczeniową za kogoś, komu nie chciało się nawet sięgnąć do ustaw. Oczywiście nie przytoczę dosłownie bo to było już jakiś czas temu.

« poprzednia 1 następna »