Profil użytkownika

Canarinios
Zamieszcza historie od: | 21 listopada 2015 - 9:33 |
Ostatnio: | 16 marca 2025 - 16:27 |
- Historii na głównej: 118 z 218
- Punktów za historie: 33414
- Komentarzy: 322
- Punktów za komentarze: 1775
Brat pojechał do Zakopanego. Opłata za pokój to 130 złotych za dobę. Na miejscu okazuje się, że trzeba dopłacić 50 złotych za parkowanie na posesji.
Edit.
W opisie darmowy parking dostępny na terenie posesji i ilości na 2 samochody tzn. właścicieli. Owszem można stanąć, ale na drugiej części posesji, ale tam już opłata. Na ulicy oczywiście zakaz. Booking o dziwo szybko sprawę zweryfikował i nakazał umożliwienie darmowego parkowania pod groźbą kar umownych. Górale są chytrzy na dutki.
Edit.
W opisie darmowy parking dostępny na terenie posesji i ilości na 2 samochody tzn. właścicieli. Owszem można stanąć, ale na drugiej części posesji, ale tam już opłata. Na ulicy oczywiście zakaz. Booking o dziwo szybko sprawę zweryfikował i nakazał umożliwienie darmowego parkowania pod groźbą kar umownych. Górale są chytrzy na dutki.
Gorole
Ocena:
167
(199)
O wyjazdach w góry. Kolega pojechał do zakopca. Kwatera ok, ale lekko zimno. Cóż nie problem, ma taki mały grzejniczek wrzucony w samochod. Mały termowentylator 1000W. Podłącza i bum zero pradu tylko swiatło. WTF. Na korytarzu jest a w pokoju brak. Cóż idzie do wlasciela. Co jest grane.
Od razu ten z mordą. A co Pan używał?
Suszarka żony.
Panie w pokoju jest suszarka i jej należy używać nie swojej.
W tym momencie wiedział "Gurol" wstawił celowo niskie bezpieczniki aby ograniczyć zużycie prądu.
Od razu ten z mordą. A co Pan używał?
Suszarka żony.
Panie w pokoju jest suszarka i jej należy używać nie swojej.
W tym momencie wiedział "Gurol" wstawił celowo niskie bezpieczniki aby ograniczyć zużycie prądu.
Gorale
Ocena:
113
(129)
Kolega ma ostrą aferę w pracy. Wypisano mu wniosek o naganę. Co skutkowało pozbawieniem premii rocznej.
Ale od początku. Nazwijmy go X, jest liderem zmiany w jednym z centrów dystrybucyjnych. Nad nim jest brygadzista i kierownik itd. W każdym razie ostatnimi czasy szukali nowego trenera. Osoby szkolącej nowych pracowników. Wymagania płynny angielski.
No i dostała je pewna dziewczyna, sama chwalącą się, że to jej mąż załatwił posadę. A z angielskim to Hello, Good Bye i My name is Y. W grudniu przyjęto grupę nieważne czy Indie czy Afryka. Ogólnie tylko angielski. Y woła X. Masz tłumaczyć bo płynnie mówisz po angielsku. X odmawia bo to nie jego obowiązki. W efekcie wniosek o naganę, za tzw. utrudnianie pracy.
Zgodnie z prawem odwołał się i zapytał gdzie ma w obowiązkach tłumaczenie i znajomość angielskiego. I zażądał weryfikacji znajomości angielskiego trenerki.
10tego 2025 o 14.00 ma być weryfikacja tzn. ma być spotkanie tylko po angielsku z zadawaniem dużej ilości pytań.
Ale od początku. Nazwijmy go X, jest liderem zmiany w jednym z centrów dystrybucyjnych. Nad nim jest brygadzista i kierownik itd. W każdym razie ostatnimi czasy szukali nowego trenera. Osoby szkolącej nowych pracowników. Wymagania płynny angielski.
No i dostała je pewna dziewczyna, sama chwalącą się, że to jej mąż załatwił posadę. A z angielskim to Hello, Good Bye i My name is Y. W grudniu przyjęto grupę nieważne czy Indie czy Afryka. Ogólnie tylko angielski. Y woła X. Masz tłumaczyć bo płynnie mówisz po angielsku. X odmawia bo to nie jego obowiązki. W efekcie wniosek o naganę, za tzw. utrudnianie pracy.
Zgodnie z prawem odwołał się i zapytał gdzie ma w obowiązkach tłumaczenie i znajomość angielskiego. I zażądał weryfikacji znajomości angielskiego trenerki.
10tego 2025 o 14.00 ma być weryfikacja tzn. ma być spotkanie tylko po angielsku z zadawaniem dużej ilości pytań.
korpo i znajomości
Ocena:
169
(183)
poczekalnia
Skomentuj
(8)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
https://piekielni.pl/91850
Miało być o 14stej było o 9:00
Spotkanie weryfikujące. To co opisał kolega.
"Dzień dobry witam w rozmowie. Now only English please ... (Wchodzę w Polski dla wiadomych celów.)"
Pani Y proszę opowiedzieć o swojej pracy.
My name is Y i dalej po polsku.
In English please (błędy celowe)
Firma jest w Polsce
Ieam teach ouur pracownicy to fork in uer firm.
Obecnie trwa weryfikacja jej procesu zatrudnienia
Miało być o 14stej było o 9:00
Spotkanie weryfikujące. To co opisał kolega.
"Dzień dobry witam w rozmowie. Now only English please ... (Wchodzę w Polski dla wiadomych celów.)"
Pani Y proszę opowiedzieć o swojej pracy.
My name is Y i dalej po polsku.
In English please (błędy celowe)
Firma jest w Polsce
Ieam teach ouur pracownicy to fork in uer firm.
Obecnie trwa weryfikacja jej procesu zatrudnienia
Pociotkowie
Ocena:
35
(59)
poczekalnia
Skomentuj
(5)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Koło domu brata na ulicy Drewnowskiej ze skrzyżowaniem z Unii Lubelskiej w Łodzi. Jest genialny problem. Rowerzyści i hulajnogi rozpędzają się jadąc od Srebrzyńskiej i wpadają na przejazd... w ciagu 2 sek. od razu mówię nie widać ich bo zasłania to ogrodzenie.
Sprawa zgłoszona do UMŁ i od 2 lat nie da rady zrobić STOP dla rowerzystów bo uwaga i tak nie przestrzegają.
Rocznie jest ok 30 wypadków, czekamy na śmieterlny.
Sprawa zgłoszona do UMŁ i od 2 lat nie da rady zrobić STOP dla rowerzystów bo uwaga i tak nie przestrzegają.
Rocznie jest ok 30 wypadków, czekamy na śmieterlny.
UMŁ i prawo drogowe
Ocena:
35
(55)
Na szybko o miejscach parkingowych. Tu o miejscu w parkingu podziemnym.
Kolega posiada VW Passata 2018r. Niestety 6 lat mija i akumulator czasem potrafi zrobić psikusa i po kilkudniowym postoju ma problem z odpaleniem. Bierze wtedy prostownik i 20min podłącza wóz (są gniazdka w garażu).
No, ale znajdzie się dobrą duszyczka, co potrafi odłączyć prostownik, walnąć fotę i umieścić na fb wspólnoty z dopiskiem skandal ładuje samochód w garażu.
A najlepsze, że prym w hejcie wiodły kobiety, a jakiekolwiek zwrócenie uwagi że to wóz spalinowy i potrzebuje kilkunastu minut na podładowanie i odpalenie. Kwitują tak samo.
Puści wspólnotę z torbami ładując elektryka.
Kolega posiada VW Passata 2018r. Niestety 6 lat mija i akumulator czasem potrafi zrobić psikusa i po kilkudniowym postoju ma problem z odpaleniem. Bierze wtedy prostownik i 20min podłącza wóz (są gniazdka w garażu).
No, ale znajdzie się dobrą duszyczka, co potrafi odłączyć prostownik, walnąć fotę i umieścić na fb wspólnoty z dopiskiem skandal ładuje samochód w garażu.
A najlepsze, że prym w hejcie wiodły kobiety, a jakiekolwiek zwrócenie uwagi że to wóz spalinowy i potrzebuje kilkunastu minut na podładowanie i odpalenie. Kwitują tak samo.
Puści wspólnotę z torbami ładując elektryka.
Parking ładowanie
Ocena:
139
(157)
poczekalnia
Skomentuj
(35)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mam 37l oddanej krwi. W pn idę do szpitala na lekki zabieg, w końcu lata lecą.
W rejestracji w czw Pani obok jak usłyszała, że ja mam tylko 4 dni oczekiwania, a ona 17 miesięcy. Ona chce kierownika bo ma 55 lat i jej się należy
Tłumaczenia że oddalem krew na nie dzialaly .
Wiem będzie hejt A ile ty oddałeś krwi.
W rejestracji w czw Pani obok jak usłyszała, że ja mam tylko 4 dni oczekiwania, a ona 17 miesięcy. Ona chce kierownika bo ma 55 lat i jej się należy
Tłumaczenia że oddalem krew na nie dzialaly .
Wiem będzie hejt A ile ty oddałeś krwi.
Pacjenci
Ocena:
55
(85)
poczekalnia
Skomentuj
(27)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Nie robię już w kontroli, ale w BOK. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że gro osób z UKR ma lewe dokumenty.
Pracuje u nas dajmy na to Marek. Chłopak dorabia, bo kredyt. Ale jego główną pracą jest coś dokumentami. Dlatego w 2 sek wyczuwa że coś jest nie tak. Kiedyś mi wyjaśniał o jakie detale chodzi, ale o cenę maszyn do wykonania i kosztu produktu. Chodziło o chyba paszport. Produkt 99% do oryginału potrzebuje tego, tego ... Koszt podróbki 20.000€ zbliżony ale bez niuansów 2000€. I to wychwytują, plus bazy danych.
Złapał Saszkę jadącego beż biletu. Saszka daje dokument i wg niego fałszywy. Dalej policja sprawdzenie i Saszka to nie Saszka a Ivan. Sprawy poszły i Ivan wraca na ojczyznę . Ale przychodzi na skargę Masza.
Kontroler pozbawił ją dochodu w postaci Ivana i chce odszkodowania bo jest ofiara wojny.
Nawet prezes firmy i podobno prezydent miasta z tego się śmieją
Pracuje u nas dajmy na to Marek. Chłopak dorabia, bo kredyt. Ale jego główną pracą jest coś dokumentami. Dlatego w 2 sek wyczuwa że coś jest nie tak. Kiedyś mi wyjaśniał o jakie detale chodzi, ale o cenę maszyn do wykonania i kosztu produktu. Chodziło o chyba paszport. Produkt 99% do oryginału potrzebuje tego, tego ... Koszt podróbki 20.000€ zbliżony ale bez niuansów 2000€. I to wychwytują, plus bazy danych.
Złapał Saszkę jadącego beż biletu. Saszka daje dokument i wg niego fałszywy. Dalej policja sprawdzenie i Saszka to nie Saszka a Ivan. Sprawy poszły i Ivan wraca na ojczyznę . Ale przychodzi na skargę Masza.
Kontroler pozbawił ją dochodu w postaci Ivana i chce odszkodowania bo jest ofiara wojny.
Nawet prezes firmy i podobno prezydent miasta z tego się śmieją
Ukr
Ocena:
20
(86)
Pod blokiem kolegi zapalił się elektryk. Dobra zdarza się.
Kolega wybiegł ratować swój samochód, stojący 5m dalej. Wybiegł tak jak spał tzn. w bokserkach. Odjechał kawałek dalej i wtedy pojawiła się policja.
Znajomy był po imprezie, a bohaterski policjant widząc jak ktoś jest w samych majtkach i przestawia wóz, to należy go zbadać alkomatem. No i wyszło ok 0.8 w wydychanym.
Zabranie prawka itd. Przecież zatrzymali potencjalnego zabójcę. W sądzie to cofnęli uzasadniając tę krótką przejażdżkę ratowaniem mienia.
A ilu ma po 6 zakazów i jeździ?
Kolega wybiegł ratować swój samochód, stojący 5m dalej. Wybiegł tak jak spał tzn. w bokserkach. Odjechał kawałek dalej i wtedy pojawiła się policja.
Znajomy był po imprezie, a bohaterski policjant widząc jak ktoś jest w samych majtkach i przestawia wóz, to należy go zbadać alkomatem. No i wyszło ok 0.8 w wydychanym.
Zabranie prawka itd. Przecież zatrzymali potencjalnego zabójcę. W sądzie to cofnęli uzasadniając tę krótką przejażdżkę ratowaniem mienia.
A ilu ma po 6 zakazów i jeździ?
Policja
Ocena:
179
(213)
Sytuacja u żony.
Jej firma mieści się blisko cmentarza. Ma wielki ogólnodostępny teren parkingowy tuż przy ulicy. Zawsze pozwalano tam parkować bo i tak 1 listopad to dzień wolny.
W tym roku niestety. A czemu?
Rok temu Janusze biznesu wywiesili karteczkę "płatne 5zł" i inkasowali za wjazd. Jest tam 270 miejsc parkingowych, więc sami sobie policzcie.
Teraz jest szlaban, ale przynajmniej karta pracownika go otworzy.
Jej firma mieści się blisko cmentarza. Ma wielki ogólnodostępny teren parkingowy tuż przy ulicy. Zawsze pozwalano tam parkować bo i tak 1 listopad to dzień wolny.
W tym roku niestety. A czemu?
Rok temu Janusze biznesu wywiesili karteczkę "płatne 5zł" i inkasowali za wjazd. Jest tam 270 miejsc parkingowych, więc sami sobie policzcie.
Teraz jest szlaban, ale przynajmniej karta pracownika go otworzy.
Janusze
Ocena:
124
(170)