Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Canarinios

Zamieszcza historie od: 21 listopada 2015 - 9:33
Ostatnio: 14 grudnia 2024 - 15:59
  • Historii na głównej: 114 z 212
  • Punktów za historie: 32635
  • Komentarzy: 308
  • Punktów za komentarze: 1713
 
poczekalnia

#91788

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Brat pojechał do Zakopanego. Pokój 130zl doba... na miejscu okazuje się plus 50zl dziennie
Za parkowanie na posesji. Booking ma wesołą robotę.


Edit.

W opisie darmowy parking dostępny na terenie posesji i ilości na 2 samochody tzn właścicieli. Owszem można stanąć, ale na drugiej części posesji ale tam już opłata. Na ulicy oczywiście zakaz. Booking o dziwo szybko sprawę zweryfikował i nakazał darmowe parkowanie pod groźbą kar umownych. Gorale są chytrzy na Dutki

Gorole

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 18 (32)
poczekalnia

#91658

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Nie robię już w kontroli, ale w BOK. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że gro osób z UKR ma lewe dokumenty.

Pracuje u nas dajmy na to Marek. Chłopak dorabia, bo kredyt. Ale jego główną pracą jest coś dokumentami. Dlatego w 2 sek wyczuwa że coś jest nie tak. Kiedyś mi wyjaśniał o jakie detale chodzi, ale o cenę maszyn do wykonania i kosztu produktu. Chodziło o chyba paszport. Produkt 99% do oryginału potrzebuje tego, tego ... Koszt podróbki 20.000€ zbliżony ale bez niuansów 2000€. I to wychwytują, plus bazy danych.

Złapał Saszkę jadącego beż biletu. Saszka daje dokument i wg niego fałszywy. Dalej policja sprawdzenie i Saszka to nie Saszka a Ivan. Sprawy poszły i Ivan wraca na ojczyznę . Ale przychodzi na skargę Masza.

Kontroler pozbawił ją dochodu w postaci Ivana i chce odszkodowania bo jest ofiara wojny.

Nawet prezes firmy i podobno prezydent miasta z tego się śmieją

Ukr

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 18 (82)

#91615

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pod blokiem kolegi zapalił się elektryk. Dobra zdarza się.

Kolega wybiegł ratować swój samochód, stojący 5m dalej. Wybiegł tak jak spał tzn. w bokserkach. Odjechał kawałek dalej i wtedy pojawiła się policja.

Znajomy był po imprezie, a bohaterski policjant widząc jak ktoś jest w samych majtkach i przestawia wóz, to należy go zbadać alkomatem. No i wyszło ok 0.8 w wydychanym.

Zabranie prawka itd. Przecież zatrzymali potencjalnego zabójcę. W sądzie to cofnęli uzasadniając tę krótką przejażdżkę ratowaniem mienia.

A ilu ma po 6 zakazów i jeździ?

Policja

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 180 (210)

#90819

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja u żony.

Jej firma mieści się blisko cmentarza. Ma wielki ogólnodostępny teren parkingowy tuż przy ulicy. Zawsze pozwalano tam parkować bo i tak 1 listopad to dzień wolny.

W tym roku niestety. A czemu?

Rok temu Janusze biznesu wywiesili karteczkę "płatne 5zł" i inkasowali za wjazd. Jest tam 270 miejsc parkingowych, więc sami sobie policzcie.

Teraz jest szlaban, ale przynajmniej karta pracownika go otworzy.

Janusze

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 124 (168)

#90744

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jako iż odszedłem od kontroli biletowej do działu odwołań, to mogę pisać setki piekielności jakie to opisują ci biedni pasażerowie co ich złapał kanar.

O ile Polacy wymyślają tłumaczenia: bo on chciał i akurat go złapali, lub bo nie pozwolił skasować biletu. To norma eliminowana przez monitoring i nastawienie społeczne.

W każdym razie problemem są obecnie Ukraińcy.
90% złapanych na jeździe na "Gapę" udaje nieznajomość języka, awanturuje się, lub podaje dokumenty Ukraińskie.

W każdym razie piszą także odwołania. Oczywiście główny powód ich jazdy bez biletu to wojna. Owszem początkowo mogli jeździć bez biletu, ale na początku inwazji.
Ich druga piekielność to pisanie odwołań w ich języku. Tak idą do kosza od razu powód prosty, językiem urzędowym jest polski. Wielkodusznie odpisujemy iż podanie nie zostanie rozpatrzone. Tak odpisują lub przychodzą i znowu tylko ich język.

No i hicior mianowicie Lubomyr.
Taki cwaniaczek ma już 17 wezwań i sprawę u komornika plus kilkukrotnie ukrywał swoje dane przed kontrolerami i policją.
Wiemy, ze ma być wydalony z kraju. Biega non stop. prosi o raty. Ok ma Pan tylko 12 tyś złotych.
To pisze podania o anulacje bo boi się śmierci na froncie.

Raz jak był pijany spowodował zatrzymanie ruchu krzycząc "chwała uk..."

Nowe czasy nowe wyzwania

komunikacja_miejska

Skomentuj (19) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 145 (177)
poczekalnia

#90796

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kontrola ma wykaz tzw dokumentów zastrzeżonych. Tzn skradzione podrobione itd. Wyskakuje po wpisaniu w terminal.
No i takiego trafili.
Wezwana policja.

U nich jest ok. Papa.

Dowód skradziony 2 miechy wcześniej i zastrzeżony a policja jest ok.

Chłopaki na szczęście inteligentni zażądali zawiezienia osoby na komisariat.

Wtedy wyszło iż ma DO kradziony.


Edytuje kontroler ma prawo weryfikacji osoby posługującej się podejrzanym dokumentem i wtedy wchodzi Dziennik Ustaw
Dz.U.2022.1138

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 22 (78)

#90753

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Od kolegi.

Jego brat pracuje w policji a dokładnie w WRD. Godziny wczesne i akcją trzeźwość. Zatrzymał jadących na łowy myśliwych.
Kierowca ok, ale z auta wali alko.

Na 3 osoby kierowca ok. Pasażer nr 1 0,9promila nr 2 1.1 promila.

Jechali strzelać.

Mysliwi

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 141 (169)

#90698

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Sytuacja kolegi z pracy.

Jak wiadomo w Polsce wciąż niektórzy uważają iż karteczka "wolne pokoje" Działa cuda. Niestety, to nie te czasy. Kolega przez portal znalazł kwaterę. Pokój dla 4 osób. On z żoną plus po łóżku dla 5cio i 2 latka.

Zadatek opłacony wszystko gra. Kontakt z właścicielką też jest, jej wprawdzie nie będzie w dany weekend, ale będzie jej mama.
Ok dzień przyjazdu, i okazuje się, że owszem pokój jest, ale z jednym łóżkiem plus dostawione jedno dziecięce.

Co się okazało? Mamusi trafili się klienci 5 osób to dostawka do dużego pokoju a rodzinka no mały niech śpi z rodzicami a drugi na łóżeczku. Oczywiście odmawiają. Mamusia no to niestety, a zadatek oczywiście przepada.

Niedoczekanie, kilka fotek i telefon do portalu. Nie mija 15 minut jak dzwoni właścicielka i chce się dogadać. Ostatecznie w tej samej cenie mieli domek u jakiejś jej znajomej. Cena taka sama jak zawarta na portalu. Mamusia chyba dopłaciła

Wynajem

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 159 (175)

#90705

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Ach wybory...
Moja działka, na której stoi mój dom leży przy małej lecz ruchliwej w danych godzinach uliczce. Od kilku dni rano odkrywam nowe twarze. W nocy na moim plocie pojawiają się nowe facjaty obiecujące gruszki na wierzbie i machające się z DT lub JK. Gdyby chociaż zapytali. A tak kolega będzie miał sporo plandek na zimę na grządki.

Politycy

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 140 (152)

#90693

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Przyjaciel z uwagi na to iż posiadał 2 lokale, ten gdzie mieszkał plus to po rodzicach. Stwierdził iż zamiast sprzedać wynajmie. Zrobił wszystko jak należy bez tzw szarej strefy. Umowa, notariusz, skarbówka.

Mieszkanie wynajął pewien chłopak. Wszystko jak należy, opłacone co miesiąc skarg brak.
W każdym razie do mieszkania (2 pokoje) wprowadziła się jakaś jego koleżanka. Ok jego sprawa płaci to jest ok.
Umowa najmu kończyła się z rokiem akademickim. Chłopak wszystko rozliczył, zdał klucze i już.

No nie do końca dzień po rozwiązaniu umowy, przyjaciel wchodzi ogarnąć mieszkanie, a tam zastaje ową koleżankę. Ok może ma transport na dziś, ale nie, ona tu mieszka jest w ciąży i zostaje.
Cóż, skończyło się wizytą policji i wystawieniem pani na korytarz. Krzyczała, że jest w ciąży, ale jakiegokolwiek papieru do lokalu brak. Technicznie mogła być oskarżona o włamanie. Sprawa wyjątkowo dziwna.

Wynajem

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 139 (151)