Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

LecimyTutaj

Zamieszcza historie od: 13 marca 2021 - 15:29
Ostatnio: 8 lipca 2021 - 21:47
  • Historii na głównej: 0 z 1
  • Punktów za historie: 49
  • Komentarzy: 16
  • Punktów za komentarze: 52
 
[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
4 lipca 2021 o 15:01

@Fahren Automaty można holować bez większego problemu. Natomiast są pewne obostrzenia co do zasięgu oraz prędkości. Nie należy tego robić również zbyt często. Jednak jak raz do roku automat pojedzie na sznurku 10km to absolutnie nic mu się nie stanie. Znam nawet przypadek, gdzie 8 letni, więc stosunkowo nowy automat przejechał na holu niecałe 50km z prędkościa powyżej 50kmh i wszystko gra. Jednak to już proszenie się o remont skrzyni ^^

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
17 czerwca 2021 o 15:52

@Armagedon Ale tak można napisać pod każdą historia tutaj wrzucona. Równie dobrze, mogę zrobić zdjęcie porysowanego auta, które odstawiłem do mechanika. Mamy wtedy ta sama historię przecież. Nie wiadomo, czy sam nie porysowalem pod domem i czy w ogóle byłem u mechanika.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
14 czerwca 2021 o 19:00

@Dominik Są klucze, które moment mierzą w dwie strony. Dokręca się nimi to co ma lewy gwint. Jak np. wal w krosie

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 15) | raportuj
12 czerwca 2021 o 16:45

Komentarze widzę ze skrajności w skrajność. Autorka żali się, że komentujący kierują wszystkie winy na autora a Ci odpowiadają "to już nic nie można napisać?". Jednak czasem mamy do czynienia z sytuacją, że autor wrzuca historię typu "widziałem, jak sąsiad leje sąsiadkę, więc podbiegłem jej pomóc. Wywiązała się bójka i to ja wklepalem jemu", a co w komentarzach? "Znizyles się do jego poziomu, patusie! Nie można tak sobie urządzać samosądów! Trzeba było dzwonić po policję! Następnym razem użyj mięśni, nie mózgu, tempaku!" Skrajną sytuacja, ale myślę, że każdy kuma o co chodzi. Nie jest tak pod każdą historia, ale zdarza się taki schemat.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 czerwca 2021 o 16:27

@kartezjusz2009 Wytłumacz mi proszę na czym polega różnica między mrugnięciem z uprzejmości a "z buractwa" jakim jest zwrócenie uwagi. Migniecie z 10m przy 20km/h nie oślepia, bo żarówki wiedzą, że to grzecznościowe migniecie? Przy 100km/h migniecie z 40m "z buractwa" natomiast ludzkie oko wyłapuje jakoś wrażliwej? Nie bardzo rozumiem.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
12 czerwca 2021 o 15:31

@cn77 Wiesz, że jadąc tyle razy ta sama trasa widzisz pewne zachowania. Np. Widząc za każdym razem wypadek, możesz uznać, że coś jest jednak nie halo. Trzeba to wtedy monitorowac? W sumie, to trzebaby się upewnić, że w każdym wypadku brał udział ten sam kierowca, dobrze rozumiem?

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
12 czerwca 2021 o 15:27

@timi14 Wiesz co, ja w żadnym stopniu nie broniłem mojego zachowania przy przekraczaniu prędkości. Ja wyprzedzając zawsze robię to szybciej niż w teorii wystarczy. Wolę mieć ten manewr za sobą a nie go niepotrzebnie przeciągać. Jednak nikt złego słowa nie mówi o blokowaniu lewego pasa, przecież to jest aż śmieszne. Każdy grzecznie zwalnia bo tak robią normalni ludzie. Nie możesz zwrócić komuś uwagi bo jak mu w dzień migniesz światłami to oslepie i się zabije. Klakson też buractwo, bo ktoś się wystraszy xD albo co gorsza, spojrzy w lusterko i wtedy też ma ułamek sekundy nie będzie widział co jest przed nim. Dachowanie gotowe!

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
12 czerwca 2021 o 15:23

@kartezjusz2009 Zapraszam na odcinek a1 między Pyrzowicami a Bytomiem, koleiny jakich mało. Auta co chwilkę podskakują i w nocy jest to przepiękny festiwal świateł. Taka koleina sprawia, że jesteś oślepiony 15 razy bardziej światłami mijania, niż reflektorami z tira w dzień. Powiem Ci, co noc 80 wypadków, każdy ślepnie i traci kontrolę nad pojazdem. Migniecie, a kiedy już odzyskujesz wzrok leżysz na dachu w rowie. Dalej czekam na inny sposób zwrócenia uwagi komuś, kto naprawdę się faktycznie zagapil i zasiedział na lewym pasie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
12 czerwca 2021 o 15:18

@cn77 Jestem niesamowicie ciekawy Twojej anielskiej cierpliwości, kiedy musisz jechać wolniej niż możesz ale ktoś Ci tarasuje drogę łamiąc tym samym przepisy. Jestem pewien, że grzecznie byś zanim jechał nawet 8h :) Po prostu byś zwolnił i grzecznie jechał tyle ile wymusza na Tobie auto przed Tobą, normalny człowieku

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
12 czerwca 2021 o 15:16

@cn77 XD gościu, prawko z chipsów, czy jak? Lewy pas nie służy do jazdy, tylko do wyprzedzania. Niewazne, czy jedziesz 40km/h czy 240. Wyprzedziłes? Wróć na prawy pas.

[historia]
Ocena: -4 (Głosów: 8) | raportuj
11 czerwca 2021 o 14:50

@kartezjusz2009ruganie długimi w nocy jest niebezpieczne, tu się zgadzam. Jednak miganie długimi w środku dnia, nawet pochmurnego nie jest w stanie Cię oślepić tak, żebyś nic nie widział. Przecież w mieście jak ktoś Cię wpuszcza to nie slepniesz a zazwyczaj jesteś bliżej tego, który Ci mruga. Powtórze poraz kolejny, każdy ma prawo wyprzedzać i mruganie wyprzedzającemu to czyste buractwo. Jednak jazda równolegle lub blokowanie lewego pasa to gorsze buractwo i egoizm niż mrugnięcie.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 8) | raportuj
11 czerwca 2021 o 14:43

Może zamiast odpisywać każdemu z osobna dodam komentarz. Widzę, że nie kazdy chce zrozumieć co napisałem. Nigdy nie mignalem komuś dlatego, że wyprzedzał. Czy miał różnice prędkości 5km/h czy 55. Natomiast jazda równolegle do prawego pasa, bądź też blokowanie go gdy prawy jest pusty to jest powód do tego, żeby kierowcy przed nami zwrócić uwagę. Każdy ma prawo wyprzedzać i robić to po swojemu. Ale ma tez obowiązek zjechać na prawy pas po zakończeniu tego manewru jeśli jest to możliwe. Jestem bardzo ciekawy, jak Wy się zachowujecie kiedy ktoś przed Wami jadąc np 100km/h wyprzedza sobie np. tira, po czym stwierdza, ze za 300m są kolejne, więc nawet nie ma sensu zjeżdżać. Rozumiem, że w tym momencie mówicie "a dobra, w sumie to nie chce jechać 140 już dalej" i grzecznie za nim jedziecie? Bo mrugnięcie(jak mówiłem krótkie, a nie robienie dyskoteki) szczególnie w dzień, to gwarantowana ślepota. Dajcie znać, jak sobie radzicie w takich sytuacjach.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
11 czerwca 2021 o 14:36

@Samoyed Ludzie xD Przecież ja nie mówię o miganiu ludziom, którzy WYPRZEDZAJA. Tylko jadą ROWNOLEGLE, bądź też jadą lewym pasem kiedy prawy jest pusty. Też mam czym nacisnąć i mogę bez problemu porobić takie osoby prawym pasem ale dlaczego? Dlaczego mam wyprzedzać z prawej, skoro do tego służy lewa? Reasumując. BLOKOWANIE, lewego pasa jest w porządku. Mrugnięcie długimi to już chamstwo w czystej postaci. Mamy podwójne standardy :D jedne przepisy można łamać, drugich nie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
11 czerwca 2021 o 14:31

@Nieswiadoma Dobra, jeszcze raz. Jedziesz droga, która ma dwa pasy w jednym kierunku jazdy. Kierowca przed Tobą stwierdza, że lewy pas jest lepszy i go blokuje. Jadąc równolegle do auta na prawym pasie, bądź też blokuje lewy pas podczas gdy prawy jest pusty. Co zatem robisz, chcąc jechać dalej? Skoro mrugnięcie długimi jest zle bo przecież oślepnąć idzie jak ktoś Ci mrugnie, szczególnie w środku dnia. Tak jak napisałem, bardzo często ktoś po prostu dłuższy czas w lusterko nie spojrzy i trzeba jakoś zwrócić jego uwagę. Jak zatem Ty to robisz?

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 18) | raportuj
10 czerwca 2021 o 20:59

@Fahren Gdzie ja napisałem, że tak bym się tłumaczył? Napisałem "wiem, nie wolno" i to samo bym powiedział policjantowi. Nie dotyczy mnie odcinkowy pomiar prędkości, a nie ograniczenie. No i gdzie ja napisałem, że komuś migam jak wyprzedza? Napisałem, że migam komuś kto na lewym pasie się zasiedział, a nie jest w połowie manewru. Mam wrazenie, że to robi różnicę.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
13 marca 2021 o 15:35

@Fahren Ale jakie ciśnienia? W samej misce olejowej nie ma jakiegoś dużego ciśnienia przecież :D Zresztą, samo ciśnienie oleju nie przekracza zazwyczaj 5 barów, więc już mówimy o względnie małej wartości a co dopiero olej już wracający do miski :) Kiedyś uszkodziłem miskę w a6c5, auto już swoje lata miało w dodatku 2.5tdi V6(zatem zarówno cena auta jak i jego żywotność to raczej niskich lotów) a trafiła się miska za pół darmo. Jedyna różnica była taka, że "nowa" miska miała dziurę na czujnik a stara nie. Wycialem ze starej miski kawałek aluminium, przykleiłem to na silikon do wysokich temperatur i auto dojezdzilo do końca tego trwałego silnika - coś koło 18kkm zrobionych w ponad pół roku.

« poprzednia 1 następna »