Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

Peruna

Zamieszcza historie od: 25 września 2018 - 17:29
Ostatnio: 24 maja 2019 - 6:45
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 406
  • Komentarzy: 8
  • Punktów za komentarze: 26
 
[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 6) | raportuj
8 lutego 2019 o 13:18

@Armagedon: Nie jestem zatrudniona "na pysk". Mam umowę, wszystko jest legalne. A szef to zrobił bo jak to ująłeś, jest idiotą. :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 7) | raportuj
8 lutego 2019 o 13:16

@Lobo86: Może wyjaśnię bo faktycznie nie opisałam tego dokładnie. Studniówka była wyjazdowa, tzn na zasadzie cateringu w szkole. Czyli my jako kelnerzy przyszliśmy na 9 rano, studniówka zaczynała się o 17 a trzeba było przygotować stoły, nakrycie, zastawę itd. Czyli do godziny 19 wychodzi 10h a impreza potrwała do 6 rano czyli POŁOWA mojego czasu pracy. Przy czym jestem zatrudniona na stanowisku pomocy kuchennej, przyszłam na imprezę jako kelnerka w ramach dodatkowej zapłaty W MÓJ DZIEŃ WOLNY.Czyli oficjalnie w pracy mnie nie było, dostałam L4, zaraz po tym zwolnienie dyscyplinarne- którego na zwolnieniu lekarskim dać nie wolno. No i większość kelnerów na takich imprezach pracuję na czarno więc nic z tego żeby ktokolwiek potwierdził mój udzial tam. Czyli oficjalnie dostałam wypowiedzenie po dostaniu L4.

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
14 października 2018 o 22:02

@leonkennedy: Oj pracownicy potrafią się odezwać.. Cała załoga nie przyszła do pracy dzień przed dużą imprezą, szef dzwonił, obiecał podwyżkę... No i dał, 100 zł premii każdemu kto przyszedł, reszte zwolnił. Zgłoszenia do inspekcji pracy i cholera wie gdzie jeszcze- też były. Ale nasz Janusz ma za sobą duże plecy w ważnych instytucjach :)

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
14 października 2018 o 22:00

@mooz: Moja praca jest jedynym źródłem utrzymania w domu, choroba mamy pochłania większość pieniędzy a zmiana pracy wiązała by się z przynajmniej jednym miesiącem z mniejszą wypłatą co skutkowało by zdechnięciem z głodu.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 13) | raportuj
26 września 2018 o 21:29

@Lobo86: 2 lata wytrzymuję tam tylko przez to, że jestem w dość ciężkiej sytuacji domowej, kasa potrzebna a do maiasta mam spory kawałek przez co pracuję w tym miejscu tylko dlatego, że "przy okazji" znajomy mnie podrzuca. A poza Januszem Biznesu i stawką (chociaż lepiej zarabiać coś, niż nic) zostałam tam bo pracują ze mną cudowni ludzie. ;)

Komentarz poniżej poziomu pokaż

« poprzednia 1 następna »