Profil użytkownika
Sklepowa92
Zamieszcza historie od: | 9 kwietnia 2016 - 0:18 |
Ostatnio: | 15 maja 2020 - 9:02 |
- Historii na głównej: 2 z 3
- Punktów za historie: 454
- Komentarzy: 5
- Punktów za komentarze: 24
« poprzednia 1 następna »
Zamieszcza historie od: | 9 kwietnia 2016 - 0:18 |
Ostatnio: | 15 maja 2020 - 9:02 |
« poprzednia 1 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@dmd: Chcąc iść na kompromis z panią nauczycielką faktycznie ograniczamy hałas w godzinach jej lekcji, ale czym to skutkuje? Tym, że np wczoraj wiercone było do godziny 20 bo kiedyś w końcu trzeba, co skutkowało stukaniem w ściany przez któraś ze starszych pań mieszkających po bokach naszego mieszkania. No niestety, nie da się iść na kompromis ze wszystkimi mieszkańcami jednocześnie i dopasować do indywidualnych potrzeb każdego z nich.
@kratka1 Pierwsze słyszę żeby kogoś aresztowali za remontowanie mieszkania. Mam do niego prawo tak jak każdy inny człowiek. Są to zdecydowanie inne hałasy niż krzyk czy alarm, a już na pewno nie zakłócamy spoczynku nocnego, a tym bardziej nie wywołujemy zgorszenia w miejscu publicznym więc nie wiem do czego odnosi się Twój komentarz.
@Samoyed Zdaje sobie sprawę, że to nie jej wymysł, że musi prowadzić lekcje z własnego mieszkania, ale dlaczego nie próbuje nawet porozmawiać i jakoś załatwić sprawy z przyszłymi sąsiadami, czyli mną albo moim narzeczonym, tylko z naszym kuzynem, który jedynie wykonuje zleconą mu pracę. W taki sposób nie mamy szansy przedstawić jej naszego położenia w obecnej sytuacji. A moja ciąża ma z tą historią jedynie tyle wspólnego, że jest jednym z powodów, dla których chcemy się jak najszybciej przeprowadzić na swoje i zaoszczędzić na wynajmie, więc Twój tekst jest trochę nie na miejscu.
@Samoyed Zdaje sobie sprawę z tego, że to nie jej wymysł, że musi te lekcje prowadzić z własnego mieszkania, ale dlaczego nie rozmawia na ten temat i nie próbuje jakoś załatwić sprawy z przyszłymi sąsiadami, czyli mną albo moim narzeczonym, tylko kuzynem który jedynie wykonuje zleconą mu pracę. Rozmowa z nami pozwoliłaby jej na zrozumienie też naszego położenia w obecnej sytuacji. A moja ciąża ma z tą sprawą jedynie tyle wspólnego, że jest jednym z powodów, dla których chcemy się jak najszybciej przeprowadzić i zaoszczędzić na wynajmie więc takie teksty z Twojej strony są lekko nie na miejscu.
@maat_: Jest dokładnie tak jak mówisz. Najgorzej jak klienci, którzy nie mają o danej rzeczy pojęcia za nic nie pozwalają sobie czegokolwiek wytłumaczyć bo przecież oni wiedzą lepiej.