Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

WywiadowkaWPiatek

Zamieszcza historie od: 4 lutego 2014 - 18:51
Ostatnio: 18 marca 2020 - 0:40
  • Historii na głównej: 13 z 17
  • Punktów za historie: 8728
  • Komentarzy: 57
  • Punktów za komentarze: 510
 
[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 14) | raportuj
17 marca 2014 o 20:16

@Ananke: eś* Jestem po prostu dobry dla swoich uczniów i wolę powiadamiać ich wcześniej. Niektórzy zapominają, że tydzień to "minimum".

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 19) | raportuj
17 marca 2014 o 18:38

@chiacchierona: E-dziennik w tym względzie, że jak nie problemy z samą stroną - to z użytkownikami.

[historia]
Ocena: -3 (Głosów: 11) | raportuj
16 marca 2014 o 14:10

@Trollita: Nazwanie kogoś "Dresem" już dawno poszło poza ograniczenia ubioru.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 4) | raportuj
16 marca 2014 o 14:07

@man_margines: Nawiasem, w cale nie uważam tego, co opisałem za bezczelność- A raczej Pan sobie to dopowiedział, żeby zachęcić mnie do odpowiedzi - co się chyba udało. Bezczelne byłoby, gdybym napisał, że oczywiście , wstałem, , pobiegłem i ja go zatrzymałem - Ale tak nie było. Opisałem prawdziwą wersję wydarzeń. I to Pan jest bezczelny, zwracając się do mnie w sposób niewłaściwy - Kiedy przeszliśmy na "ty"?

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 5) | raportuj
16 marca 2014 o 14:04

@man_margines: Jak wyjaśniałem wyżej: Zadziałał element zaskoczenia. Nie byłem w stanie się ruszyć, po prostu analizowałem to co się stało. Kiedy już to do mnie dotarło - Pan był trzymany za kołnierz.

[historia]
Ocena: 14 (Głosów: 18) | raportuj
16 marca 2014 o 14:02

@AliceBloom: Brak ci argumentów i/lub nie możesz pogodzić się z tym, że na nie odpowiedziałem, więc dajesz ten sam, w nieco zmienionej formie , na który niestety musiałbym odpowiedzieć w tym samych słowach - Daruj sobie.

[historia]
Ocena: 21 (Głosów: 29) | raportuj
16 marca 2014 o 12:16

@AliceBloom: Wybacz mi, że nie rozglądam się co 10 sekund, czy akurat po ulicy nie idzie akurat jakichś człowiek o kulach. Tak, książka była ciekawa i się wciągnąłem. Nawiasem, istnieje coś takiego jak "zaskoczenie", które może od czasu do czasu sprawić, że się nie ruszysz.

« poprzednia 1 2 3 następna »