Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

alia

Zamieszcza historie od: 29 lipca 2013 - 7:30
Ostatnio: 21 lutego 2017 - 15:38
  • Historii na głównej: 8 z 8
  • Punktów za historie: 4231
  • Komentarzy: 17
  • Punktów za komentarze: 220
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
21 lutego 2017 o 11:24

@recaptcha: No pewnie! Rozmowy na temat dzieci to moja specjalność (3 sztuki), ale skręca mnie, gdy inne MATKI, próbuję udowodnić, że są najlepszymi egzemplarzami siebie i obrzydzić macierzyństwo. Życie nie zaczyna i nie kończy się na dzieciach. Mój mąż ani nie uciekł, ani nie podrywał młodszych na wózek (tak myślę, żadnej nie przywlókł, ani nie znikał na noce). Ba! Jest świetnym ojcem! Niestety, nie były to dobre rady, a złośliwe uwagi. Co do imienia, to chłopiec a na imię Aleksander (pewnie dla Ciebie to imię też będzie obciachowe, w końcu ludzie powinni przed nadaniem imienia dla dziecka robić sondę wśród ludzi, jakie imię wybrać), a czepianie się wszystkiego jest, niestety, piekielne. Moja kuzynka i ja rodziłyśmy w jednym roku, imię mojej Mani było staroświeckie i brzydkie, a Lilianna kuzynka wymysłem nowobogackich. Światu nie dogodzisz, i dobrze.

[historia]
Ocena: 10 (Głosów: 12) | raportuj
16 lutego 2017 o 17:01

@timo: wow, dzięki! Zapiszę sobie!

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
16 lutego 2017 o 16:57

@kalulumpa: My właśnie przechodzimy na BARF. Kurczaka im nie daje, tylko gotuję galaretkę. Mięso po 10 godzinach gotowania wyrzucam.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 5) | raportuj
15 sierpnia 2016 o 13:50

Od kiedy o matkach karmiących zrobiło się głośno, to takich historii na pęczki. Nie wiem tylko dlatego przewijanie i karmienie jest wrzucane do jednego worka.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
27 sierpnia 2015 o 11:23

olej na drodze, wbrew pozorom, to nie jest byle co.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
27 sierpnia 2015 o 11:20

@xUmcyk: nie ma idealnego płynu (nawet woda w nadmiarze szkodzi). Wolę to, niż napoje i pepsi :D

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
25 sierpnia 2015 o 10:51

@Taczer: lekkiemu rozpieszczaniu dzieci*, zmieniłam pomysł na zdanie, a brzydka konstrukcja została :)

[historia]
Ocena: 18 (Głosów: 22) | raportuj
25 sierpnia 2015 o 10:49

@Taczer: Nie mam nic przeciwko lekkim rozpieszczaniu dzieciom - faktycznie u dziadków trochę więcej - ale na psucie trudnej pracy męża i mojej nie mogę się zgodzić. Musimy jeszcze raz przejść drogę, którą już przerabialiśmy. No i babcia dzieci nie poczuwa się do żadnej winy - ona nic złego nie mówiła i nie robiła, tak sobie tylko żartowała. Yhym. Jasne. :)

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 21) | raportuj
24 sierpnia 2015 o 23:04

@unana: Chyba możemy sobie przybić piątkę! :) Kiedy teściowa dowiedziała się, że moje dzieci śpią we własnych łóżkach uznała, że są niekochane i zaniedbane. Nie wspominając, że wpychała (serio...) najstarszej córce czekoladę do buzi - dziecko, które nie je czekolady jest nieszczęśliwe! Myślisz, że kiedyś nad odpuszczą? :)

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
24 sierpnia 2015 o 22:51

@mamaOli: Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie lepiej! :)

[historia]
Ocena: 28 (Głosów: 32) | raportuj
24 sierpnia 2015 o 22:48

@kertesz_haz: Jasne, że tak (inaczej nie miałabym pretensji i żalu). Dodatkowo, teściowa bywała u nas często i widziała w jaki sposób wychowujemy dzieci. Jestem mocno rozczarowana, ponieważ wiedziała jak najmłodsze dziecko nie lubiło przedszkola i jakie mieliśmy problemy. Nie zdążyliśmy nacieszyć się jednak sukcesem :)

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
20 sierpnia 2015 o 15:43

Nie rozumiem uwagi o spaczeniu.

[historia]
Ocena: 38 (Głosów: 40) | raportuj
5 stycznia 2015 o 19:17

@Armagedon: Nikt inny pociechy nie zabrał z przedszkola. Pani na nas <wyrodne matki i okropnych ojców> się obraziła i kontakt się urwał.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 8) | raportuj
7 września 2014 o 15:40

Sprzęt naprawdę kosztuję bardzo dużo :)

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 11) | raportuj
6 września 2014 o 8:45

@kayetanna: zdjęcia (według mnie) różnią się bardzo. Nawet jeśli odmówimy fotografom należytych umiejętności, to sam sprzęt robi różnicę (pełna klatka, możliwość robienia zdjęć surowych, obiektywy etc. etc.). Warto też pamiętać, że nie wiemy na jaką salę trafimy (są idealne do zdjęć, za jasne, albo za ciemne) nie każdy aparat cioci Joli poradzi sobie z takim oświetleniem. :)

[historia]
Ocena: 12 (Głosów: 14) | raportuj
29 lipca 2013 o 12:52

Widzę teraz jak to brzmi, ale ludziom czasem trudno coś wytłumaczyć i on naprawdę myślał, że może tam sobie wjechać i był szczerze zdziwiony moją reakcją. Policja od dawna wie, że tam co weekend zjeżdżają tłumy plażowiczów. "Jezioro" jest przystosowane do tego typu wypoczynku, mamy nawet szeroką plażę, jedynie zakaz wisi. Oficjalnej zgody nie ma.

« poprzednia 1 następna »