Profil użytkownika
dzim_karej ♂
Zamieszcza historie od: | 18 czerwca 2013 - 13:26 |
Ostatnio: | 22 października 2015 - 12:05 |
O sobie: |
texan polskiego pochodzenia :) |
- Historii na głównej: 0 z 1
- Punktów za historie: 262
- Komentarzy: 7
- Punktów za komentarze: 54
« poprzednia 1 następna »
https://mowiejakjestblog.wordpress.com/ a jak ktoś nie wierzy, to niech ruszy cztery litery poza swoją elegancką dzielnicę i zobaczy jak jest. Smutna sprawa, że wśród ludzi naprawdę potrzebujących znajduje się taka grupa cwaniaków i kombinatorów.
https://mowiejakjestblog.wordpress.com/ pozdrawiam
To teraz zapytam was inaczej: pracujecie na coś bardzo długo i ktoś przychodzi i to zabiera. Fajnie? To otwórzcie swoje domy na oścież i zachęcajcie do plądrowania swojego dobytku. Ja nie mam zamiaru oddawać nic złodziejom. Mój sąsiad zastrzelił włamywacza i jest bohaterem w miasteczku. W Teksasie tylko idioci napadają na domy. Nawet 80 letnia staruszka posiada pistolet maszynowy. Nic się z tego powodu nie dzieje, nikt do siebie nie strzela na ulicach. Wyznaję zasadę my home is my castle. I tak powinno być
I co w związku z tym? Nie mam prawa do obrony swojej osoby albo mojego dobytku? Mojej rodziny?
Szkoda, że tak się stało. Następnym razem będziesz bardziej uważna :)
Nie chciałem zostać źle zrozumiany. Niefortunnie ująłem to, co chciałem powiedzieć, a zatem: chodzi o to, żeby być miłym i uprzejmym dla klienta, bo jak jest się dupkiem, to już więcej klient sklepu nie odwiedzi a i nawet może zrobić czarny PR. Problem w tym, że niektórzy klienci zachowują się jak panicze z ogromną kasą i traktują sprzedawcę jak śmiecia i to mi się nie podoba
Niestety, ale prawda jest taka, że "klient nasz pan", ale odrobina kultury nikomu nie zaszkodziła jeszcze.Taka klientela się niestety zdarza, ale cóż - ryzyko zawodowe...