Profil użytkownika
kosiaty
Zamieszcza historie od: | 17 listopada 2013 - 12:54 |
Ostatnio: | 6 września 2021 - 20:12 |
- Historii na głównej: 7 z 11
- Punktów za historie: 3445
- Komentarzy: 46
- Punktów za komentarze: 301
« poprzednia 1 2 następna »
@NIEwyimaginowanySwiat: Cóż, jeżeli ktoś wygląda jakby nie jadł od trzech tygodni, czyt. udo chudsze niż mój nadgarstek- to owszem, jest to wypłosz. Sam nie jestem jakiś tęgi specjalnie, ale jak żywo nie przypominam chodzącego szkieletu.
@Anatolay: Nie do końca o to chodziło- przemoc ogólnie nie jest najlepszym rozwiązaniem, idzie o to że chłopak twierdząc że "jest facetem i może robić co chce" w kontekście urywka rozmowy który usłyszałem kładzie się na glebie i zaczyna płakać po ciosie całkowicie spontanicznym, nieprzemyślanym i wyprowadzonym pod wpływem emocji, to raczej męski jest chyba tylko w swoim odczuciu, prawda?
@bizarrotron: Eh, chciałbym żeby to był fejk, uwierz mi... Ale niestety- dziwaczne sytuacje, takie z kosmosu, zdarzają mi się wcale często, zresztą jak wiadomo absurd goni absurd :)
@zola1054: No widzisz, ja mam 20 lat a sam jestem przerażony młodzieżą choć sam jeszcze gówniarz tak naprawdę jestem, ale po rocznikach już 2-3 lata młodszych widać że się w głowach poprzewracało... a może to kwestia wychowania?
@Armagedon: Tego jestem w 100% pewien, a co do ciosu- był naprawdę piękny z technicznej strony, a jaką miał siłę? Nie jestem w stanie ocenić, w końcu to nie ja dostałem :) choć "facet" nie wyglądał na takiego co dużo zniesie
@Armagedon: Może i ze szczęścia, ciężko było ocenić, tusz mu się chyba rozmazał^^
@ichiban: Przypomniało mi się, kiedy czytałem jedną z historii na temat kurierów
@jaccqu: Radzę czytać uważnie- liczba mnoga została użyta ponieważ w ciężarówce na pewno znajdowała się więcej niż ta moja jedna paczka. No chyba że była na tyle ważna że jechała sama niczym VIP :)
@pawel78: Tu się zgodzę z @misiafaraona- firma kurierska ma dostarczać paczki, po to ludzie je założyli żeby była alternatywa dla Poczty Polskiej. Zapłacone- dostarczone ma być. A nie wierzę że to była jedna paczka, bo często ich widuję w rodzinnym mieście
@Armagedon: I nie można zapominać o nieśmiertelnym "motyla noga"!
@komentator555: Historyjka nie musi być wyolbrzymiona, u nas często chodzili np. strażacy z kalendarzami, u rodziny na Śląsku chodzą górnicy, to dlaczego kominiarz nie mógłby chodzić? A co do powiedzeń, polecam słownik języka potocznego, zapewne znajdzie się tam takie powiedzenie. Ale cóż, po niektórych od razu widać że jedyny styk ze słowem pisanym mają tylko w internecie :)
@komentator555: I po co się od razu tak napinasz? Czyżby nie było znane powiedzenie "być w szoku"?
Czyli tak jak wspominałem w swojej historii- jak się w zadniej części poprzewracało to oczywiście że żadna praca nie będzie satysfakcjonująca, ale są ludzie i taborety :)
Szczerze mówiąc ciężko się to czyta przez brak jakiejkolwiek interpunkcji...
@conrad_owl: Rozumiem Twój punkt widzenia i zgodziłbym się- za 2,5 tysiąca nie można mieć tych wszystkich rzeczy. Ale jak wspomniałem- jestem sam, więc sam siebie za to utrzymam. Kupno samochodu jest dla mnie chwilowo mocno nieopłacalne, więc korzystam z komunikacji miejskiej. Mieszkanie wynajmuję z trójką ludzi z którymi się dobrze dogadujemy więc koszty nie są wysokie a miło nam się mieszka. Także- nie mam tych wszystkich rzeczy które Ty masz (ale nie bierz tego za atak, dobrze wiedzieć że komuś się udaje ;)), ale na razie mi to wystarcza. Poza tym staram się czegoś szukać- realizuję w tej chwili instruktorski kurs wspinaczkowy i być może pozwoli mi to znaleźć pracę w parku linowym, na ściankach wspinaczkowych itp., jak również dobry znajomy się mnie pytał czy byłbym zainteresowany pracą w jego firmie kiedy rozciągną działalność na moje tereny bo poszukują ludzi sprawdzonych i posiadających prawo jazdy. Więc, jakby nie patrzeć, można- tylko nie można się opierdzielać :)
@Olga887: Właśnie tak się śmialiśmy na początku, że przyszedł w stroju takim jakby od razu miał asystentem dyrektora zostać a nie brudzić rączki ;)
Jasne, są takie sytuacje, ale nie mają zastosowania w wypadku kiedy ulicą jedzie na pełnym gazie wóz strażacki, w końcu oni sobie ich ot tak nie wyciągają z remizy, a kilku idiotów ładuje się z poprzecznej pod niego bo mieli zielone a chcą zaoszczędzić pól sekundy, choć i tak za chwilę muszą zjechać z drogi
Ah... teraz jest gorzej, jak zdawałem dwa lata temu na prawko to spytał się mnie czy piję, czy biorę narkotyki, zmierzył ciśnienie i chudszy o 50 złotych odszedłem do domu z adnotacją "zdrowy" :)przy czym od razu zaczął filozoficznie rozważać co by musiał zrobić gdyby ktoś mu powiedział że bierze narkotyki, tj. objąć tajemnicą lekarską czy dzwonić na policję
Cóż, kiedy starałem się dostać na WAT, to lekarskie miałem bardzo dokładne, razem z psychotestami, nie wiem jak to wygląda w przypadku innych służb, ale Twój przykład może przedstawiać testy do Straży Miejskiej :)
Tak jak napisała c18 tak było, jeżeli trochę zagmatwałem to bardzo przepraszam