Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

niezadowolona

Zamieszcza historie od: 13 grudnia 2014 - 19:59
Ostatnio: 11 marca 2020 - 18:55
Gadu-gadu: 49726471
  • Historii na głównej: 3 z 7
  • Punktów za historie: 851
  • Komentarzy: 36
  • Punktów za komentarze: 146
 
[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
27 marca 2015 o 22:29

Również w czasach studenckich bywałam jako wolontariusz w jednym domu małego dziecka. Opiekunek niewiele. Dzieci lgnęły głównie do chłopaków, którzy również byli wolontariuszami. Najgorzej miały najmniejsze dzieci, przyciemniony pokój rzadko odwiedzany przez opiekunki bo te maluszki takie cichutkie. Opiekunki zaglądały tam tylko w porze karmienia. Piekielne najbardziej to były "mamuśki" wpadające w odwiedziny do swojego dziecka raz na rok, ale praw rodzicielskich to się nie zrzekną bo to przecież jej dziecko.

[historia]
Ocena: 11 (Głosów: 11) | raportuj
6 marca 2015 o 23:29

@mskps: Dla ścisłości religia jest nieobowiązkowa i na etykę też chodzić nie trzeba. A nauka o religiach to religioznawstwo. Miałam coś takiego w mojej szkole i bardzo sobie to chwalę. Fakt było to lata temu.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 3) | raportuj
14 lutego 2015 o 0:21

luska miała rację bo teraz przeważa podejście do życia "bo mi się należy chociaż nic nie robię" A plastyka w życiu bardzo potrzebna. Ale rzadko, który rodzic kupi swojemu dziecku kredki, farbki, plastelinę bo od tego można się pobrudzić i w domu bałagan. I rosną dzieci tworzące w głowonogi w wieku lat nastu, mające problemy z pisaniem i wykonywaniem precyzyjnych czynności.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 4) | raportuj
27 stycznia 2015 o 23:07

@Sayuri: Znając różne przypadki ze szpitali z własnego i cudzego doświadczenia wierzę w 100%. Koleżanka zdębiała, kiedy przed operacją na woreczek żółciowy padło pytanie: "To co golimy paszkę?". Wszędzie pracują ludzie i ludziska.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
26 stycznia 2015 o 19:49

@kitusiek: I pewnie będzie wracać wiele razy aż ktoś nie rozwiąże problemu. Najlepiej przez bardzo rygorystyczne prawo dla tych, którzy eksportują importowane leki. Z tego co mi wiadomo, firmy zagraniczne zaczęły prowadzić swoje hurtownie, żeby bronić się przed tym procederem. Ale i tu jest pewien problem bo rozprowadzają leki tylko do określonych aptek. A tak dla ciekawych to obecnie na mój lek wydaję 65 zł na miesiąc, a za pełną odpłatnością byłoby to 240 zł. Ale cóż tam najważniejszy jest zysk. Cieszmy się, że będzie u nas coraz więcej ludzi niezdolnych do samodzielnego życia.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
19 stycznia 2015 o 21:13

Taki to już bank. Znajoma walczy z nimi od 2 miesięcy

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
14 grudnia 2014 o 17:28

@Mucha124: Może się zdziwisz, ale wiem, że praca na budowie ciężka. Ale powiedz mi, ile można stawiać we trzech 6 słupków i rozciągać między nimi siatkę? Bo w tym konkretnym przypadku trwało to 2 tygodnie. Miewam przerwy i rozumiem, że są potrzebne. Ale uwierz jak dla mnie akurat Panowie od boiska mieli więcej przerw niż pracy. Aaa przy płocie podmurówka/murek był tylko była wymiana słupków. Stare były wyciągnięte przez jeden dzień.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
14 grudnia 2014 o 8:48

@Malibu: Masz rację, szału nie ma. Ale powiedz to człowiekowi, który pracuje za najniższą krajową i więcej nie dostanie chociaż by na rzęsach stawał. Taka stawka jest i już. Albo powiedz to osobie, która mając lat 50 usłyszała: "Nieźle pan pracuje, ale zwalniamy bo jest pan za stary". A Panowie nie wyglądali na zmęczonych, raczej pełen luzik i relaks. Albo tym dzieciom, które latami czekały na prawdziwe boisko i w końcu jak kasa się znalazła to patrzyli jak Panowie mają ich gdzieś. Wiem, wiem teraz to inne są wartości.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
14 grudnia 2014 o 0:03

@Rubcil: Nie. Jak widać taką "przypadłość" mają Panowie robotnicy nie tylko w jednym miejscu Polski.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
13 grudnia 2014 o 23:30

@zochia: U mnie to trwało od początku sierpnia do połowy listopada. Też niby na początek roku miało być gotowe.

[historia]
Ocena: 17 (Głosów: 17) | raportuj
13 grudnia 2014 o 22:48

@Armagedon: Żadna kontrola obywatelska. Było to w moim interesie, żeby szybko skończyli bo plac budowy stwarzał zagrożenie i nie pozwalał na normalną pracę. Panów obserwowałam nie tylko ja, ale wiele osób w różnym wieku, które z niecierpliwością oczekiwały na finał.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2014 o 22:53

« poprzednia 1 2 następna »