Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

ogorek

Zamieszcza historie od: 23 września 2014 - 22:40
Ostatnio: 27 grudnia 2021 - 17:57
  • Historii na głównej: 4 z 4
  • Punktów za historie: 788
  • Komentarzy: 57
  • Punktów za komentarze: 177
 
[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
23 maja 2015 o 1:14

Ad. 3. Pracuję w tej samej branży, chociaż w innym kołnierzyku. Co do pozwów panów z zakładów karnych, miałam kiedyś sprawę o zadośćuczynienie/odszkodowanie przeciwko zk za to, że pan zdarł sobie podeszwę trampka (marki trampek) na asfalcie więziennego spacerniaka. Od siebie bym dodała serię ludzi, którzy chcą pozywać hipermarkety, bo ich tablet za 100 zł przestał działać. A pozwy szły na pięciocyfrowe kwoty... Cóż, klient nasz pan.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 7) | raportuj
31 marca 2015 o 19:25

Jeśli zarejestrowałeś działalność, to twoje dane są dostępne w CEIDG, adres telefon itd. Głupio jest nie założyć sobie specjalnego maila/nr telefonu do prowadzenia działalności. 1. Masz prawo do dowiadywania się od takiego dzwoniącego, skąd posiada twoje dane, a on ma obowiązek ci odpowiedzieć. Jeśli nie zechce, albo nie wie, możesz się kłócić, że nie wyraziłeś ich firmie zgody na przetwarzanie twoich danych, więc przetwarzają je nielegalnie. Mało który telemarketer po takim stwierdzeniu (podpartym pytaniem o firmę, nazwisko dzwoniącego i zapowiedzią kroków prawnych - za odmowę podania źródła danych, grozi odpowiedzialność karna) zostanie na linii lub zadzwoni ponownie. 2. Telefoniczne przedstawienie oferty wymaga najpierw twojej zgody. Za niedotrzymanie tego wymogu grozi odpowiedzialność karna (grzywna, bodajże). O tym też można pouczyć telemarketera. Najczęściej chciałoby się walnąć proste: idź pan w ch*j, ale po drugiej stronie najpewniej siedzi przestraszona studentka, która próbuje zarobić na chlebek, więc trochę zrozumienia może?... Btw. Nigdy już nie przestaną dzwonić.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
24 marca 2015 o 20:56

Co do tego, że oni mają tak dużo kasy na Erasmusie, a Polacy na Erasmusie w Hiszpanii biedują, to jest tak, że wypłatą stypendium zajmuje się strona wysyłająca i to w kraju studiów ustala się wysokość stypendium (nie wiem dokładnie, czy na poziomie krajowym, czy nawet uczelnianym).

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
10 marca 2015 o 22:26

Nie żebym jakoś specjalnie broniła muzułmanów, ale co do punktu 1.: jeśli to był prawdziwy ośrodek dla uchodźców, a nie nazwany tak przez autorkę z uproszczeniem hotel czy pensjonat, to osoby, które w nim przebywają, są tam przymusowo z nakazu sądu, na prawach podobnych do aresztu. Siedzą całe dnie w pokojach i nie pracują - nie mogą. Uchodźcom pozwolenie na pracę wydaje się (w zależności od kraju UE) po pół roku, po roku. Także nie można ich zmusić do jakiejkolwiek pracy na terenie obozu (a noszenie mebli to jednak jest fizyczna praca), bo prawa człowieka zabraniają pracy przymusowej, nawet więźniowie po wyrokach w zakładach karnych nie muszą pracować, jeśli nie zechcą.

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
3 grudnia 2014 o 21:48

@josefine: A jak to sprawdziłaś? Pytam pod kątem tego, że w gimnazjalnej młodości (jakieś 10 lat temu) sama też coś pisałam i zainspirowałaś mnie, czy nie sprawdzić co popularniejszych moich wpisów, czy ktoś ich nie powielił.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 8) | raportuj
13 listopada 2014 o 0:12

Najlepsze w tej historii jest znęcanie się nad dziennikarzami.

[historia]
Ocena: 8 (Głosów: 10) | raportuj
23 września 2014 o 22:43

Wynajmuję od 4 lat mieszkanie, jednym z warunków umowy najmu było to, że wszystkie liczniki (prąd, gaz, internet) muszę mieć "na siebie" - czyli musiałam podpisać umowę z elektrownią, gazownią, dostawcą internetu i tak dalej. Zrobiłam to w 2010 roku. Od tamtej pory nie dostałam ANI JEDNEJ faktury za gaz. Mimo comiesięcznych telefonów, krzyków, gróźb, próśb i łez. Mimo zapewnień konsultanta, że właśnie zleca wysłanie do mnie rozliczenia. Za to co kilka miesięcy pojawia się pan listonosz z listem poleconym - POWTÓRNE wezwanie do zapłaty zaległej faktury wraz z odsetkami za opóźnienie. Już nie umiem z tym walczyć.

« poprzednia 1 2 3 następna »