Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

szczur3k

Zamieszcza historie od: 16 marca 2011 - 18:41
Ostatnio: 4 maja 2022 - 13:12
  • Historii na głównej: 4 z 6
  • Punktów za historie: 852
  • Komentarzy: 207
  • Punktów za komentarze: 1478
 
zarchiwizowany

#22062

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Ogólnie nie lubię tego typu wstępów, ale czytając historię xsmtx z cwaniaczkiem handlującym nędznymi podróbkami skojarzyła mi się akcja jakiej sam miałem wątpliwą radość doświadczyć.

Jako, że kiedyś ostro się nagimnastykowałem, żeby taką torbę-handlarkę wywalić z mieszkania (taaaa, nieopacznie wpuściłem toto do domciu, z argumentów zostało już niewiele poza wyprowadzeniem na kopach, na szczęście się wyniosła), od tamtej pory nie wdaję się w dyskusję tylko żegnam w trybie natychmiastowym. Jednak jedna akcja przebiła wszystko co mogłoby się przyśnić fizjologom.

Moje mieszkanie ma ten urok, że nie posiadam sąsiada (brama przelotowa). Któregoś dnia słyszę dzwonek, więc otwieram i widzę pannę wyszczerzoną jak Tom Cruise na marihuanie, i owa panna zaczyna mi nawijać: "dzień dobry, chciałabym poznać opinię pana i pańskiego sąsiada z naprzeciwka na temat tych perfum". Grzecznie odesłałem panią do "sąsiada z naprzeciwka" i się pożegnałem.

Niby zabawne, ale gdzie tu piekielność? Każdy, kto z tego typu "sprzedawcami" miał do czynienia pewnie przyzna mi rację: ta historia pokazuje w jak strasznym stanie umysłowym są tego typu osoby, jak koszmarnie są nakręcone by sprzedać bubla za ciężkie pieniądze. Niestety, często to nie jest do końca wina tych osób. Jakiś koleś z gładką gadką nawciskał im kitu o tym jak to się strasznie dorobią i biedakom wizja nieopisanego bogactwa wyłączyła mózg (kto jest ciekaw niech sobie znajdzie na "tubie" spotkanie motywujące "przyszłych milionerów" z firmy na A, bardzo pouczające). No więc śmigają na autopilocie mając nadzieję że znajdzie się ktoś jeszcze głupszy niż oni. I wiecie co jest najbardziej piekielne? Że wbrew pozorom jednak się znajdują.

moje skromne mieszkano

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -9 (25)
zarchiwizowany

#14170

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Zakończenie historii opisanej tu -> http://piekielni.pl/13836

Okazało się, że hasło "Dajemy więcej" jest prawdziwsze niż wszystkim nam się wydawało. Przed chwilą sympatyczna pani owej kablówki zadzwoniła, i poprosiła o przysłanie pisemka z informacją o aktualnym numerze konta celem... przesłania NADPŁATY(!!!) Tak. tak. nie przecierajcie oczu ze zdumienia, nie szczypcie się celem sprawdzenia, czy nie śpicie. Owa kablówka nasłała na mojego ojczulka straszliwą firmę windykacyjną podczas, gdy sama była nam winna pieniądze. Powinna się tu znaleźć jakaś błyskotliwa pointa, jednak chwilowo nie jestem w stanie, szok nie pozwala. Może Wam się uda to skomentować, ja na razie muszę dojść do siebie.

Faktycznie "Dajemy więcej"

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 104 (144)

1