BlackMoon ♀

@pijana_krewetka: Ja nie wiem co oni w UK maja z tym wciskaniem depresji wszystkim. Bylam u lekarza, bo zaczelam mdlec, bylo mi slabo, tez chcialo mi sie ciagle spac, ale stalo sie to po tym jak przeszlam na diete i zaczelam chodzic na silownie codziennie. Oczywiscie lekarz nie wpadl na to, ze to wina zmiany trybu zycia i nalezaloby zrobic badania krwi, abym wiedziala czego brakuje w mojej diecie, tylko zaproponowal spotkania, aby wyleczyc mnie z ''depresji'' i psychotropy jakby mi sie nie poprawilo...

@inmymind: Dzwonilam do pierwszej firmy, ale babka powiedziala, ze to niemozliwe, a co do dzisiaj to podobno ma ktos byc na 100%, bo dostalam rano telefon, ale zobaczymy.

@Karl: Spakowalam sie, ale z roznych przyczyn nie moglam byc w domu przed wyjazdem i czekac na niego (mialam tydzien zajety), wiec moj chlopak dostal ta paczke. Nie wiem co ma moja rzekoma durnota do tego, ze zaplacilam, aby ktos odebral paczke i mi ja przywiozl- w koncu jest to oferowane, a paczka trzykrotnie nie zostala odebrana. To moja wina, ze firmy nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkow?

@anndab7: W drodze powrotnej nadam paczke wlasnie przez parcel2go, slyszalam dobre opinie, niestety juz po fakcie.

@guineaPig: Ja lecialam ryanairem, moja paczka wazy 31 kg, a mozna wziac do 20, poza tym za bagaz zaplacilabym 80 funtow, natomiast firmy kurierskie oferuja przewoz takiej paczki za 15 funtow, wiec myslalam, ze skoro taka opcja jest oferowana to wygodnie byloby z niej skorzysac. Oczywiscie nie pomyslalam, ze kurier nie potrafi/ nie chce zadzwonic do kogos i uzywac domofonu, gdyby potrafil paczka bylaby juz dawno u mnie.

@marhef: Nie wiem jakiej narodowosci kurier, ale pierwsza firma byla polska, a druga angielska.

@bloodcarver: Poniewaz placi sie za kwalifikacje. Pani w kebabie nie musi miec zadnych. Recepcjonistka w dobrym hotelu minimum 2 jezyki, umiejetnosc obslugi klienta, wiedza na temat funkcjonowania hotelu, odpowiednia prezencja i kultura osobista- recepcjonistka to czesto pierwsza i ostatnia osoba, z ktora klient ma stycznosc i wazne jest, aby robila dobre wrazenie. Rownie dobrze mozesz narzekac, ze lekarz zarabia wiecej od pani z kebaba, bo siedzi sobie w gabinecie, a ona lata z kanapkami- tylko ta pani z kebaba nie musiala poswiecic kilku lat zycia na studia.

@fenirgreyback: Jasne, fenir, ty wiesz lepiej jak spedzilam dziecinstwo i mlodosc, jaki mialam i mam kontakt z rodzicami, byles przy mnie od urodzenia i obserwowales moje i moich rodzicow poczynania, aby teraz moc na piekielnych pisac, ze pochodze z patologicznej rodziny :) Moze za toba matka z ojcem chodzili wszedzie jak miales nascie lat i pilnowali cie 24/7, ale moi mnie zwyczajnie wypuszczali z domu, tak jak robi to wiekszosc normalnych rodzicow. Jezeli dla ciebie jest to patologia to trudno. Zegnam pana, nie che mi sie tracic wiecej czasu na jalowe dyskusje.

@fenirgreyback: Po dlugiej przerwie wrocilam na piekielnych, musialo ci byc bardzo ciezko przez ten czas jak mnie nie bylo :) Widze od razu uderzasz z grubej rury obrazajac moja rodzine. Jezeli uwazasz, ze nie da sie zamaskowac zapachu szlug to zajebiscie masz. My chodzilysmy palic do lasu i ostatnia fajke jakos godzine przed powrotem, palilysmy przez patyczek i zawsze jadlysmy slonecznik, poza tym moi rodzice sami pala, wiec jak mieli cokolwiek poczuc? A co do picia to w wieku 13 lat jak sie schlalam to dostalam szlaban NA ROK. A pozniej juz bylam na maksa ostrozna. Poza tym chyba nie uwazasz, ze 14 latka, ktora spi czasami u kolezanki to jest patologia? Bo nawet 8- latki nocuja u swoich kolezanek. A jesli sie spi poza domem to wtedy jest juz pole do popisu. Moi rodzice prawie nie pija, nigdy w zyciu nie widzialam ich pijanych, obydwoje maja prace i nie siedza na bezrobociu, zapewnili mi i bratu dobre warunki, korepetycje w razie potrzeby, zawsze mialam na jedzenie, ubrania, ksiazki i inne niezbedne rzeczy. Co w takim razie czyni moja rodzine patologiczna? To, ze moi rodzice pala papierosy czy to, ze pozwalali mi spac u kolezanki z klasy?

Autorko- nie wszystko stracone, to jest po prostu taki glupi wiek, mozna go przejsc burzliwie albo w miare spokojnie. Ja juz popijalam w wieku 13 lat, bo obracalam sie w takim, a nie innym towarzystwie, zaczelam jarac fajki tez w tym wieku (nie wychowywalam sie w zadnej patologicznej rodzinie, wrecz przeciwnie, ale sposoby kamuflazu byly nadzwyczaj pomyslowe). Skonczylam liceum i napisalam mature z bardzo dobrymi wynikami (prawie wszystko powyzej 90%), teraz mam 23 lata, studiuje, obecnie juz nie pije alkoholu, sama sie utrzymuje od 4 lat. Glupia mlodosc niekoniecznie musi rzutowac na cale przyszle zycie, do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnac.

@Ashca: Ja jadalam w Macu, ale po obejrzeniu paru filmikow mi sie kompletnie odechcialo. Tez mnie to teraz przeraza, a fuj!

Ja ciekawa jestem skad Wy bierzecie te dane i te tysiace funtow przyznawane z benefitow? Moja kolezanka ma corke, jest samotna matka, ojciec nie placi, ona nie pracuje na pelny etat, bo jakby pracowala to nie nalezaloby jej sie juz nic i nie stac by jej bylo na zapewnienie corce tego, co ma teraz, dostala od panstwa 'mieszkanie' - pokoj razem z kuchnia, kibel na korytarzu, w budynku, gdzie przebywaja squotersi i cpuny, gdzie potrafia jej zrobic awanture o 3 w nocy albo nacpani wlaczyc alarm przeciwpozarowy (dodam tylko, ze nie za darmo, bo i tak musi placic za to tyle, ile ja place za dwuosobowy pokoj, dzielac mieszkanie tylko z 1 osoba). Po drugie, skoro prawie kazdy off licence (przynajmniej w Londynie) jest prowadzony przez ''ciapatych'', pelno Muzulmanek i Muzulmanow pracuje w roznych sklepach, na kazdym targu sprzedaja prawie sami ''ciapaci'' to skad oni sie wszyscy biora, skoro wszyscy siedza na zasilkach? Poza tym zgadzam sie z tym, ze socjal w Anglii jest niesprawiedliwy i rozleniwia ludzi, ale Wy te tysiace funtow, ktory kazdy imigrant dostaje za siedzenie na dupie bierzecie z kosmosu. Poza tym wedlug mnie historie zmysliles, bo kto lata po lekarzach i sie chwali wszem i wobec ile ma z zasilku?

@RozmiarS: ''pasóje'' ómarlam :D

@RozmiarS: 'I wiesz, znam osoby, ktore w UK siedze po piec lat i jedyne co umieja powiedziec to 'hello' i 'fa*k you' :) ' To nie ma sie czym chwalic i nie nalezy rownac w dol. To, ze ktos jest na tyle glupi, aby po 5 latach przebywania w kraju nie potrafic plynnie mowic po angielsku nie znaczy, ze trzeba ich przywolywac na przyklad.

@mijanou: Ludzie byli bardziej odporni, bo dzieci od urodzenia mialy stycznosc z roznymi zarazkami i bakteriami, a teraz jakby dziecko mialo wziac 'gryza' po kims to rodzice wscieklizny dostaja. Kiedys sie w 5 z jednej butelki pilo i nikt nie umarl :)

@Ashca: Ja bym w ogole dziecku nie pozwolila jesc w Macu, nieistotne czy po kims czy nie :)

@pawel78: Przeciez normalnie na dluzszych lotach za darmo polewaja alkohol a na krotszych mozna zakupic, wiec nie jest zabronione picie. A co do wlasnego alkoholu to co za roznica- wlasny gorzej smierdzi niz ten samolotowy? Mozesz wlasne jedzenie jesc, wiec dlaczego alkoholu nie? Nie wiem o jakim regulaminie mowisz, ale nie slyszalam o czyms takim. Wedlug mnie jezeli ktos spokojnie sobie popija i nie zachowuje sie niewlasciwie to w niczym nie przeszkdza innym.

@Bedrana: ''Sąsiadkę oceniasz - pisząc o niej to, co piszesz. Myślisz, że jak nie użyłaś zwrotu "puszczalska bezrobotna" - to już nikt o niej tak nie pomyśli?'' Gdzie tu ocena? Po prostu stwierdzila FAKT, ze sasiadka ma 3 dzieci z roznymi facetami i jest bezrobotna. To, co inni o niej pomysla nie jest problemem mijanou. Poza tym nie rozumiem dlaczego nie mozna miec o kims negatywnej opinii? Jezeli babka uprawia seks z roznymi mezczyznami bez zabeczpieczenia, plodzi dzieci, chociaz jej na to nie stac, jest bezrobotna to co ja mam pomyslec o takiej kobiecie? I pozniej jeszcza taka musi sie zalic wszem i wobec jak jej ciezko- przepraszam bardzo, ale czyja to jest wina? Tylko i wylacznie jej wlasna.

@dzialkis: A co, chcialbys zostac czyjas bitch?

@gumis1412: Obie postawy sa siebie warte :)

@SviDhm: Ja nie mam nadwagi, nosze rozmiar 10, a wielokrotnie bylam wyzywana od spaslakow, swin, grubasow. Nawet na piekielnych wmawiano mi, ze jestem osoba otyla :D Smiech na sali. Gorzej jak ktos ma problamy z akceptacja siebie, wtedy to moze bardzo zranic.

@HRG: Dlatego ja nigdy nie mam zamiaru rozpieszczac dziecka, hajs potrafi zniszczyc wszystkie wartosci. Mimo wszystko zal mi jest tego ojca, nie wyobrazam sobie jak mogl sie poczuc w tym momencie. Pieprzona gowniara. Mam nadzieje, ze ja wykopia z domu po liceum i bedzie musiala sobie sama radzic i zarabiac na zycie.

Uwazam, ze jednak kobieta powinna placic za siebie, nie wyobrazam sobie, aby moj facet mial placic za nas oboje za kazdym razem, gdy gdzies wychodzimy. A juz tym bardziej na poczatku znajomosci, nie chcialabym, aby ktos mial o mnie zle zdanie, ze zawsze pozwalam sobie stawiac. Co nie zmienia faktu, ze z kolesia cham i prostak.