Profil użytkownika
DIS
Zamieszcza historie od: | 22 grudnia 2011 - 22:22 |
Ostatnio: | 27 czerwca 2017 - 10:39 |
O sobie: |
Florysta z własnym Warsztatem. |
- Historii na głównej: 21 z 26
- Punktów za historie: 18711
- Komentarzy: 34
- Punktów za komentarze: 242
« poprzednia 1 2 następna »
@Bastet ale zanim bym poszła siedzieć, opisałabym tu tę historię i nikt by nie powiedział, że "dupy nie urywa" :P oczywiście, nie sądzę, żebym była na tyle odważna, żeby bez obrzydzenia wsadzić coś obcemu człowiekowi w tyłek, ale na pewno zrobiłabym to, co w Sylwestra.
@problemus Tak, niestety nie pomyślałam o tym w tamtym momencie, jednak myślę, że nie każdy facet zgłosiłby się na policję żeby zgłosić pobicie przez niższą od siebie o głowę dziewczynę :>
Chwileczkę. A co gdybym np. stanęła na tę petardę przed wybuchem, albo zrobił to mój pies? Gdyby coś się stało, to dopiero wtedy miałabym prawo zareagować? Nie sądzę. Gdybym teraz miała możliwość zareagować inaczej, wsadziłabym mu odpaloną petardę w dupę. Nigdy nie będę miała litości dla ludzi zabawiających się kosztem zwierząt. Dupek dostałby mandat, albo upomnienie i nic by go to nie nauczyło, a może następnym razem zastanowi się, bo znowu jakaś niższa o głowę dziewczyna sprzeda mu kopa. A po swoim psie sprzątam zawsze i nie przeszkadza mi jeśli ktoś inny tego nie robi.
coś co się zowie worker boots, czyli też nie za miękko, jednak bez zbrojenia w czubach :P za to buty są trochę bardziej spłszczone niż glany i mają węższy czubek, więc na pewno też było boleśnie. mam nadzieję, że trafiłam pomiędzy żebra.
Bo nie noszę glanów codziennie, a na spacer z psem wygodniej jest mi szybko naciągnąć buty na suwak, niż sznurować glany. Poza tym, nie uważam glanów za piękne lol
nie mam pojęcia, jaki ma to związek z czymkolwiek, ale 24.
nie mam pojęcia, jaki ma to związek z czymkolwiek, ale 24.