Kiarusia

Miałam podobną sytuacje. Dostałam awizo, biorę, lecę na pocztę. Pierwszy błąd (mój) nie wzięłam dowodu. Wracam z dowodem - nie mogą znaleźć paczki, prosze by sprawdzono jeszcze raz. No nie ma. Poproszono mnie o podanie numeru telefonu i skontaktują sie ze mną w poniedziałek (był piątek). No cóż... wracam zdenerwowana do granic możliwości, mija pół godziny i telefon - znalazła sie paczka. Tłumaczenie? "Nooo nie zauważyłam tej paczki"... Eh.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2017 o 16:39

@PooH77: Ale czemu sie człowieku unosisz? Ja osobiście nigdy na nim nie stanęłam wolałam poszukać chociażby jakiegoś chodnika, ale jestem w stanie zrozumieć osoby które są dosłownie "na 5 minut". Rozumiem że są osoby niepełnosprawne, ale nie zapomnijmy ze pełnosprawni w niczym gorsi nie są, jest ich dużo więcej a niestety miejsc dla nich dużo mniej.

Sama nie chciałaś przepuścić Pana, który chciał tylko czegoś się dowiedzieć, a potem żalisz się że ktoś Tobie nie ustępuje. Wybacz, to że masz dziecko to nie znaczy że wszystko Ci się należy. :)

@Notorious_Cat: To osoba paląca też nie dba o siebie w takim razie:) Czyli palącej też już nie przyjmą do pracy? Bo zaniedbana?

@matias_lok: Przeczytaj jeszcze raz to co napisałam, chodzi mi tylko wyłącznie o paznokcie, które można przykleić sztucznymi, nie każdy potrafi się hamować przed tym nałogiem.

No wiecie, jak kobieta obgryza paznokcie, to nie znaczy, że jest niezadbana, wiele ludzi obgryza paznokcie, jedni ze stresu, drudzy po prostu nie panują na tym, to nie jest takie łatwe przestać tego robić, a paznokcie można sobie przykleić :P

Też właśnie wczoraj o 2 w nocy wyjrzałam przez okno, patrzę, a tu wszystko pogaszone, nic nie widać, zero, ciemna dziura. Jakaś tragedia... :(