Profil użytkownika
NismoR34
Zamieszcza historie od: | 3 września 2021 - 19:25 |
Ostatnio: | 8 marca 2022 - 18:01 |
- Historii na głównej: 3 z 3
- Punktów za historie: 461
- Komentarzy: 62
- Punktów za komentarze: 237
« poprzednia 1 2 3 następna »
Zamieszcza historie od: | 3 września 2021 - 19:25 |
Ostatnio: | 8 marca 2022 - 18:01 |
« poprzednia 1 2 3 następna »
Zobacz też inne serwisy:
|
|||
Retro Pewex | Pewex | Faktopedia | Stylowi |
Rebelianci | Motokiller | Kotburger | Demotywatory |
Mistrzowie | Komixxy |
@JillJahar: Jasne, że można się przyzwyczaić. U mnie co prawda nie ma aż takiej tragedii, bo pierdzącego sąsiada w nocy nie słyszę, ale jak narzeczona ostatnio kichnęła głośno w łazience, to sąsiad z góry krzyknął "na zdrowie" :D Poważnie :) A czy ktoś rano się kąpie i przygotowuje do pracy? Normalna rzecz. Ja też pracuję na rano i również biorę prysznic, robię śniadanie, piję kawę i nikt jakoś uwagi na to nigdy nie zwrócił. Ot normalne funkcjonowanie wśród społeczności sąsiedzkiej. Dziwią mnie tacy ludzie, co do wszystkiego się przywalają. Albo czysta złośliwość, albo naprawdę brak innych zajęć oraz swojego życia.
@szembor: Jak pisałem wyżej, wiązałoby się to z wymianą całej bramy. Spółdzielnia raczej na to nie pójdzie. @OlaBar: I pójdziesz siedzieć jak za człowieka... Znakomity pomysł.
@m_m_m: To jest bardzo dobry pomysł. Wielkość klucza da się jakoś przeboleć, tylko kwestia jest taka, że brama do śmietnika jest tak skonstruowana, że da się tam założyć tylko zwykła wkładkę. Żeby zrobić taki zamek, trzeba było by wymienić całe wrota, a to pewnie się nie opłaca (chociaż podejrzewam, że szybko by się zwróciło zamiast ciągłej wymiany wkładek). Jednak ktoś chyba przetarg na budowę tych śmietników wygrał i nie wiem, czy spółdzielnia może sobie na coś takiego pozwolić. Nie znam się na tych przepisach, ale sam pomysł jest dobry. Łap plusa :)
@panna_ola: Zgadza się, ale autorka zaznaczyła, że nie widać śladu po tym. Mogą sobie przelewać do innych butelek, czy np. termosów. Wierzysz, że policji będzie chciało się to sprawdzać? Oni mają lepsze rzeczy do roboty, np. ściganie małolatów palących zioło za jakimiś garażami.
@Dokurobei: Też dobry pomysł, tylko jak? Dechami mamy zabić wejście? :)
@Domi_mm: W sumie to nie jest głupi pomysł. Tylko, że tam nawet nie było śrub w tych wkładkach. Do teraz się zastanawiam, jak te ćwoki sobie z tym tak łatwo radzą. Bo drzwi nie zostały w żaden sposób uszkodzone. Poza tym kłódkę pewnie rozbiliby na siłę, a żeliwo jest kruche. Jedynie chyba poradziłby sobie automatyczny karabin na gumowe kule. Chociaż takowego też by pewnie zdemontowali... Pozostaje mi się tylko śmiać :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 września 2021 o 0:37
@janhalb: I powiedzą Ci to samo, co napisałem w poprzednim komentarzu, czyli: "To jest miejsce publiczne i każdy ma prawo tu przebywać. Nie dopatrujemy się żadnych znamion wykroczeń, więc kolejne wezwanie jest bezcelowe." Tyle. Ja wiem, że to smutne, ale tak to niestety wszystko działa u nas.
@minus25: Tak, tylko że to już nie przynosi żadnego skutku. Sąsiedzi dzwonili często i nic z tym SM nie zrobiła. Bo oni sobie tylko stali, a tego im nikt nie zabroni. Teraz już nawet nie przyjeżdżają. Więc szkoda gadać...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 września 2021 o 20:58
Ja pierniczę. Rozumiem, że w bloku wszystko słychać, szczególnie nad ranem i w nocy, ale takie coś? Zdobądź regulamin spółdzielni, pod którą podlegasz. Powinien być tam zapis o zakłócaniu porządku i ciszy nocnej. Wiem, że cisza nocna nie ma prawnej mocy, ale w regulaminach wewnętrznych już ma. W każdym razie na pewno nie ma tam wzmianki o tym, że nie masz prawa o 4 rano przygotować się do pracy, wziąć prysznica, czy normalnie funkcjonować. Masz być owszem cicho, ale jest to rozumiane, że masz nie tańczyć kankana w chodakach, nie włączać głośnej muzyki itd. Nikt nie może Ci zabronić zrobienia sobie kawy, wzięcia prysznica, czy zagotowania wody w czajniku nawet o 4 rano.
Przykro mi to mówić, ale najprawdopodobniej nic z tym nie zrobisz. Pewna część ludzi zachowuje się jak bydło. Mała szkodliwość czynu, więc zarówno policja jak i SM mają to gdzieś. Pozostaje mieć nadzieję, że im się w końcu znudzi miejscówka, bo wywalić ich nie mogą z racji tego, iż jest to miejsce publiczne i teoretycznie każdy ma prawo tam przebywać.
@Habiel: Mądrego to i miło posłuchać. Jeśli taka sytuacja się powtórzy - na pewno się zastosuję do Twojej porady.
@PiekielnyDiablik: Ironia jak widać ma się u Ciebie dobrze? Cieszę się.