Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

NismoR34

Zamieszcza historie od: 3 września 2021 - 19:25
Ostatnio: 8 marca 2022 - 18:01
  • Historii na głównej: 3 z 3
  • Punktów za historie: 461
  • Komentarzy: 62
  • Punktów za komentarze: 237
 
[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 22) | raportuj
28 października 2021 o 20:37

Również mam zamiar dokonać aktu apostazji, bo do kościoła nie chodzę od jakichś 20 lat i nie wierzę po prostu w żadne bóstwa. A ta sytuacja, która Ciebie spotkała, tylko utwierdziła mnie w przekonaniu.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
28 października 2021 o 20:28

Dla mnie piekielne jest to, że w ogóle trzeba podawać numer telefonu. Nigdy nie wiadomo, kto za Tobą stoi. Zapisz sobie swój własny numer w kontaktach, czy innym notatniku i podsuń kasjerce telefon tak, aby sobie spisała. Bardzo proste rozwiązanie. Oczywiście piekielne również zachowanie złodzieja, bo inaczej tego się nazwać nie da. Od kiedy Biedra wprowadziła te całe gangi, to zawsze był z tym cyrk na kółkach :)

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
25 października 2021 o 19:54

@PiekielnyDiablik: Tak, tylko że OLX nie oferuje żadnych specjalnych preferencji ogłoszeń. Raczej można było zaznaczyć niewiele, typu np. osoba prywatna, czy firma. Wszelkie dokładne informacje trzeba było zamieścić w samej treści ogłoszenia. Bardziej chodzi mi o to, że ludzie nie potrafią czytać ze zrozumieniem. A co do kaucji - określiłem ją na 1400zł, czyli dwukrotność samego czynszu, w którym zawiera się zużycie wody, opłata za ścieki, cała reszta i ubezpieczenie mieszkania. Za gaz jest stała opłata, wyliczana przez PGNiG szacunkowa, a prąd wedle wskazań licznika do zapłaty raz na 2 miesiące.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
25 października 2021 o 19:37

Jedna wielka bzdura i tyle.

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 15) | raportuj
25 października 2021 o 19:34

Może się czepiam, ale ten wpis powinien widnieć jako ocena danego lokalu nie tutaj, tylko w Opiniach Google. Jakbym miał opisywać wszystkie restauracje, bary, czy fast-foody, w których coś mi nie pasowało, to zaśmieciłbym całą poczekalnię.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
25 października 2021 o 19:25

Nie rozumiem takiego zachowania. Sam czasem jeżdżę do roboty rowerem podczas ładnej pogody, bo szybciej nim dojadę niż autem. Ale tak samo jestem też kierowcą samochodu i dużą część pedalarzy (nie mylić z normalnymi cyklistami, którzy też istnieją) lałbym kijem aż do skutku. Byłem nieraz świadkiem, kiedy jechałem sobie na rowerku do pracy. Droga rowerowa równa, dobrze oznaczona i wygodna, do tego na wszelkich krzyżówkach z normalnymi ulicami poprowadzone przejazdy dla rowerów. Ale po co, skora można cisnąć się wśród innych samochodów tylko w***wiając ich kierowców? Przecież ścieżka rowerowa jest tylko dla słabych, nie? A w samochodzie polecam mieć kamerkę. To nie jest duży wydatek, a często naprawdę potrafi pomóc w razie kolizji z takim ćwierćmózgiem i nie tylko.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
25 października 2021 o 18:47

@Grav: Co przepraszam próbuję się ewakuować? Przecież tam nic nie ma, tylko świst wiatru między uszami. Ewentualnie jeden cieniutki zwój odpowiedzialny za mimowolne oddychanie.

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 3) | raportuj
21 października 2021 o 22:36

@Pixi: Napiszę jako facet, który ma pracę i zarabia. Jest duża różnica. Autorka nie określiła ile na niego wydała, skoro był z nią dla kasy. A mogła swoją forsę lepiej wykorzystać, nieprawdaż?

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
21 października 2021 o 22:34

Dobrze, że nie czekał do następnych urodzin. Śmieci same się wyniosły.

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 października 2021 o 22:19

Jak to mawiał mędrzec Czika - nie zamawiaj u Chińczyka. Chcesz mieć sprzęt sprawdzony, googluj tylko polskie strony. Może drożej i tam jest, ale w sklepie kupisz też. Tak mnie wzięło na wieczorną (niezbyt udaną) poezję, ale serio. Ja wolę trochę dopłacić i kupić sprzęt z pewnego źródła, niż grać w ruletkę z Chińczykiem. Jakieś pierdoły owszem - można zaryzykować - ale w sprzęt nietani i podlegający gwarancji? Nie, podziękuję.

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
21 października 2021 o 21:46

U mnie w mieście mieszkania socjalne są umiejscowione w tzw. "dzielnicy slumsów" oddalonej sporo od głównej jego części, dlatego dziwi mnie taki lokal w normalnym bloku. Ale nie jestem ekspertem, więc być może taka sytuacja może mieć miejsce. Trudno coś mądrego doradzić, ale w dobie kamerek w telefonach może warto byłoby to nagrać i przekazać do odpowiednich instytucji? Np. MOPS? Bo skoro to totalna patologia, śmiem twierdzić iż ich jedyne dochody opierają się na zasiłkach.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
21 października 2021 o 21:04

@metaxa: Prawidłowa postawa.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
21 października 2021 o 21:01

@PiekielnyDiablik: Rację Ci przyznam. Może "premium" to zbyt dużo powiedziane, bo mały metraż, ale czas mnie gonił. Robotę za granicą dostałem dość nieoczekiwanie. Decyzja była szybka i nieco spontaniczna, a poprzez ten portal mogłem dotrzeć do większej grupy potencjalnych klientów. Tak mi się przynajmniej wydawało :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
21 października 2021 o 20:48

@veravang: Ale ja nie nazwałem nikogo patologią. Po prostu miałem prawo postawić warunki co do wynajmu. A co do kota... Ja rozumiem, że Twój jest grzeczny i nie neguję tego. Tylko że ja go nie znam, prawda? I dlatego wolałem nie ryzykować. Każde zwierzę jest inne. Prosty przykład, chomik koleżanki lubi gryźć kable, dlatego go wypuszcza tylko na ograniczonym terenie swojego lokum. Mój z kolei kablami się absolutnie nie interesuje i może biegać gdzie chce, a mamy tę samą rasę.

[historia]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
21 października 2021 o 20:39

@Aniela: Masz sporo racji, ale proszę weź też pod uwagę iż dzwoniły matki, które miały w porywach 7-mioro dzieci. Chyba raczej na dwóch pokojach i 45 metrach nie byłoby im zbyt wygodnie, prawda? Już to widzę, w domu mam dwie kanapy. Gdzie mieliby oni spać wszyscy razem? Chyba w poprzek ułożeni szeregowo :)

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
19 października 2021 o 22:09

@bazienka: Myślę, że raczej nie chodzi o zasadę "może się uda". Bardziej dzwonili po to, aby kogoś zmieszać z błotem, bo wiedzieli po treści ogłoszenia, iż na wynajem nie mają szans. Ja to bardzo delikatnie opisałem w swojej historii, bo gdybym miał przytoczyć wszystkie bluzgi to chyba miejsca nie starczyłoby na całą opowiastkę :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
19 października 2021 o 22:05

@Balbina: Dlatego nie można wrzucać wszystkich do jednego worka, ale lepiej być ostrożnym.

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 5) | raportuj
19 października 2021 o 22:02

@Pantagruel: Nawet nie wiem, jak to sensownie skomentować. Tacy ludzie się niestety zdarzają i szerze współczuję zaistniałej sytuacji.

[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 8) | raportuj
19 października 2021 o 21:57

@annabel: Jak napisałem wyżej - oni mają takie samo prawo pracować u nas, jak i my poza granicami kraju. Rynek wynajmu w moim mieście jest do teraz zdominowany przez Ukraińców. Opowieści znajomych nie są raczej wyssane z palca. Spora część mieszkań mieszkań na wynajem jest wyposażona (o ile w ogóle) w stary sprzęt, tylko po to żeby spełniały minimalny standard najemcy. Ja mieszkanie miałem po generalnym remoncie, w który niemało kasy włożyłem. Wolałem więc Polaków, ponieważ łatwiej w razie szkód takowego namierzyć. Mam przecież prawo decydować komu wynajmę mieszkanie, a komu nie prawda?

[historia]
Ocena: 5 (Głosów: 7) | raportuj
19 października 2021 o 21:44

@rodzynek2 @Ata11 Dzięki, bo już myślałem że to ja jestem jakiś inny :)

[historia]
Ocena: 2 (Głosów: 6) | raportuj
19 października 2021 o 21:37

@xpert17: Owszem, nie twierdzę że tak nie jest - wręcz przeciwnie. Ale jakoś mam dystans do Ukraińców po różnych opowieściach związanych z wynajmowaniem przez nich mieszkań. Nie chodzi o żadną dyskryminację z mojej strony, bo mają prawo tak samo pracować u nas, jak i my poza granicami kraju. Jednak mam też prawo postawić warunki komu chcę wynająć swoją jakby nie było własność.

[historia]
Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
18 października 2021 o 22:53

Jak chcesz mieć zarąbistą i gorącą saunę, to wejdź do łazienki po tym, jak moja narzeczona brała prysznic... Żarcik oczywiście :) A tak na poważnie teraz, zmień może godziny odwiedzania tego miejsca, albo poszukaj innego. Ciężko doradzić coś mądrego w tej sytuacji, ale zachowanie tych baranów jest naprawdę poniżej wszelkiej krytyki.

[historia]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
30 września 2021 o 0:26

@EntyDenty678: Nie przejmuj się. Klienci zawsze zdarzali się upośledzeni i to nie jest żadna nowość. Dziś w dobie wszechobecnego internetu po prosu łatwiej jest o tym się dowiedzieć. Spójrz na to w inny sposób, mianowicie im więcej pracujesz z ludźmi, tym więcej się odporności na to nabierasz. Praca pracą, w końcu zaczniesz takich olewać. Trzymaj tam się i nie daj się :)

[historia]
Ocena: 13 (Głosów: 13) | raportuj
29 września 2021 o 21:54

To jest temat rzeka. Ludzie zwyczajnie nie myślą. Po przeczytaniu Twojej historii, przypomniał mi się klient w mojej dawnej pracy. Pracowałem jako sprzedawca i jednocześnie obsługiwałem serwis gwarancyjny w branży RTV. Klienci kupili nowy TV, pamiętam dokładnie że był to Philips 26" LCD za 2600zł. No cóż, w 2005r. roku były takie ceny. Dzwonili potem w***wieni, że TV nie działa. Nic się nie dzieje, kompletnie nic, telewizor jest martwy. Kierownik powiedział, żeby podjechał do nich i sprawdził, bo to niemożliwe (adres mieliśmy, bo brali z dowozem). Przyjechałem, spojrzałem - podłączyli dobrze, kable odpowiednio wpięte, tylko zapomnieli o włączeniu listwy antyprzepięciowej. I nie byli to wcale starsi ludzie, którzy mogą nie mieć pojęcia o pewnych rzeczach. Po włączeniu listwy TV magicznie zaczął działać i nawet pokazywać obraz :) Także ten... Kto pracował z klientami, ten się w cyrku nie śmieje :)

[historia]
Ocena: 20 (Głosów: 20) | raportuj
29 września 2021 o 21:45

Bardzo dobrze, że im się oczy otworzyły i podjęli właściwą decyzję. Gratuluję im tego serdecznie, bo wszędzie pełno jest historyjek w stylu "oj tam, błędy ale to nasze dziecko". Prawidłowa postawa. Stać ich na kota za 2000zł? To stać ich również na jego i swoje utrzymanie.

« poprzednia 1 2 3 następna »