Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

alicjaukapelusznika

Zamieszcza historie od: 17 czerwca 2015 - 16:29
Ostatnio: 30 stycznia 2016 - 19:53
  • Historii na głównej: 0 z 1
  • Punktów za historie: 162
  • Komentarzy: 8
  • Punktów za komentarze: 29
 
[historia]
Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
30 stycznia 2016 o 19:53

ktoś tu Wiedźmina czytał! :)

Komentarz poniżej poziomu pokaż
[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
9 stycznia 2016 o 13:10

Szlag by mnie trafił jaśnisty i podejrzewam, że nie załatwiłabym tego tak elegancko, jak Ty. A tak poza historią, masz fantastyczny styl pisania :)

[historia]
Ocena: 3 (Głosów: 23) | raportuj
7 grudnia 2015 o 22:47

tak się zastanawiam, kto w końcu według autora w tej rozmowie jest idiotą: klient, czy konsultant? bo dla mnie obaj

[historia]
Ocena: -2 (Głosów: 2) | raportuj
18 czerwca 2015 o 13:50

@proporczyk: Pożyjemy - zobaczymy @onap93: Nie wiem, czy zmieniła, obie panie w tym pokoju miały strój nieformalny, w tym jedna była cały czas w pracy, dlatego sądziłam, że tak się właśnie ubrały do pracy, trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że wie pan/pani o co mi chodzi. Jeśli chodzi o trzymanie za rączkę to nie oczekiwałam tego, a że nie przeszkadzałam w jej rozmowie i nie poleciałam za nią to efekt mojego wychowania i nadziei, że owa pani zaraz wróci.

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
18 czerwca 2015 o 13:44

@Zmora: to był długi korytarz z wieloma pokojami i niemal wszystkie panie, które tam pracują to właśnie tak, jak mówię: garsonki, sukienki, wszystko czarno-biało-granatowe, panowie w garniturach, a w tym pokoju, do którego ja miałam wejść, to mnie samą to zdziwiło, bo obie kobiety tam pracujące były ubrane właśnie zupełnie inaczej, jedna jak do prac w ogrodzie, druga jak na piknik, nie wiem, dlaczego. Może taki styl po prostu? A jeśli chodzi o wyolbrzymienie, to wcale się nie dziwię, że pani tak pomyślała- jak wcześniej pisałam też nie wierzyłam w te historyjki o paniach z dziekanatu i pewnie dalej bym nie wierzyła, gdybym się z tym nie spotkała. Niemniej dialog przytoczyłam wiernie, bo pisałam to dość krótki po wyjściu stamtąd

[historia]
Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
17 czerwca 2015 o 20:47

@innaem: mam nadzieję, że z podobnymi paniami z dziekanatu będę mieć do czynienia jak najrzadziej...

[historia]
Ocena: -1 (Głosów: 9) | raportuj
17 czerwca 2015 o 20:45

@Starrk4ever: Szkoda, że nie jest niczym niezwykłym, bo pierwszy raz się z czymś takim spotkałam i przeżyłam lekki szok, myślałam, że opowieści o upiornych paniach z dziekanatu to mit sfrustrowanego studenta, a tu takie rzeczy na porządku dziennym. W takim razie zwracam honor każdemu studentowi :)

« poprzednia 1 następna »