Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

houstonwevegotaproblem

Zamieszcza historie od: 11 grudnia 2011 - 18:50
Ostatnio: 3 lutego 2019 - 13:24
O sobie:

Mów mi Houston.

Nigdyś logistyk, teraz siedzi w biurze.
Inżynier Biomedyczny, Biomechanik.

  • Historii na głównej: 2 z 2
  • Punktów za historie: 1534
  • Komentarzy: 84
  • Punktów za komentarze: 504
 

#32919

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Student poza miastem rodzinnym musi gdzieś mieszkać. Jedni w akademiku, inni u rodziny, kolejni na stancji, część coś sobie wynajmuje.
Ja z tych wynajmujących w mieszkaniach studenckich.
W związku z tym trafiłam kiedyś w piękną okolicę, same domki jednorodzinne. Niby na uboczu miasta, ale na kampus rzut beretem. No... Baśniowo. Czarownicy co prawda nie poznałam, ale ponoć była.

Ja z koleżanką poznałam natomiast czarnoksiężnika Piekielnego. Dom wielki, cały przeznaczony dla studentów. Przebudowany miliony razy, co już na pierwszy rzut oka było widać. Ale cena bardzo okazyjna.

Właściciel domu wpuścił nas do środka i zaprosił do BIURA. Do dziś nie wiem dlaczego zamknął się w nim z nami na klucz. Przedstawił nam wtedy cały regulamin, tak, jakbyśmy już miały umowę podpisać. Był niezwykle zaskoczony, że najpierw chcemy zobaczyć ten dobytek.

W skrócie: w kuchni dwie zasyfione kuchenki, ściany żółte, dwie stare lodówki (ze 30-letnie?!). Łazienki dwie. Takie... jak z koszmaru - pleśń, zasłonki prysznicowe jakieś takie... przechodzone, stare, popękane kafelki. Wreszcie dotarłyśmy na górę, gdzie były potencjalnie nasze pokoje. Na ścianach zacieki, meble takie, że lepiej nie tykać, żeby się nie rozpadły. Wszystko można porównać do ośrodków turystycznych lat 80, bez remontu po dziś dzień.
Pan nie zważając na nasze zszokowane miny, dalej pewny dobitego targu, mówi nam o zaliczkach, itd.
Zaproponowałyśmy, żeby zejść na dół. Odwróciłyśmy się w stronę schodów i zobaczyłyśmy psa rasy kieszonkowej. Sikającego na ścianę. Właściciel nie zareagował w żaden sposób poza tym, że wziął psa na ręce - schody wąskie i bardzo strome.

Przy wyjściu dowiedziałyśmy się, że jak teraz nie wpłacimy zaliczki, to on nam nie gwarantuje, że miejsca będą, bo ludzie walą drzwiami i oknami. Nie zdecydowałyśmy się. Pan dzwonił do mnie przez kilka kolejnych dni.

PS. Po powrocie do domu zaczęłyśmy szukać informacji na temat tego miejsca. W necie. Okazało się, że chawira ma swoją stronę internetową, od opinii aż huczy na studenckim forum. ;)

Baśniowa

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 513 (549)

#32191

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Postanowiłam podzielić się z wami najgłupszymi/najdziwniejszymi pytaniami otrzymanymi na allegro. Niektóre są "moje", inne moich znajomych. Zapraszam do lektury:

(Pisownie oryginalne)

1. Wystawiona sukienka, podana długość - 80cm
Pytanie: "Czy sukienka zakrywa pupkę? :)"
Odp: "To zależy, ile ma pani wzrostu?"
P: "Ja wiem ile mam, pytam czy zakrywa :)"

2. Wystawiona koszulka, w biuście od 80 do 90cm:
Pytanie: "Czy będzie pasować na osobę która ma w biuście 110cm?"

3. Sprzedane rolki(grudzień), po wygranej aukcji pada pytanie od kupującego:
"Czy nadają się one do jazdy po śniegu?"

4. Pytanie o kurtkę:
"Witam, bardzo proszę o podanie procentu śliskości, oraz odcieniu głębokości czerni w skali od 1 do 10, gdzie 1 to płytka czerń, a 10 to głęboka czerń"

5. Wystawione buty (nowe):
"Czy ktoś umarł w tych butach? Chcę wiedzieć czy kupuję buty w których nie ma trupiego jadu, ponieważ będą to buty dla córki. Jak wiadomo, trupi jad jest trujący a powinno się informować o takich rzeczach w opisie aukcji."

6. Wystawiona sukienka, zdjęcia z obu stron, na modelce oraz na ziemi
P- "Mogę prosić więcej zdjęć?"
O- "Przecież są już z każdej możliwej strony"
P- "Chciałabym zobaczyć zdjęcia na osobie, która ma 168-170 wzrostu i wazy 60-62kg, najlepiej o włosach karmelowo brązowych do ramion ale mogą być dłuższe, i jasnej karnacji."
O- "Niestety nie znam nikogo o takim wyglądzie"
P- "Nie może poszukac po znajomych :/?"

7. Wystawiona koszulka, wiadomość otrzymana na maila:
"Też mam taką, super pasuje do biodróweczek :))))"
Następna:
"I do dużego wisiora xp"
I kolejna:
"A gdzie ty kupiła? ja u hinczyka xD"

8. Aukcja, wystawiona spódnica
"Cześc masz może taką zieloną? Bo chcem zdjęcia, wyslij na maila xx@xx.pl bo na aukcje chcem dac, moją"

9. Licytacja trwa,6 osób licytuje, osiągnęła 30zł, a jeszcze 7 dni do końca:
"Kupie za 20zł z przesyłką"

10. Aukcja z bluzką. Pytanie(?):
"w hausie są tanie chyba one bardzo"

11. Podawanie szczegółów prywatnego życia w jednym hiper-długim zdaniu.

"Witam mozliwe kupno przez kup teraz bo mojej dziewcyznie bardzo się spodobały zalezy jej na tych butach a niedługo mamy rocznicę i bardzo chce jej sprawić niespodziankęona lubie ostry styl uwielbia glany i martnesy a takich jeszcze nigdzie nie widzileiśmy a kwiaty to taki banal i chętnie kupie je dla niej tylko że wole przez kup teraz bo licytacja to tak nie bardzo bo to dlugo trwa a ja moge przelew nawet dzis zrobic to co pani na to halo prosze o odpowiedz dizekuje pozadrawiam mariusz ale prosze odpowiedziec bo moge zalicytowac ale wole kup teraz "

12. Brak zrozumienia
Licytacja sukienki, pytanie:
- "Za ile te buty co sa do sukienki ubrane?"
- "Niestety nie są na sprzedaż"
- "Nie rozmie"
- "Nie sprzedaje ich, tylko sukienka jest na sprzedaż"
- "A buty za ile?"

13. Targowanie się lub oczekiwanie cudów:
- "Kupie to za 3zł z wysyłką"

- "kupilam u pani bluzkę za 3 zł i spodenki za 4zł, wysyłka może być za darmo?"

- "Kupiłam spodenki u pani ale chce wieksze" (w ofercie była tylko 1 sztuka rozmiar 36, a pani chciała rozmiar 42)
- "Niestety jest tylko ten rozmiar jaki pani kupiła"
- "To prosze je powiekszyć, tylko tak zeby nie było widać"

- "Chetnie kupie tę bluzę tylko żeby zamiast kółek była w serduszka i z brokatowym napisem "Marzena" i cyferkami z tyłu jak koszulki piłkarzy"

- "Jest możliwe kupno tego stanika tylko żeby zamiast białego był czarny i nie miał koronki tylko był gładki?"

14. Ekstrasy:
"Czy ta bluzka będzie straszyć dzieci?"
"Czy ten kolor przyciaga mężczyzn?"
"Czy mogę te spodnie nosić do swetra? Jeśli tak to do jakiego, proszę o wysłanie zdjęć stylizacji"
"Czy ten dekolt odsłania walory?"
"Wywoła zazdrosc u koleżanek?"
"Koszulka Doda uroku?"
"Pani zdaniem 11 latka może to ubrać na urodziny kolegi z którym chodziła w 4 klasie? Czy będzie to zbyt ostentacyjne?" (Chodziło o bluzkę z Kubusiem Puchatkiem.)

allegro

Skomentuj (91) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1262 (1296)

#29358

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jeszcze nie piekielne, ale już niedługo.

Na początku kwietnia zgubiłam telefon, Samsunga Galaxy. Niestety nikt do mnie nie zadzwonił mimo, że komórkę znalazł. Kiedy już prawie pogodziłam się z tym, że już go nie odzyskam, zdarzyło się coś ciekawego. Na telefonie miałam zainstalowanego dropboxa, który zgrywa mi wszystkie zdjęcia na komputer. Teraz mam cudne zdjęcia "nowej właścicielki".

Skomentuj (164) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1642 (1688)

1