kocur1 ♂

@Puszczyk podałem markę i pełny model, do tego że ma 7 lub 8 biegów, ale nie byłem pewny. Oczywiście, że mogłem w domu sprawdzić, ale zapomniałem. Niemiej kilka lat temu to był najbardziej popularny ich model i nie wierzę, że nie mają tego w systemie. Nie zapytałem o rozmiar śrubki tylko jeden z głównych parametrów roweru.

@Jorn: czasem jak przychodzą po prosbie to dam kawałek pieczywa, czy zrobię bułkę. Ale kasy nigdy nie daję.

Ja mam konto w banku zmieniającego się świata. Wziąłem kiedyś kredyt, splacilem i chciałem zmienić konto na jakieś tańsze w ramach tego banku. Pani w banku powiedziała że to kosztuje 100 zł :-) powiedziałem że w takim razie zamkne konto i przenoszę pensje do innego banku. Odpowiedź z pełną ignorancja to proszę tak zrobić.. Szczerze są banki i banki...

Mbank był bankiem w którym miałem najdłużej konto, był zawsze dla mnie wzorem. Przez produkt msaver się z nim pożegnalem. Zadzwoniłem do banku zmienić adres korespondencyjny, konsultant spytał mnie o ten produkt więc go wysłuchalem i wyraziłem zgodę. Generalnie oszczędzanie poprzez odkładanie końcówek z transakcji albo jakaś stała kwota. Niestety przez telefon konsultant nie poinformował mnie że drugi przelew z tego konta kosztuje 5 zł. W ciągu pół roku nazbierało się ich 9 czyli 45zł . Oczywiście wiem że powinienem przeczytac regulamin i tabele opłat ale jeśli pytam się konsultanta czy to jest darmowe a on mówi że tak np to o czymś świadczy. Oczywiście złożyłem reklamację, niestety odrzucona. Nie chcieli udostępnić nagrania. Byc może mieli rację, a może nie, ja uważam że nie poinformowali o podstawowych rzeczach. Miałem u nich konto podstawowe, wszystkie walutowe, kredyt i konto maklerskie. Z większości produktów aktywnie korzystałem. Po tej sytuacji zamknąłem wszystko łącznie ze wcześniejszą spłata kredytu. Omijam ich odtąd szerokim łukiem.

To był pierwszy przystanek. Autobus stał chwile 50m dalej czekając na godzinę odjazdu . Wszystko było punktualnie :-) mało tego z uwagi na święto nie było ruchu na drogach.

@Zlodziej_Fistaszka: Tego nie wiedziałem, ale wiem, że kierowca miał biletów dużo. Swoją drogą ciekawostka jest taka, że tam gdzie wsiadali ci goście to był automat :)

@Pierzasta: Pomyliłem się przy wklejaniu i potem niezauważyłem błedu. Dzięki :-) Chodziło mi oczywiście o historię o autobusach.

@rodzynek2: Tak jak napisałem, rozmowa wskazana. Ale z drugiej strony taka osoba, która blokuje, chociażby powodem był czekający już pacjent, a lekarz był spóźniony zawsze można zostawić za szybą karteczkę z nr telefonu.

@loczek0blond: Zgadza się, kwestia interpretacji przepisów, ale z drugiej strony gdybym ja stanął jak burak, to wolałbym dostać karnego kutasa, niż mandat. Raz, że mnie boli, a dwa chyba bardziej będę pamiętał, żeby parkować prawidłowo, gdybym musiał zdzierać coś, czego się bym wstydził. Najklejka jest swego razu piętnem publicznym.

@imhotep: Przyciemniać można wszystkie szyby. Tylne mogą mieć 100%, przednie boczne muszą mieć 75% przepuszczalności, a przednia 80%. Przepisu Ci teraz nie podam, ale rozmawiałem kiedyś z policjantem. Problem jest taki, że jeśli się w ten sposób przyciemni folią, to nie pomoże żaden certyfikat, bo to sobie każdy może wydrukować. Niestety za "homologowane" uznawane są tylko fabryczne lub przyciemniane piecowo. Co do naklejek, cóż sam naklejam, jeśli ktoś zablokował przejscie dla pieszych lub chodnik tak, że się nie da przejść. Szukałem kiedyś po forach prawnych. Więc też na chwilę obecną nie podam przepisu. Po prostu możesz mi zaufać, jeśli chcesz :)

PS. Sorki za błędy, pisałem z komórki, a teraz już nie mogę przeedytować.

Przecież ona mówi o jednym konkretnym doktorze, a nie ogólnie. Bardzo jest wkurzające jak ktoś zablokuje Ci auto. Naklejanie naklejek nie podchodzi pod żaden paragraf, jeśli się naklei na szybę boczna, na szybę przednia można podciągnąć pod ograniczenie widoczności, ew. Straż miejska może dać mandat jeśli na naklejce będzie coś niecenzuralnego. W żadnym przypadku nie jest to uszkodzenie mienia, chyba że naklei się na blachę. Z szyby schodzi trudno już po kilku minutach, chyba że się na środek typu clean, taki pieniacy. Oczywiście trzeba też uważać, bo mozna po prostu oberwac od kierowcy. Oczywiście twierdzę że że rozmowa ze rozmowa może też dużo dać, ale przestancie dziewczynę hejtowac, bo jakiś idiota nie pomyślał i ją zablokował. Nie znoszę jak ludzie nie myślą za kółkiem i przez to utrudniają życie innym.....

Owszem dziecka samego się nie zostawia w domu, ale póki taki niemowlak się rozwija na tego typu imprezy się go nie bierze. Można zrobić mu krzywdę a potem takie dzieci kończą z niedosluchem. Zawsze można zaplanować wyjście wcześniej. Przeważnie można poprosić o pomoc rodzinę znajomych sasiadow albo na te kilka godzin wynająć nianie. Tez mam dziecko wiec nie są to słowa rzucane na wiatr

@Shaienne: Też już im to mówiłem, że to podlega pod nękanie i obiecałem zgłosić sprawę do prokuratury. Od tego momentu cisza (jakiś miesiąc). Zobaczymy, czy się utrzyma.

@basso: Będę musiał tak zrobić. Większość rozmów nagrywam, muszę znów to ustawić w telefonie :)

@taka_jedna_ja: Masz rację, kwestie numerów prywatnych dodałem od siebie. Ale zapoznaj się z następnym zdaniem po nim, gdzie piszę o trudnościach z blokadą (tak słowo klucz) takich numerów. Cytując Ciebie: "wydałam kilka złotych na najtańszy tel. domowy z wyświetlaczem, włączyłam usługę prezentacji numeru dzwoniącego i zablokowałam tajemniczych naciągaczy" Może w Twoim przypadku było to możliwe. Moja babcia po 10 minutach od rozmowy nie będzie pamiętała, że dzwonił do niej telemarketer, więc tym samym nawet na podstawie historii połączeń nie będzie możliwości zablokowania takich numerów. PS. Treść Twoich komentarzy pokazuje, że jesteś strasznie zirytowana czytając wypowiedzi innych, więc proszę albo odpuść swoje złośliwości, albo po prostu nie czytaj tego. Uwierz, będziesz szczęśliwsza...

@taka_jedna_ja: To nie jest lament, tylko opisanie kilku piekielności. Od tego jest ten portal. Jeśli Ci się nie podobają treści tego typu to po prostu nie czytaj :-) Tak nr jest prywatny. Zazwyczaj prywatnych połączeń nie odbieram. Niemniej większość firm dzwoni z nr komórkowych (centralka) bądź stacjonarnych. 99% tych połączeń jest z różnych numerów, więc nie da mi nic to, że zablokuję pierwszy, drugi, piąty czy dzięsiąty numer bo następnym razem i tak zadzwonią z innego. Od tego jest ustawa o ochronie danych osobowych, aby takie firmy się do tego stosowały, tak samo jak ty przechodząc na światłach musisz stać na czerwonym. Co do stacjonarnego, nie ma szans na telefon z wyświetlaczem, bo babcia i tak ledwo widzi, więc identyfikacja telefonu tutaj nic nie ma. Może u Twojej mamy to pomogło, ale tutaj uwierz mi, ale nic nie pomoże :)

@Pan_Jan_san: Dzięki. Poprawiłem :)

Za używane zawsze daje ceny dużo niższe niż nowe. Przeważnie biorę średnia z innych aukcji....

Racja, ale bardziej chodziło mi to, jakie ludzie proponują śmieszne kwoty :)