Profil użytkownika
konto
Zamieszcza historie od: | 27 czerwca 2011 - 5:13 |
Ostatnio: | 14 czerwca 2016 - 21:49 |
- Historii na głównej: 1 z 2
- Punktów za historie: 747
- Komentarzy: 183
- Punktów za komentarze: 1150
« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 następna »
Umowę z TP SA zawarłaś w Polsce w języku Polskim tak więc sądem właściwym dla orzekania jest sąd Rzeczypospolitej Polskiej, sprzedaż długu tego nie zmienia bo wierzytelność powstała na podstawie powyższej umowy w której powinna być informacja o właściwym sądzie przypadku sporów. Odpowiednie przepisy poda ci radca prawny bo to reguluje kpc i jakaś dyrektywa UE gdyby było tak jak oni mówią to dostałabyś wyrok z niemieckiego sądu także nie daj się wkręcać.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2012 o 17:24
Prosiłbym by nie obrażać "Daleko od noszy". Tam przynajmniej pacjent przeżywa zabieg :P
"Szybki" tramwaj, szybki to on jest do świateł na Kapelanka potem "cudownym" sposobem zwalnia, nie raz staje :P
Newsweek ma ciekawy dział biznes, o ile go wydrukują,nieraz dają jeden marny artykuł a szkoda.
URze rządzi! U mnie na wydziale sprzedaje się lepiej niż wprost z Newsweekiem razem wzięte.
Reira odchowałem trójkę młodszego rodzeństwa i uwierz mi proszę, dziecko ma taką kreatywność że zrobi wszystko o co go nie podejrzewasz.
dzięki :)
Idiota ale znam lepszych,jednorazowe ślinociągi wielokrotnego użytku,w zasadzie wszystko co jednorazowe podpada pod tą kategorię.
Hm można wykonać szynę, coś w formie ruchomego aparatu,celem zwiększenia rozwarcia szczęki - wzmacnia się wtedy mięśnie zgryzu.
nie kojarzę tej reklamy,ktoś rzuci linkiem?
Fahren jak wyżej źrebię to młody koń, dorosły to ogier lub klacz tak czy siak koń.
Ale was interesowała dusza. Katolicy uważają że duszę tworzy Bóg a człowiek otrzymuję ją przy zapłodnieniu. Zostawmy jednak religię przejdźmy na grunt etyki. Kiedy człowiek staje się człowiekiem? W nauce nikt nie powie że szczenię to nie pies,pies we wczesnej fazie rozwoju o niepełnych możliwościach ale pies. Dlaczego więc zarodek to nie człowiek? Kiedy więc człowiek staje się człowiekiem? Momentem w którym możemy rozgraniczyć jest zapłodnienie,są dwie komórki(o niepełnym materiale genetycznym) które przestają istnieć zaczyna istnieć jedna o pełnym która będzie się rozwijała przez najbliższe kilkadziesiąt lat,po drodze wszystkie rzecz jasna obumrą po kilka razy. Jednak kiedy człowiek staje się człowiekiem? W momencie porodu? Dlaczego dopiero wtedy czy poród coś w nim samym zmienia? To jedynie przejście do innego środowiska. 12 tydzień ciąży? Bo mu zaczynają pracować organy? Jeśli 12 tydzień może być granicą to może np pierwsza miesiączka czyli ok +/- 15 roku życia? Zaczynają pracować ważne organy,proszę wprowadźmy dozwolone morderstwo dziewcząt bez orzeczonej przez lekarza pierwszej miesiączki u chłopców od pierwszej polucji. Przecież nie są pełnymi ludźmi. Może wyznaczmy jako rozgraniczenie koniec rozwoju mózgu (+/- 25 rok życia) przecież to też jakiś inny etap i wcześniej to nie są w pełni ludzie więc to nie ludzie. Możemy przyjąć dowolne kryterium, więc ja zapytam czym różni się np noworodek od dorosłego człowieka i kiedy staje się człowiekiem?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2012 o 2:14
Fahren źrebię to koń, tyle że młody dorosły to klacz lub ogier
@Fahren Kiedyś uparcie powtarzano że Ziemia jest płaska,czy coś w tym było? Jak widzisz ogół może się mylić bo opinia to nie fakt.
@efyra to wynika między innymi z względów medycznych. Chyba nie muszę ci tłumaczyć czym mógłby się skończyć dla kobiety stosunek w tym okresie przy ówczesnym stanie higieny. Jednym ze skutków było to że facet trzymał się od kobiety z daleka i jej nie wkurzał. Nie wiem czemu ci się to nie podoba.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2012 o 1:47
Fahren,odnośnie żołnierzy. Po pierwsze mamy armię "zawodową" wić każdy tam idzie z własnej woli i to nie tylko u nas. Natomiast muszę cię zmartwić gdyż w np religii katolickiej nie występuję całkowity zakaz zabijania. Osławione V przykazanie brzmi nie morduj, Kościół dopuszcza zabicie człowieka w sytuacji wyższej konieczności np walka w obronie kraju, nie potępia kobiet które dopuściły się wyboru życie ich czy dziecka pozostawia to ich sumieniu, ba kościół dopuszcza właściwie stosowaną karę śmierci. I takie jest stanowisko magisterium Kościoła.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2012 o 1:50
Prosiłem o konstruktywną krytykę nie o opinię Fahren,nie lubię czytać n-ty raz tej samej opinii traktowanej jako fakt. Za bardzo pachnie mi to Goebbelsem: kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. Proszę o fakty. Jeśli się ich nie posiada po co prowadzić dyskusję? Ciekawi mnie jednak kwestia. Czemu chcesz zmusić lekarza do współudziału w tym co narusza jego zasady wynikające z powszechnie przyjętych norm moralnych?
@monotomapa Zawsze czytam do końca,bo lubię czytać to takie moje zboczenie. Jeżeli chcesz mi coś zarzucić poprzyj to faktami a nie stukaj w klawisze po próżnicy. Twierdzenie że aborcja jest dopiero po zagnieżdżeniu to zabawa w dialektykę. Idąc dalej, jak słusznie zauważyłeś/łaś jestem płci męskiej i i zagadnieniem ciąży mogę się zająć jedynie z pozycji obserwatora. Widzę jednak że nie rozumiesz idei sporu.Pozwolę więc sobie ja przytoczyć: "Czy lekarz ma prawo odmówić antykoncepcji a zwłaszcza tej tzw awaryjnej,w oparciu o klauzulę sumienia nawet jeżeli prawo stanowi inaczej?" Posługując się formułą Radbrucha oraz decyzją Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z dnia 6.10.2010 roku twierdzę że posiada on takie prawo i nie musi on wskazywać miejsca w którym jest to możliwe, zwłaszcza iż nie mamy tu do czynienia z leczeniem ani tym bardziej z zabiegiem ratującym życie. Jak słusznie zauważyłeś ciąża może ale nie musi zakończyć się komplikacjami tudzież śmiercią. Sęk w tym że wszystko może zakończyć się śmiercią nawet tak prozaiczna czynność jak przejście przez ulicę. Kwestia konieczności zajścia w ciąże jest,w tym konkretnym sporze,kwestią wtórną. Żebyśmy mieli więc jasność szanuję prawo do niezachodzenia w ciąże ale tylko i wyłącznie przy pomocy metod które na pewno nie skutkują aborcją pojmowaną jako usunięcia zapłodnionej komórki jajowej. Czy mój wywód jest jasny i zwięzły? Mam nadzieję że tak. Jeśli jesteś zdolny do konstruktywnej krytyki zapraszam do dyskusji. Jeśli nie lepiej zamilcz gdyż "lepiej milczeć i być o głupotę podejrzewanym,niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości".
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2012 o 0:54
@efyra ta formuła to podstawa prawodawstwa europejskiego. A nie morduj to powszechnie przyjęta norma moralna. A skoro prawo nakazuje złamanie normy to w myśl formuły nie jest prawem quod erat demonstrandum.
Efyra to kiedy komórka staje się człowiekiem? Jak namnoży się do moruli,blastuli a może płodu?
Stąd wynika nasze nie zrozumienie. Dla ciebie to zarodek,płód etc. Dla mnie to człowiek,tak na marginesie to kiedy zarodek staje się człowiekiem?
co znaczy moherowe? Zdefiniuj to pojęcie. Czy ja gdzieś mijam się ze stanem dzisiejszej nauki? Uwłaczam logice? Posłużmy się więc logiką Arystotelesa. Do powstania wynalazku potrzebny jest człowiek który go opracuje,nieraz zespół ludzi (nieraz określa się ich mianem geniuszy). Aby ci ludzie mogli pracować muszą się wykształcić etc. Ale aby do tego wszystkiego doszło muszą się urodzić. Abu się urodzić ich matka musi zajść w ciąże. Aby doszło do ciąży musi dojść do zapłodnienia,do którego potrzebne jest zaplemnienie a do zaplemnienia stosunek seksualny. Antykoncepcja nie dopuszcza do zaplemnienia/zapłodnienia/ciąży (zależy jaką stosujesz). Ergo antykoncepcja prowadzi do tego że nie rodzi się geniusz,ba nikt się nie rodzi. Obal tą implikację ale rzeczowo,jeśli masz krzyczeć o moherach i ciemnogrodzie to szkoda twojego czasu bo to już słyszałem natomiast nie słyszałem sensownego wywodu opartego o fakty i logikę.
@gburia nie musi. W prawie występuje formuła Radbrucha (nie wiem po co o niej wspominam trzeci raz skoro nie chce się wam nawet tego sprawdzić). A od od 6.10.2010 ma nawet podkładkę prawną do takiej odmowy.
Triss,w mojej opinii tzw awaryjna antykoncepcja to potencjalna aborcja. Widzisz tzw środki 72 po,nie zapobiegają zapłodnieniu co byłbym wstanie uszanować. One nie pozwalają na zagnieżdżenie się zarodka. A są to informacje z pierwszej reki od znajomej ginekolog. Dla mnie aborcja to morderstwo (możesz mnie torturować,skazać na śmierć ale od tego mnie nie odwiedziesz). Zastanów się teraz,sama przed sobą, czy ty wybrałabyś rozwiązanie które może zakończyć się śmiercią niewinnego człowieka jeżeli stawką jest tylko i wyłącznie twoja wygoda?
@efyra Dobrze że to powiedziałaś,skutkiem ubocznym,nie celem leczenia. Nigdzie nie zdefiniowano ciąży jako choroby,natomiast bezpłodność jest uznawana za chorobę.Ergo antykoncepcja to sztucznie wywołany stan chorobowy.