nieunikalny ♂

@Jorn: nie mam przeciwmgielne z przodu. Nie jeżdżę na drogowych w mgłę niezależnie czy dzień czy noc

Początek miał od najniższej

właśnie w tym cały problem, że nie da się nic zrobić. Nie wiem jak wy ale w moim regionie (wieś) niewiele osób ma pracę a jeśli ma to nie na umowę. Ja mam umowę na najniższą krajową. Nic z tym nie zrobię jedyne co mogę to wyżalić się do was użytkownicy

Dostałem Raz podwyżkę dość dobrą. Ogólnie pensja, jaką dostawałem była dość wysoka, więc nigdy nie wnioskowałem. Wiesz bardziej mi się przykro zrobiło, że ma kasę a mi zabrał z wypłaty zamiast dać mu z własnej kieszeni. To, co mi zabrał wcale nie zaważy na moim budżecie chodzi o sam fakt, że zamiast do swojej kieszeni zajrzał do mojej

Szanuje młodego jest bardzo wporządku. Nie winie go za to nie jego wina ze szef jest łasy na kasę Nadmienię tylko, że co roku nowe auto w garażu, więc firma musi mieć dobre obroty

Moi rodzice kupili za 40tyś auto bez kolizji od pierwszego właściciela w stanie ideał. Kiedy auto się po jakimś czasie udało do serwisu okazało się, że przez ostatni rok posiadało 3 właścicieli, Miało wstawiane boczne słupki cały przód łącznie z podłużnicami. Jednym słowem Pan z serwisu powiedział, że tylko dach jest w oryginale. Tata przejeździł nim 6 lat. Auto ma, 8 ale powiedział, że go ze złomuje, ale nie sprzeda nikomu dalej a w tym roku kupi nowe z salonu. End of story

Jakiś czas temu zadzwoniłem, że biją człowieka. Myślisz, że przyjechali?? Nie ma silnych na takich ludzi. Jeśli sam nie wysiądziesz i nie dasz mu po mordzie to nikt go nie nauczy dopuki nie będzie tragedi.

Dokładnie VW T4 tzw blaszak czyli, przestrzeń między kierowcą i ładownią oddzielona blaszną grodzią, brak szyb po bokach, jedyna szyba była z tyłu.

Widać od razu, że tylko goodfather wie co to ABS i jak działa. Oczywiście nie chodziło mi o pisk i kupę dymu jak to bywa ze zwykłymi hamulcami tylko o charakterystyczne popiskiwanie. Proszę też osoby które nie mają zielonego pojęcia o zasadzie działania hamulców o nie komentowanie. Nie wmówicie mi, że nigdy w życiu nie słyszeliście pisku przy ostrym hamowaniu z 110km/h do prawie zera przy uruchomionym ABS popiskiwania opon. Dokształcie się potem komentujcie

tylko, że to był bus towarowy, nieprzystosowany do przewozu osób nie miał żadnych siedzeń.

Sam fakt uczestniczenia w wypadku w którym ktoś zginął. Masakra.

Ale wtedy dowiedzą się tylko na jaką firmę a nie kto ma ten numer. Musieli by prosić szefa żeby wskazał użytkownika.

Fajnie, zamiast się skupiać na histori biednego człowieka wy mnie krytykujecie za mój analfabetyzm. Spoko wiem, że to ważne ale przestańcie się pastwić :P. Piekielni to strona dla piekielnych histori. Przecinków i kropek poszukajcie na stronach dla polonistów.

no tak, ale jak by policja się pojawiła to by może go tak nie skopali, wystraszyli się i uciekli. A tak mogli go tłuc nawet na śmierc. Mimo to dużo prawdy jest w tym co mówisz.

Przepraszam, mam dysleksje i ciężko mi się pisze :P komórka firmowa szefa uprzedziłem, że ma wołać nakaz jeżeli będą chcieli się dowiedzieć kto jest właścicielem :D